Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie wiem co ja robie zle

co się ze mną stało

Polecane posty

Gość Nie wiem co ja robie zle

Nie wiem czy ze mną coś nie tak czy z moim synem jest coś nie tak. Syn ma 28 lat, ma narzeczoną, jest prawnikiem tak jak mój mąż. Jestem zazdrosna o niego strasznie. Nie umiem sobie poradzić z tym, że odszedł ode mnie, że nie mam go przy sobie, że mnie nie kocha, że nie jestem najważniejsza dla niego. Brakuje mi go. Nie dzwoni do mnie codziennie, przyjeżdża raz w tygodniu. Nie wiem co się stało ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co ja robie zle
Czuje taka pustke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syndrom pustego gniazda ale taka kolej rzeczy ty tez kiedys ucieklas z pod skrzydeł rodziców i pamietaj nie probuj tego zmieniac na sile bo nie wygrasz tej walki a obrocisz mlodych przeciwko sobie proponuje jakies hobby dla zabicia czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoj syn cie kocha na pewno, nie martw sie, a ma dziewczyne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co ja robie zle
Ma narzeczoną. Piękna, młoda, seksowna, inteligenta lepiej spędzić z nią czas niż ze starą matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie lubisz jej co? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co ja robie zle
Staram się ją polubić, ale nie umie. Zawsze to będzie dla mnie obca osoba do tego zabrała mi syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość99
coś dziwne to pisanie o miłości do syna, aż nieprawdopodobne, żeby to pisała dorosła matka, no ale może???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm nie zabrała ci go, ja mysle. nie ta to inna by była, staraj sie ja zaakceptowac bo inaczej twoj syn moze byc o to zły na ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co ja robie zle
już mi nie wsadzi c***a w d**ę, tylko mój mąż musi mi wkładać. Mąż jest stary i pomarszczony taka samo jak ja i ma małego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość99
no i miałam rację, że tak nie pisze matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co ja robie zle
pamiętam jak mie yeebał w doope swoim wielkim ch**jjeemm a ja potem mu ssałam jaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie sama gosc99 napisałs tego podszywa. zalosna .. i jaki jezyk oblesny fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co ja robie zle
Podszywy wyżej. Syna bardzo kocham jedyne moje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mojego chłopaka matka też taka jest, tylko, ze poza nim ma w domu 2 synów, więc nie rozumiem jej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość99
niestety nie ja zbyt dorosła jestem na taki język, szkoda słów na autorkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A narzeczona pewnie jest stomatologiem lub pediatra ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co ja robie zle
Nie jest prawnikiem tak jak mój syn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko mowi sie NIE UMIEM a nie NIE UMIE. masz tak wksztalcona rodzien a nie znasz podstaw jezyka polskiego, dziwne to cos, pewnie ci sie uroila ta opcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscaa
Co tydzień jeździ to często jeździ. Ja do swojej mamy jeżdżę raz na 2 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co ja robie zle
Pracuje z moim mężem w naszym mieście i oprócz tego otworzył swoją kancelarie. W naszym mieście jest co 2 dzień, a bywają tygodnie, że codziennie. Wpadnie po pracy do nas zjemy obiad i on jedzie do miasta, w którym mieszka z narzeczoną (60 km od nas). Jak jest mąż to cały czas rozmawiają o jednym- o pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie masz żadnego hobby? Może zapisz się na basen albo do uniwersytetu III wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy jedynaków, czytające ten topik - starajcie się o drugie dziecko bo widzicie jak się to wszystko kończy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co ja robie zle
Czytam dużo książek, chodzę na basen, ale i tak mi go brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co ja robie zle
Moj syn to jedynach, jego narzeczona też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze że mam 2 dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×