Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość laco

Mąż chce ratować małżeństwo ja NIE Odeszłam 6 m temu pozew w sądzie

Polecane posty

Gość prrowokatorr
Jednak do ciebie nic nie dociera. Przecież w tych wypowiedziach przebija jedna myśl. Rozmowa dwojga dorosłych ludzi z bagażem doświadczeń, Rozmowa o wszystkim co się przytrafiło. Nikt nie namawia cię do pozostania na siłę wbrew własnej woli. Raczej ja doczytałem się pewnego rodzaju sugestii do wyjścia na prostą w waszych relacjach. Żeby rozmowy były spokojne i wyciszone, bez emocji. Przecież wtedy będziecie mogli przedstawić swoje argumenty. On za pozostaniem, ty za rozejściem. Czy taka forma jest możliwa ? Dlaczego kobieto nie czytasz słów które do ciebie piszemy. x Nie czytaj tego co chcesz przeczytać. x Czytaj wszystko co zostało napisane. x Hallo Huston, piszemy jawnym otwartym tekstem. x Czy ten przekaz dotarł do pani ? x Proponujemy SPOKÓJ. Nerwowa atmosfera jak przy tym "ratlerku" :) (przepraszam tylko cytuję) powoduje zagęszczanie i tak zmąconej atmosfery. x Jeżeli w spokoju, przy herbacie czy kawie będziecie mogli mówić otwartym tekstem bez krzyków to zawsze jest nadzieja na pogodne jutro. Razem, czy osobno, ale ze słońcem w tle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laco
rozmów było tysiące....bez krzyków na spokojnie....tylko,ze ja swoje on swoje,moje argumenty do niego nie docierają,ma byc po jego mysli i koniec,innej opcji nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo po twojej - INNEJ OPJCI NIE MA :-) sama widzisz ze sa dwie strony medalu i jak nie ma dialogu to nic z tego nie bedzie, lepiej siedz sobie z mamusią :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laco
wreszcie po mojej,zawsze on był górą i było jak on chce.Sprzeciwiłam sie i go to boli,oj boli,jak śmiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli postawiłaś na swoim to o co ci biega? :-) powinnaś być w końcu szczęśliwa, a ty marudzisz aż nieprzyjemnie słuchać, babo daj spokoj :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie marudź jak stara panna bo wiecej żaden cie nie zechce :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odeszłaś, złożyłaś pozew, nie mieszkasz z nim to chyba o to ci chodziło :-) trudno ci dogodzić.. twoj chłop nie miał z tobą lekko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie było to łatweta zycie u boku takiego meza x a teraz jest łatwiejsze? oto jest pytanie ... x ale sama tego chciałaś ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laco
czy łatwiejsze to dopiero się okaze,za rok,może dwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
laco, postaraj ie skupic na czytaniu blogow nt. toksycznych zwiazkow. tutaj ludzie sami sa toksyczni. tam masz osoby, ktore byly w Twojej sytuacji i z niej wybrnely, a teraz sa szczesliwe, spokojne. tam znajdziesz fachowac pomoc. nie pisz tutaj juz, to nie ma sensu. podjelas dobra decyzje i sie jej trzymaj. jesli pisanie Ci pomaga- pisz tam. albo pisz do zeszytu. i daj znac, jak juz bedziesz wolna kobieta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrowokatorr
Laco ! Spróbuję jak chłop krowie na miedzy. :) On chce naprawić to co się zesrało. Ty nie chcesz. Piszesz że rozmawiacie spokojnie. Ale nie ma zgodnego zdania. To że on chce naprawić coś, co się zepsuło nie jest dziwne. Dobrze o nim świadczy. Twój argument teraz brzmi: BO ON KIEDYŚ BYŁ GÓRĄ, TO MU TERAZ DAM POPALIĆ. Brak tu logiki. Dlaczego NIE ? Nie dlatego żeby mu zrobić na złość. Dlaczego ? Co jest powodem takim naprawdę. x x On chce naprawić. Dlaczego ? Co nim kieruje, jakie są pobudki takiej jego decyzji ? x x Gdy obie strony będą mogły wytłumaczyć z sensem wtedy będzie jasność. Ale NIE, BO NIE !!!!!!! Dlaczego ? Kto się czubi ten się