czego teraz słuchacie

Chcę iść do łóżka z Chrisem, on jest 10 lat ode mnie starszy. Fascynuje mnie jego światopogląd, jego ciało, umysł, on cały mnie fascynuje. I w dópie mam resztę, ludzi resztę, ich opinie, ich myśli tudzież spojrzenia. Kompletnie.

Chcesz dziedzica? No ja cię proszę, ja dać ci nie mogę potomka. czy w związku z tym już nie chcesz iść ze mną do łóżka?

zakochals sie widze nie wiem czy to dobrze a on ?

A ze mną nikt nie chce iść do łóżka, mimo, że od Cohena jestem o połowę młodszy.

teraz jak kochasz chrisa, to trudno cie bedzie do lozka zaciagnac

Nie wiem sama czy się zakochałam.Ja myślę o nim, widzę go i już znów chcę go widzieć, rozmawiam, a czas taki krótki. To zakochanie jest? Powiedz mi Jasne, że brnąć? Czy uważasz, że to zakochanie? Ja natomiast uważam, że pożądam go każdą swoją częścią. Pragnę, chcę. A czy to zakochanie, to ja nie wiem. I masz rację, nie zaciągniesz mnie do łózka choćby nie wiem co. No chyba, że grasz na flażolecie.

http://www.youtube.com/watch?v=q4-_h-le7Nw

nie gram tak, to jest zakochanie niestety mam nadzieje ze on tez to poczuje bo jezeli nie, to kiepsko z toba

To wzajemne jest mój drogi. Odpowiadając ci, lubię pana Picasso.

ladnie grasz bruno

No i Freuda. Iiiii Villas. I wiele innych osobowości.

to jestem spokojniejszy juz o ciebie Bo chyba, ze on zonaty wtedy to tez nie proste piszesz jakos tak bez radosci o tej milosci

Ciebie lubię, jesteś nieszkodliwy, pogodny z odbioru, choć wiem że masz swojego mola. Nie przeszkadza mi to, przeciwnie. Jestem stanie cię wyzwolić. A tak całkiem na marinesie to ja oglądam już Silent Hill. Film taki. I żegnam cię.

Wdowiec on. :/

wreszcie jacys normalni ludzie, ktorzy nie pisza ciagle zaimkow osobowych z wielkiej litery

juz wiem ze to mozliwe jest wyrwac kogos takiego jak ty Bo za rok

co by to nie mialo oznaczac to wyzwolenie ogladaj

O co ci biega Jasne, że brnąć? Pisz jaśniej bo jestem przestraszona.

a ty bruno kogo kochasz i co ogladasz ?

bo nie musisz sie bac niczego przynajmniej mi do glowy nic nie przychodzi czego mialabys sie bac ogladaj tego hilla

piękno kocham, a oglądam tych wszystkich nudnych reżyserów z opracowań kinematograficznych, im głębiej docierają do mojej psychiki, tym większa groza

No to dobrze, to idę. Uważaj na siebie, dbaj i się pilnuj. Cześć. :)

bo x bruno cos w tym jest temu to ma sluzyc ale dlaczego az tak dramatycznie moze czasami p***ola se pusc po prostu

pełnometrazowego to bym nie wytrwal, z nowszych rzeczy takie breaking bad mi sie bardzo podobalo, chociaz ciezko je nazwac p*****la, fajne sa tez filmiki na yt na ktorych wkreca sie przypadkowych ludzi, poza tym kafeterie czytam, to mi wszystko w zyciu rownowazy

no tak w pelnometrazowych p***olach najciekawsze jest zawsze jakies przypadkowe 5 minut innych rzeczy nie czuje o jakich piszesz

niestety nie da sie we wspolczesnych czasach nakrecic dobrego kasowego filmu. nad wszystkim stoi sztab producentow, z bardzo dluga liczba wytycznych, ma byc watek milosny, ktos musi zginac, ma byc element akcji, element tego i owego, slodki dzieciak, zeby uruchomic instynkt maciezynski u kobiet, murzyn naukowiec, zeby nie powielac stereotypow o czarnych nieukach, dzielny prezydent ameryki i tak dalej, i tak dalej, latwiej by mi sie zylo, gdyby mi takie p*****ly w nie przeszkadzaly;]

:) jest cala masa filmow ktore mozna ogladac wielokrotnie nie widze potrzeby krecenia nowych fimow pisania nowych ksiazek, czy muzyki moze z wyjątkiem tych rzeczywiscie dobrych ale tego jest tak malo, ze przeznaczone w tym roku srodki na ich tworzenie w zupelnosci wystarczą kolejne tysiaclecia

dojenie pieniedzy z ministerstwa kultury to wygodny sposob na zycie dla wielu osob, ale komu i do czegego te "produkty artystyczne" zalewajace galerie sztuki wspolczesnej sa potrzebne, trudno powiedziec. Pozostaja relikwie minionych epok i nadzieja, ze sztuka nie wydala jeszcze ostatniego tchnienia. dobrej nocy