Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

on pracuje fizycznie czy podołam takiemu związkowi

Polecane posty

Gość gość
Mój mąż również pracuje fizycznie, jest fajnym kochającym mężem i decyzja o wyjściu za niego za mąż była moją najlepszą decyzją. Czasem zasypia przed telewizorem i nie ma siły na nic, a ja patrzę na niego z czułością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko po co mu taki nieudacznik. Mi ciagle matka powtarza, ze gdyby nie ona nic by ze mnie nie bylo, ze tyle wysilku we mnie wlozyla i pieniedzy a ze mnie i tak nic nie ma. Zatrzymalam te znajomosc ostatnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też poznałam kogoś, potykamy się, ale boje się właśnie, że to może nie wypalić, bo ja póki co jestem bezrobotna, szukam pracy no ale mieszkam w małej miejscowości wiec nie jest tu z tym latwo, facet pracuje i tez nie chce być dla niego ciężarem, no generalnie to dziwnie mi z tym, ze ja nie pracuje a on tak, boje się, ze pomyśli o mnie jak o ciężarze itp. a nie jest tak, ze nie pracuje z lenistwa, tylko staram się jak mogę żeby cos znaleźć. Co z tego, ze jestem wyksztalcona, mam wiele zalet, jak ten brak pracy utwierdza mnie w przekonaniu, ze nie jestem dla niego dość dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośća
nie doluj sie, probuj cos znalezc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koallam
b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta glupia ja
z tego samego powodu zawalilam znajomosc, mimo, ze facet mi sie podobal i ja jemu. :( Nie wiem czy to wyrachowanie z mojej strony. Ja tylko ptrzylam na to, czy razem dalibysmy rade w zyciu. On by rade pewnie dal, poki mlody i ma zdrowie, ale ja myslalam tez o tym, czy dalabym rade zamowac sie nim, gotowac mu, zeby mial ugotowane, a nie jak pies wracal do domu, gdzie nic nie ma. Ciagle o nim mysle, ale moze o dobrze, ze tak wyszlo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×