Mam dość tego pieprzyka

Od urodzenia na górnej wardze mam znamię barwnikowe, które po prostu nie daje mi żyć ! Codziennie z rana wstaje godzinę wcześniej by skutecznie zatuszować korektorem co i tak nie zawsze dobrze mi sie uda.. Nie moge nic normalnie zjeść bo boje sie, że mi sie to rozmaze.. Jestem głównie dlatego niepewna siebie i nie wiem jak bezboleśnie sie tego pozbyć.. Powiedzcie, jaką niedroga i skuteczną może domową metoda sie go pozbędę. Z nim sie normalnie załamie.

Olej to. Uśmiechaj się szeroko do życia. A życie odwzajemni Twój uśmiech. Pomyśl jak możesz siebie dowartościować? Może kurs językowy? Nie zajmuj się oceną książki po okładce. Każdy ma jakiś defekt. Im dumniej to prezentuje światu tym większy ma szacunek od innych ludzi często bardzo zakompleksionych. Liczy się charakter. Na tym się skup a nie na jednej milionowym kawałku skóry innej barwy...

idź do dermatologa, niech zobaczy czy to pieprzyk czy inna znamię, czasami coś można wymrozić, czasami trzeba coś więcej, jak ci przeszkadza i denerwuje warto zapytać lekarza, ja od urodzenia mam małą narośl, fakt że nie duża, zawsze myślałam, że to pieprzyk i po prawie 50 latach życia z tym czymś usunęłam był to brodawczak czy coś takiego, trwało to pięć minut, bez bólu bez niczego.

Dziekuje za rady, wiem, że nie ocenia sie książki po okładce ale.. Czasem te spojrzenia i docinki innych są przykre :( czuję sie jak jakiś deb****. Każdy z piękną twarzą a ja takie coś.

Docinki z powodu pieprzyka? Chyba każdy widzi, że to nie bakteria klozetowa z reklam. Musisz sobie znaleźć dobrą ripostę.

Ja uważam, że takie pieprzyki są urocze ale jeżeli spędza Ci on sen z powiek to polecam laserowe usunięcie. Jeżeli jesteś z Łodzi to polecam dr Beatę Rajkowską z Centrum Medycznego Przy Teatrze, która specjalizuje się w medycynie estetycznej. Sama usuwałam u niej znamię i naprawdę nie ma po nim śladu.

....:)