lubi. Dlatego uważam że takie zajadłe "ratlerki" nie powinny się mieszać pomiędzy kłótnię małżonków. Moim zdaniem na twoją niekorzyść źle świadczy twoja bierność na obelgi obcych pań na osobę TWOJEGO MĘŻA. To bardzo źle świadczy o osobie która toleruje i pozwala na takie inwektywy. Śmiem twierdzić, że to prawie jak chamstwo. Mnie wolno źle się wyrazić do mojej żony i vice versa. Ale wara jakiemuś garkotłukowi obrażać MOJĄ ŻONĘ, choćbym nie wiem jak źle o niej myślał. Nigdy nie pozwoliłbym na taką obelgę. Bo takie przyzwolenie przynosi ujmę mojemu honorowi. Bo to jest moja żona, a nie jakiegoś fagasa spod budki z piwem czy kuchty z magla. Dlatego piszę OTWARTYM TEKSTEM. Jeżeli w twoim małżeństwie zachowujesz sie tak lekceważąco to wcale nie dziwię że mąż miał kochanki. Wiem że to cię zabolało. Właśnie moja uwaga. Ale to na co pozwalasz hołocie tak świadczy o tobie. Nie ważne, że dbałaś o dom, gotowałaś obiadki, robiłaś zakupy. Ważne jest, jakim jesteś człowiekiem w związku. Czy masz HONOR.? Nie masz, bo pozwoliłaś na taką formę korespondencji. Bo pomimo 35 lat nie jesteś dorosłą osobą. Najwyższa pora zastanowić się nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrowokatorr
"""""29.10.13 [zgłoś do usunięcia] gość laco, postaraj ie skupic na czytaniu blogow nt. toksycznych zwiazkow. tutaj ludzie sami sa toksyczni. tam masz osoby, ktore byly w Twojej sytuacji i z niej wybrnely, a teraz sa szczesliwe, spokojne. tam znajdziesz fachowac pomoc. nie pisz tutaj juz, to nie ma sensu. podjelas dobra decyzje i sie jej trzymaj. jesli pisanie Ci pomaga- pisz tam. albo pisz do zeszytu. i daj znac, jak juz bedziesz wolna kobieta oczko.gif """"" x x Tam siedzą takie same chore istoty jak tu na kafeterii. Aż żal dupsko ściska jak czytam takie idiotyzmy. Fachową poradę można uzyskać u naprawdę dobrego terapeuty. :) Jak Laco piała z zachwytu na opanowane teksty Anny C. Zacytuję nawet: "kochana jesteś, gdzie są takie terapeutki ?" A teraz po tekstach nawiedzonej zaczynasz swoją śpiewkę przekory. Ktoś tu napisał, że jesteś osobą podatną na głos otoczenia. TY NIE MASZ WŁASNEGO ZDANIA. Dlatego powtórzę. Pora dorosnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie. A na tych blogach sa rowniez swietne terapeutki. Bywaja osobiscie, sa tez namiary na nie. To nie sa chore kobiety. One byly chore i zyly w chory sposob. Ale powiedzialy STOP. Kazda z tych kobiet przeszla terapie, by moc normalnie funkcjonowac, po tym, co zrobili im ich mezowie, partnerzy. Nazywajac je pogardliwie chorymi, wystawiasz swiadectwo sobie. Dla ciebie zdrowa kobieta powinna tolerowac wszystko, co robi maz. Bo to przeciez maz i ma prawo. Takie podejscie uwlacza czlowieczenstwu i jest tak skrajnie zalosne, ze dalszy komentarz jest zbedny. Jesli ktos nas krzywdzi, nalezy sie od niego odseparowac. A ni probowac zmieniac doroslego czlowieka. Nie wiem, co wam daje nagabywanie autorki, zeby wrocila do meza. Bedziecie miec satysfakcje, ze ma tak samo spaprane zycie jak wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I znowu standardowe teksty toksykow. Wartosciowanie negatywne "nawiedzona". Czy ja ciebie obrazam? Czy umiesz dyskutowac bez prob umniejszania wartosci drugiej strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"'TY NIE MASZ WŁASNEGO ZDANIA.''