Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wera1990

boje sie ze na swoim weselu sie upije

Polecane posty

Gość wera1990

Za 2 miesiace biore slub. Wszystko juz zalatwione i sie w sumie niczym nie stresuje, aczkolwiiek boje sie ze na weselu sie upije... wiadomo jest duzo alkoholu z kazdym trzrba wypic :( mam odmowic? Czy co? Nie chce upokorzenia na wlasnym weselu, mam slaba glowe... A wy pilyscie duzo na swoim weselu? Pomozcie bo sie martwie ta sytuacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wera1990
Halo wypowie sie ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz własną butelkę wódki, tyle że napełnioną wodą. I już. Poza tym dużo jedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wera1990
Ja wodke pije tylko przy wiekszych okazjach.. ale wiem ze gdy wypije tylko kilka kieliszkow to juz jrstem wstawiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wera1990
Po za tym moj narzeczony lubi sobie czasem wypic wiec i tego sie boje ze przyniesie sobie a przede wszystkim nam obciachu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to straszne jak młode kobiety teraz chleją :( Gdzie jest napisane że MUSISZ pić z kazdym??? Chcesz chlać to chlejesz, nie chcesz - nikt cię nie zmusi. Poza tym to musi być wódka? Nalewasz kieliszek wina i pijesz po łyczku albo maczasz usta. Musi być do dna???? Pokolenie alkoholików rośnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Butelka z wodą zamiast wódki... Co za debilizm i wiocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie dajcei sobie spokoj z takimi pomysłami przecież każdy normalny gośc zrozumie że się nie możecie napic z każdym bo by wam wynieśli przed drugim gorącym daniem dobrym sposobem jest pic co ktoryś i po połowie no i dużo siębawic to człowiek spala szybciej jeśc tez trzeba bo to pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówna
Jedna osoba tu dobrze napisała - pij jeden kieliszek na kilka razy. Przecież nikt Ci na siłę do gardła całego wlewał nie będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pij wcale, odmawiaj każdemu. A jak ktoś będzie nalegał, odmawiaj. Coraz głośniej. Jak będzie po raz piąty mówił "napij się ze mną", to podnieść głos i powiedz stanowczo "nie!". Polskie prostactwo trzeba tępić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest niec hzyje abstynencja i radio maryja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlej sobie wino i pij jedną lampkę albo dwie przez całe wesele i na pewno się nie upijesz. Kto powiedział że od razu musisz pić wódkę. Twój przyszły mąż też nie powinien pić bo pan młody powinien być trzeźwy. To samo tyczy się najbliższej rodziny tj rodziców,dziadków, chrzestnych. Nie przystoi żeby oni się upili. A tak w ogóle to ludzie teraz nie opijają się tak na weselach jak dawniej. Dobrze jest mieć oprócz wódki jakieś lepsze alkohole jakieś brandy,wisky, koniaka (Ballantines, Metaxa, Grants, Jack Daniels) jeśli macie w rodzinach ludzi na poziomie bo lubią tego typu trunki. U nas na weselu mężczyźni woleli to pić od czystej wódki a kobiety chodziły po drinki albo wino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buahahaha, a od kiedy o poziomie człowieka decyduje to, czy woli pić whisky niż wódkę?? Żałosne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@wyzej od wtedy, od kiedy uzywanie sztuccow do jedzenia uznaje sie za wyzszy poziom niz jedzenie rekami. Analogicznie wino i whiskey uwazane za za szlachetniejsze trunki od piwa i wodki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę, że to zależy do Twoich gości, jeśli wiesz, że masz ekipę ostrych wujków co to muszą co 5minut wznosić toasty , to wlej sobie wody do butelki wódy i będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwna jesteś, nie chcesz to nie pij i po sprawie, przecież nikt nie będzie w Ciebie siłą wmuszał alkoholu, ja ze swojego wesela ze względu na wygodę będę wracała swoim samochodem (jako kierowca) i wszyscy o tym wiedza, wiedza tez z czym się to wiąże i nikt nie będzie mi nawet wódki proponował, a toasty będę wznosiła sokiem albo pepsi, jestem pewna ze będę się świetnie bawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma nic smutniejszego na weselu niż trzeźwy pan młody, nie chodzi o to, żeby się nawalić, ale wypić trzeba inaczej człowiek sztywny jak kij od miotły i zamiast się bawić siedzi w stresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może mężczyźni w twojej rodzinie są sztywni bo u mnie wszyscy potrafią się bawić nawet bez alkoholu a mój narzeczony jest dusza towarzystwa na co dzień, wiec nie wrzucaj wszystkich do jednego wora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za bzdura. Normalnie mnie telepie, jak slysze te brednie, jak to czlowiek trzezwy to smutna rzecz. Malo kto zauwaza, ze takie bredzenie jest godne narkomanow gadajacych o tym, jak to czysci ludzie musza byc smutni i nie moga sie naprawde pobawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×