Mój chłopak nie chce mi dac swojego samochodu

Jestem z chlopakiem od 4 lat. On kupil sobie teraz samochod-mozna powiedziec kupil,bo dolozyl mu ojciec. Mieszkamy razem we Wroclawiu-studiujemy i tam dojezdzamy samochodem. W zeszlym roku jezdzilismy samochodem mojej siostry,ktora nam go "pozyczyla" na rok,abysmy mieli jak jezdzic do Wro... Niestety moj chopak jest przewrazliwiony na punkcie swojego auta,nie chce mi go dawac prowadzic. Wczoraj mialam zajecia na uczelni do 20 i spytalam czy moge podjechac autem,zebym nie musiala wracac tak pozno na nogach. Powiedzial,ze nie,bo on wie jakie sa kobiety... ze cos mu zrobie ;/ a kiedy wstalalam i powiedzialam"to ide juz na uczlenie" to powiedzial " nooo to wez jak cchesz juz"z łachą... dzis spytalam jak tu sie kierownice ustawia,zeby byla triche wyzej to on "po co ci to?-nie bedziesz jezdzila tym autem"... A on samochod moje siostry jakos prowadzil i ile razy na uczelnie nim jechal w zeszlym roku. Wiem,ze mojej przyjaciolki chlopak daje jej swoje auto do pracy i jakos inni chlopacy tez dawaja swoim dziewczynom auta... a moj... strasznie mi przykro... :( co wy na to ?

I dziwisz się k***a? Kup sobie samochód a nie wymagasz od faceta

Ja mam 20 lat nie stac mnie na samochod. Ja nie mowie,ze ma mi ciagle dawac,ale czasami... jak mi bedzie naprawde potrzebny... Chyba zwiazek na tym polega,aby sie dzielic?

Jeśli wymagasz od faceta prawka to licz się z tym, że będziesz uzależniona od niego i nie da ci prowadzić

To samochód, jeśli cię nie stać to jeździj autobusem

Jaki to samochód? Bo jak dla mnie to istotna sprawa :)

volkswagen golf

Jesteś jego dziewczyna nie żona, dlaczego ma się dzielić?

Czyli to ja przesadzam ? Ale widze znajomych,ktorzy się dziela autem mimo,ze sa tez w zwiazku, a nie malzenstwem. Przeciez zwiazek polega na dzieleniu sie.

Co ty k***a z tym dzieleniem się. Jesteś taką p*****ną c**ą? Jak ci to przeszkadza zmien sobie faceta na jakąś cipe która dzieli się wszystkim

ja nie chcialabym uzywac czyjegos samochodu, cos sie stanie i problemy dla ciebie i wlasciciela.po co ci to?

Jeśli wiesz o nim tylko tyle, ze to VW golf to nic dziwnego :) Diesel czy benzyna? Jaka pojemność silnika? Który rocznik?

A jakie jest Twoje doświadczenie w prowadzeniu pojazdów? Jesteś osobą rozważną i odpowiedzialną? Jeśli tak to go przekonaj. Pożycz od kogoś innego i poćwicz a potem zaproponuj chłopakowi, że mu pokażesz na jakimś placu pustym itp. że umiesz. Sam mam organizować takie rzeczy?

Chodzi tutaj zapewne o fakt ze on autem TWOJEJ siostry jezdzil. Uwazam ze teraz powinien Ci rowniez auto udostepniac. Bo Ty mu wtedy nie wykrzyczalas ze to auto TWOJEJ siostry.

Heniuś, nie p*****l, co ona ma jakieś pokazy urządzać? Chyba chłopak widzi, czy umie jeździć, czy nie? Ja jeżdżę dobrze, nawet sąsiad daje mi swojego wychuchanego forda :) Jak sienapije i nie może prowadzić ;)

Jezdze dobrze, wiadomo. Jestem zawsze skupiona i rozwazna. Widzi jak prowadze. Najlepsze jest to,ze jak ostatnio sie umowil z kolegami na % i mialamlm go tam podwiezc to bylo dobrze a potem odebrac... ; /

niedługo dziewczyny będą wymagać od swoich chłopaków nie tylko by kupili auto ale i je im oddali tak samo mieszkanie itp. a zaraz potem nie będąc nawet w związku by oddać im wszystko co się posiada.

Nie to nie ty przesadzasz skoro twoj facet jezdzil samochodem twojej siostry to z twoim facetem jest cos nie tak, ze ty jako jego dziewczyna nie mozesz jezdzic jego samochodem to onm a praoblem ktory stal sie twoim spytaj go dlaczego odwrotnosc mu nie przeszkadzalaa

YEEZ, spytalam on mowi: "Ja to jestem ja, Ty to jestes Ty"...

a co to ma wspolnego z samochodem ?

a no wlasnie?

Oj dzieci, takie problemy za młodu to dopiero coś...

Ciekawe po co jej taki facet

Wiesz co, mój był miał podobnie. Samochodem jego też jechać nie mogłam, mimo ze on sam nie jezdzil, bo nie mial prawka, tylko był w trakcie (przez 3 lata- lol), samochod zwykly, kosztowal 6tys zł. Ponadto nie dzielił sie czyms co przekraszało wartosc z 100 zł. Bylismy razem 8 lat i przed zareczynami kopnelam go, bo w koncu sie ocknęłam.

Nie rozumiem tego naprawde,bo ja z milosci to bym wiele zrobila... a tutaj... jakies wielkie halo o samochod;/ jakby nie wiadomo co to bylo... ja to sie z nim zawsze dziele wszystkim co sie da ... ale tego samego nie dostaje,to jest najsmutniejsze...

Jego samochód zapomniałaś dodać. A poza tym czym się k***a z nim dzielisz, bułką za 50 gr?

chłopak cie nie kocha, to ci powinno martwić. "i tak nim nie będziesz jeździła"- co to za słowa? ma cię w d***e, a ty sie samochodem przejmujesz

Ja Ci powiem co masz zrobić - kopnij go w d**ę! Jeśli teraz taki jest to potem co będzie...Ty mu tez nic nie dawaj, ale na dłuższą mete tak się nie da.

Oprócz samochodu dzieli sie innymi rzeczami? Miał wczesniej dziewczyny, jak je traktowal w porownaniu do ciebie? Myslisz o nim czesto negatywnie, czy tylko przez ten samochod?

Ma cię za głupka, fajny związek :D