Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość SmutnyBłękit

sam już nie wiem

Polecane posty

Gość SmutnyBłękit

A taki był dziś piękny dzień. I wszystko było by dobrze gdybym nie spotkał Jej !!! Jak ją widzę to mnie nosi... Dlaczego ? No cóż przyznam szczerze że kilka lat temu była dla mnie bardzo ważna. Gdy ją poznałem od początku wiedziałem że ta jedyna. I do dziś lepszej nie spotkałem. A mimo to specjalnie odpuściłem i pozwoliłem żeby to mój kumpel ją wyrywał. Dlaczego ? Może dlatego że nie dała mi konkretnego sygnału, a ja bałem się odrzucenia. Kumplowi się nie udało. A nasze drogi się rozeszły. W końcu znalazła sobie innego chłopaka. Fajnego, lepszego, z fajnym samochodem... Ale nie to było najgorsze. Najbardziej było mi źle kiedy z nim szła i udawała że mnie nie widzi, i tak za każdym razem. A gdy szła sama to bez problemu cześć cześć. Ja rozumiem że jestem zakręcony i zwariowany, ale czy to aż taki wstyd się do mnie przyznawać ?? Może jakaś mądra kobietka mi odpowie ? Czułem się z tym źle. Wkurzyłem się! No to i ja przestałem się odzywać w ogóle. I tak już nie gadamy ze 3 lata gdzieś. W zasadzie na co dzień mi to nie przeszkadza, ale jak ją widzę tak jak dziś to jest mi źle ... Jakieś sugestie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×