Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niemającapomysłunapsudonim

Bal gimnazjalny

Polecane posty

Gość niemającapomysłunapsudonim

Witajcie, jestem pierwszy raz na tym forum, więc od razu przepraszam za ewentualne błędy i ilość tekstu oraz pytań. Jestem w trzeciej klasie gimnazjum. Jednym z problemów jest, czy mam iść na bal. Wątpię, iż ktoś mnie zaprosi, podobno są już zbierane listy par (chwilowo nie ma mnie w szkole). Nie jestem zbyt popularną dziewczyną, a głupio mi również podejść do chłopaka i zadać (rzekomo) proste pytanie: "Pójdziesz ze mną na bal?". Problem też jest samotność. Mam kochająca mnie rodzinę, bliskich znajomych, ale to nie o taki typ samotności tu chodzi. Nigdy nie miałam chłopaka. Wiem, że jestem jeszcze młoda i mam czas na miłość, teraz ma swoje miejsce nauka. Uczę się dobrze (drugą klasę skończyłam ze średnią 5.00 i wzorowym zachowaniem), nawet jestem ładna (i wysoka- mam 175 cm wzrostu). Może chodzi o moją osobowość? Jestem cichą osobą. Pewniej czuję się dopiero w bardziej znanym mi gronie. Mam nadzieję, że tyle informacji wystarczy. Dziękuje za jakąkolwiek pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba porabalo organizatorow, zeby robic listy par. Moze ogalaszac na tym balu zareczyny? W ogole co za pomysl,zeby zapraszac ludzi zzewnatrz? I bal ?-moze z sukniami do ziemi?. Durni nauczyciele i dyrekcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz sama, to przeciez normalne w tym wieku i w tej sytuacji. Kto uwaza inaczej, jest po prostu głupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5.0 to ja miałem tylko w 1,2,3 klasie szkoły podstawowej. Pózniej było coraz gorzej. Na balu nie byłem bo i po co ale ty jak chcesz to idz i baluj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemającapomysłunapseudonim
Pary to głównie są do walca, ale i tak już podobno jutro zaczynają się próby. Nawet nie wiem czy iść- samej szkole trzeba zapłacić stówkę. Sukienkę mam, szpilek nie będę zakładać (prawie dwumetrowy potwór ;P). Opłaca się w ogóle iść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torowisko
no rozumiem Cię trochę, w tym wieku taki bal to spore wydarzenie i stres... z ciekawości, jesteś w jakiejś "dobrej" dużej szkole że robią takie szopki z listami par i walcem , czy to teraz standard? a jesli chodzi o Twoje pytanie - nie masz jakiegoś kolegi, po prostu kolegi, nie kogoś do kogo się ślinisz (albo on do Ciebie), który też szedłby sam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemającapomysłunapseudonim
Kolegi takiego nie mam. Chociaż... Jeden znajomy chyba idzie sam, ale głupio mi go zapraszać. Moja przyjaciółka się w nim pokochiwała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z pewnoscia to nie pomysł nauczycieli dysrekcji tylko samych gimnzjalistów, oraz ich rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemającapomysłunapseudonim
A takie szopki to już teraz chyba wszędzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomysl gimnazjalistow, ale zgadzaja sie nauczyciele. Dla mnie to chore, zeby dziewczyna musiala sobie szukac partnera!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym poszła. ale to dlatego, ze juz mam troche lat i patrze na to inaczej. Po pierwsze to twój pierwszy bal - jesli nie pójdziesz, nastepnych bac się bedziesz jak ognia. Po drugie to lepiej że idziesz sama - może kogoś poznasz? :) Po co na siłę kogoś zapraszać. Może odbijesz jakiejś dziewczynie jakiegoś takiego kolegę, który na siłę był zapraszany. Idź sama i baw się dobrze! Ale nastaw się na usmiech i dobrą zabawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jaka by była afera, ze się nauczyciele nie zgadzają a dzieci chcą - w gazetach by było, ze szkoła hamuje cos tam, albo uwzieła sie na cos tam, albo jeszcze co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczynaa pisze że te pary to do poloneza. Żeby zaplanowac zabawę trzeba wiedzieć czym się dysponuje - ale co wy o tym wiecie, potem by było, ze nie zaplanowane, a mozna było zrobić liste ile par i zaplanować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×