Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

CZY WASI MĘŻOWIE DAJĄ WAM CAŁĄ WYPŁATĘ CZY ZOSTAWIAJA COS DLA SIEBIE

Polecane posty

Gość gość
My mamy wspólne miejsce na pieniądze i zarówno ja jak i mąż tam je wkładamy. ja zajmuje się rachunkami więc ja zarządzam pieniędzmi :P Ale mąż na swoje wydatki też bierze pieniądze jak mu są potrzebne. Właściwie to nie po to zarabia żeby nie mieć dostępu do gotówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy wspolna kase. Ale z mojej wyplaty kasa idzie na oplaty. a meza na inne rzeczy. zwykle kasa jest w pudeleczku za szybka. i jak potrzeba to ja bierzemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc swiadek
u nas jest tak,,, za mam swoja wypłate maz zarabia duzo, ma wyplate na konto, ale nigdy kasy w portfelu:D kartę tez ja mam, jak chce kase to bierze kartę albo mowi ze bedzie potrzebowal kwote x i wyplacam w sumie w portfelu to ja nosze kase:D i wszystkie oplaty ogarniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w domu pieniadze sa wspolne, kazdy ma taki sam dostep. Natomiast w moim domu rodzinnym mama trzymala kase. Zabierala swoja wyplate i wyplate ojca, on nawet zlotowki z wyplaty nie widzial. Na szczescie ojciec po pracy dorabial zakladajac ludziom centralne ogrzewanie w domach, wiec z tego byla conajmiej druga wyplata, ktorej moja matka nie mogla tknac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj zawsze sobie 1500 bierze na paliwo, cos zjesc, na fajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas zawsze lezy 4 tys w domu w szafce, reszta na koncie, każdy bierze kto chce, nawet syn:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie nic do kupienia w Pol
u nas ja zarzadzam kasa wiec daje mi a raczej kladzie do sejfu:D(serio mamy sejf) i jak chce to wyjmuje ile trzeba tylko odpisuje zeby nie liczyc ciagle a wiedziec ile kasiorki jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u mnie jest że to ja zarabiam niecałe 10 tys na miesiąc, a mąż siedzi w domu i nie lgnie do pracy! komputer, gry już mnie dowalają. Żeby chociaż posprzątał, ugotował, zakupy zrobil to nieee!!!! Wszystko na mojej głowie! I po co on mi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj gra non stop w szachy on line,ale kase chociaz przynosi i to nie małą wiec sie nie czepiam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąz nic mi nie daje, bo od 2.5 roku jest bez pracy. Ja zarządzam całym budżetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaiżona
u nas tez kazdy bierze ile potrzebuje, oboje zarabiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj daje mi wszystko
bo ja robie oplaty, zakupy itp, tankuje auto, bo prawie zawsze jest pusty bak:D jak na cos chce to bierze sobie, ale w sumie to nie ma na co:D fajki mu kupie, browar tez, po ubrania chodzimy razem, on twierdzi ze nie potrzebuje miec kasy w portfelu:D, ale czasem cos sobie przemysli ja tez pracuję:) ale mam kilkakrotnie mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ujących kur domowych haha, przecież teraz kobiety mają swoją kasę i nie muszą od mężusia brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytanie chyba do niepracujących kur domowych haha, przecież teraz kobiety mają swoją kasę i nie muszą od mężusia brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyplata idzie na nasze konta do których mamy bezpośredni dostęp Co to znaczy dają? to samo można się zapytać, czy ja daje mezowi cala wyplate :D :D Kasa na koncie lezy i mamy do niego dostep

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A MOJ ZARABIA TYLKO NA SIEBIE ;TWIERZI ZE TO co zarobi jemu wystarczy .Ja pracuje wiecej od niego aby wszystko ogarnac,na remonty tez musze sama .wygodny i tyle. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochane jak czytam ile co niektóre zarabiacie to szczerze Wam zazdroszczę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż daje 1500 zł i ja daje 1500 zł. Te pieniądze są w domu. Ja nimi zarządzam, bo się zajmuje rachunkami i zakupami. Te pieniądze są na żywnoścć, chemię, kosmetyki, rachunki, przedszkole, zajęcia dodatkowe dla córki, i małe zakupy ubraniowe. Większe zakupy ubrań i wyjścia wspólne sponsoruje mąż, bo więcej zarabia. Ja mam 2500 zł, więc mi tylko 1000 zl zostaje po dolozeniu kasy do budżetu, a też chce mieć jakieś oszczędności, bo na paliwo i naprawy samochodu nie biorę ze wspólnego budżetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i gdzie tu ta bieda? co tak wszyscy piszczą ze nie daja rady zyc od pierwszego do pierwszego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez teraz wiekszosc ma wyplate na konto:) wiec nic mi nie daje, ale ja mam kartę oplacam r-ki przez net i biorę na zakupy(tam gdzie nie mozna placic kartą), raczej nie obracamy gotowką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość i gdzie tu ta bieda? co tak wszyscy piszczą ze nie daja rady zyc od pierwszego do pierwszego? x x hehe, przeciez tu tylko kilkanascie osob napisalo :D to nie jest obraz w skali calego kraju, pomysl troszkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z chlopakiem mamy wspolne konto, na ktore wplywaja nasze wyplaty i dwie imienne karty do niego. No i kazdy sie posluguje nimi wg potrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas jest tak... ja mam wyplatę, ktora odkladam na swoje konto(tylko moje) zas meża wyplata jest wspolna, to wspolna decyjza, zwlaszcza,ze maz ma nawet 10x wiecej;) mamy 2 karty, kazdy korzysta z kasy, dzieci jak cis chcą biora kartę na zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj maz na wyplatę w gotowce, platne co tydzień, daje mi kase a jak chce to mowi ile potrzebuje(ja narazie na macierzyńskim) jak pracowalam, z mojej wyplaty oplacam r-ki z jego jedzenie, co zostawało na koncie zostawalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 1200 zł, mąż 1500 zł, ja biorę te pieniądze, opłaty, życie i co dziennie mąz dostaje odemnie po 20 zł na bilet 10 zł i kupienie sobie w godzinach pracy jedzenia, muszę dobrze gospodarować, bo brakuje, ciuchy kupuję w lumpeksie. Zastanawiam się gdzie wy takie pieniądze zarabiacie, dajcie namiary na tak dobrze płatną pracę, bo mnie mało szlag nie trafi z tego liczenia każdej złotówki. Z jednej strony cieszę się, że mam pracę, ale z drugiej za takie pieniądze. I to ja pracuję w pieprzonej budżetówce (sanepid).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale chciałabym brać ile się chce, to zgroza aby jedni zarabiali najniższą krajową a inni opływali w luksusach, przecież jedni i drudzy pracują, owszem niech będzie różnica a nie, że jedni 1 tys. a drudzy 20-50 tys. P********y kraj, do czego te pieprzone solidaruchy z lat 80 doprowadziły, a mieliśmy my na tym dole zyc jak ludzie, precz z bolkiem, precz z polską, precz z wyzyskiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dajcie namiary na tak dobrze płatne prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnkaaa
a u mnie jest tak: muszę oddawać mojemu mężowi z wypłaty 1200 zł a zarabiam 1800 zł. zostają mi grosze na moje dziecko i tak żyje. Do tego pranie, sprzątanie itp. Nie jest łatwo. Do tego mąż cały czas mi wypomina że za mało się dokładam do opłat i na nic mu nie starcza. Zbliża się OC do zapłacenia oczywiście muszę ja zapłacić z tego co mi zostaje. Nie ma lekko. I co ja mam zrobić? Rozmowy kończą się awanturą ze strony męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×