Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Masturbacja starszych kobiet

Polecane posty

Gość Union
Dnia 8.05.2017 o 23:06, Gość gość napisał:

Ja jestem tyle że mam 41-lat

Tu chodzi o starsze kobiety,czyli w wieku powyżej 55 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muaa

Witam. Jeśli czyta posta Pani Agnieszka 49l. Proszę o kontakt. 😊😉. Jacula_fetysz. Pozdrawiam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muaa
Dnia 28.09.2018 o 20:09, Gość ela51 napisał:

Ja mam 58 lat i bardzo często się masturbuję. Często wykorzystuję pingwinka do stymulacji łechtaczki.

.. Super... Panie bierzcie przykład. Jacula. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marylla

Ja mam 54 lata i przeżywam od nowa zainteresowanie seksem. Niestety mój mąz juz nie ( jest starszy o 4 lata), natomiast ja muszę prawie codziennie sobie dogodzić. Robie to przeważnie w łózku jak mąż idzie do pracy. Albo palcem, albo uzywam wibratora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 Ja mam 51-lat wdowa od około 3-lat masturbuję się średnio raz na tydzień,nie widzę powodu aby ze względu na wiek rezygnować z odrobiny przyjemności.

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi się, że należy przestać traktować masturbujących się ludzi czy to młodych czy starszych i czy kobiety czy facetów jako coś gorszego. Jeśli ktoś nie ma z różnych względów partnera albo różnica libido między partnerami jest bardzo duża a jednocześnie ta osoba nie chce zdradzać czy korzystać z prostytutek to masturbacja jest właściwą formą zachowania pozwalającego na rozładowanie napięcia a jednocześnie pozostanie uczciwym czy wobec siebie czy partnera.  Ostatnio zrobiło się tak, że przestano jakość stygmatyzować masturbujące się kobiety ale z akceptacją masturbacji facetów (traktowanie jako gorszych "onanków" ) już jest gorzej

https://thumb-p4.xhcdn.com/a/H6abE0ahke23i91REKM8jw/000/291/270/184_1000.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Maryla31 napisał:

W kościele ludziom wdrukowuje się że masturbacja jestgrzeszns podobnie jak stosunek przedmałżeński czy z żoną ale w gumce i są tego skutki

kościół generalnie nie akceptuje seksualności poza oczywiście jedynie tą konieczną, niezbędną dla spłodzenia dzieci. Co więcej ta hipokryzja kościoła idzie dalej. Kościół zrobił z seksu małżeńskiego sprawę publiczną nakazując kiedy (po ślubie) jak (aby było jak najwięcej dzieci) i penalizując wszelkie inne zachowania (grzech). Nie chodzi o to, że krytykuje seks pozamałżeński czy zdrady ale nawet wtrąca się w to, co dzieje się w małżeństwie. W ten sposób całkowicie burzona jest po pierwsze intymność po drugie autonomia każdego człowieka. Bo jest tak, że każdy z nas ma prawo do swojej autonomii w którą wchodzą także marzenia, a także prawo do takiej seksualności, która nie szkodzi drugiemu człowiekowi. Masturbacja jest taką formą autonomii i niestety poprzez wielowiekową, agresywną postawę Kościoła działającego przeciw autonomii wyrażającej się też w seksualności każdego człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Puchacz Rolny napisał:

Nie wiem do jakiego kościoła chodziłaś, jestem sporo od Ciebie starszy, zaliczyłem cały cykl katechezy w salkach, łącznie z "maturą" (to było jeszcze przed konkordatem i powrotem katechetów do szkół publicznych) i nigdy nikt mi niczego takiego nie próbował "wdrukować"

może sobie odpuścili ale tak naprawdę poczytaj jaka jest nauka Kościoła na ten temat to wtedy się dowiesz. Po prostu część księży w to już nie wierzy i pomija te zasady milczeniem nawet na naukach przedmałżeńskich. Ale nie znaczy, że kościół się z tego wycofał i odwołał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Puchacz Rolny napisał:

Typowe. Lewaczka zapytana o konkrety zaczyna wyzywać, bo co ma napisać, skoro w życiu nie była w kościele i zna go tylko z opowiadań swoich rodziców - działaczy ZSMP i TKKŚ 🤨

Puchaczu, lewicowość nie ma tu nic do rzeczy. Ja jestem lewakiem i nigdy bym ci czegoś tak niegrzecznego nie napisał. Pani Maryla jest zwyczajnie niewychowana. Nie ma się co przejmować takimi wpisami. Zbywa się je kpiną lub ignoruje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×