= a to nieprawda. Gdyby laco nie miala wlasnego zdania, nie zlozylaby pozwu, tylko nadal tkwila w zawieszeniu, rozdarta miedzy dwiema opcjami. Ona juz podjela decyzje i tutaj szukala sily, zeby isc dalej. Nie ma w tym nic dziwnego- rozwod jest trudny dla ''normalnych'' malzenstw, w ktorych milosc po prostu wygasla i oboje zdecydowali zakonczyc ten etap zycia. Dla zwiazkow toksycznych jest podwojnie stresujacym przezyciem, ze wzgledu na takie wlasnie nieprzewidywalne zagrania toksyka i presje psychiczna, jaka wywiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strzyżono, golono. Strzyżono, golono. Facet napisał. Rozmowa w 4 oczy to rozmowa. Pisząc nic się nie wyjaśnia. Padają tylko ogólniki i stereotypy. Powstaje znowu błędne koło. Ogrodnik lubi ogórki, a ksiądz ogrodnika córki. Tobie ta forma odpowiada i wystarcza. Autorka jest taka naiwna że ta forma przekazu jej nie pomoże. Taki kontakt wystarcza na znalezienie rozkładu jazdy pociągu. Terapia to długofalowa forma rozmów i dyskusji, a nie wymiana korespondencji. Podejrzewam, że jeśli są tam fachowcy to odeślą ją do rejonu zamieszkania. Bo taka jest prawidłowa forma terapii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość "'TY NIE MASZ WŁASNEGO ZDANIA.''= a to nieprawda. Gdyby laco nie miala wlasnego zdania, nie zlozylaby pozwu, tylko nadal tkwila w zawieszeniu, rozdarta miedzy dwiema opcjami." A kto jej doradził ten rozwód, bo ona sama tego nie wymyśliła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skad wiesz, ze sama rozwodu nie wymyslila? Skad takie (negatywne dla autorki) zalozenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ona juz podjela decyzje i tutaj szukala sily, zeby isc dalej." Siłę dali toksyczni forumowicze. Koń by się uśmiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, bo wiem. A skąd wiem ? Bo wiem i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mialam na mysli przechodzenia terapii przez internet. Terapia wymaga kontaktu z terapeuta, wazna jest mimika, gesty, roznorodne techniki (np. przeciwprzeniesienie) etc. Chodzilo mi o to, zeby autorka uzyskala tam ''pierwsza pomoc''- taki zastrzyk sil do dalszej walki o siebie. Terapia swoja droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Nie wiesz. Jedynie zakladasz. Przedstawiasz supozycje. mozliwy scenariusz, w ktory chcialbys wierzyc. To nie ma nic wspolnego z wiedza obiektywna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mowiac o tym, ze z logicznego punktu widzenia, argument "bo wiem i juz'' jest na poziomie dziecka 5-letniego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co wypisuje 'prrowokatorr' nie można na spokojnie czytać. Człowieku jesteś emocjonalnie rozchwiany. I przestań już mleć ozorem te swoje mądrości. Nudny jesteś. Zrozum jesteś BEZNADZIEJNYM przypadkiem. 💤 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez byla zona
do laco widze duze podobienstwo do mojego bylego meza, ktrory mnie tak zdetptal i upodlil, ze nigdy za zadna cene bym do niego nie wrocila, to byl manipulant o tysiacu twarzy, czlowiek tak zmienny, ze mojego pojecie nie potrafilo tego ogarnac, na koniec tylko jego krzywy smiech , zal mi tych kobiet, ktore sie z nim zwiaza z calego serca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrowokatorr
Właśnie o tym pisałem. Słowna przepychanka jak kolejce sklepowej. Zero sensownego podejścia. Jedna pani "każe walić męża po głowie", druga nazywa go gnojem. Inne osoby namawiają do rozmowy dorosłych ludzi. Czy taka forma dodaje siły kobiecie w jej sytuacji ? Gdyby miała 100 % pewność swojej decyzji nie zakładałaby tego topiku. Skoro założyła ma wątpliwości co do zasadności swego kroku. Sama ze sobą toczy spór. Odejść czy zostać. No i kto wygra ? Śmieszą mnie te akty podejmowania decyzji za kogoś innego. Przecież to nie wasze małżeństwo i nie wasze dziecko. Was tak naprawdę to wszystko gucio obchodzi. Macie tylko nową sensację. No Sthur już się skończył, jego żona ma dziecko z innym Zamachowski też, odszedł od żony i zostawił ją z dziećmi. Krupa wyszła za mąż, Cichopek będzie miała nowe dziecko. Wlliam i Kate ochrzcili dziecko. TYLE SENSACJI NA DZISIAJ. Mamy nowy NEWS na tapecie. "Mąż chce ratować małżeństwo ja NIE Odeszłam 6 m temu pozew w sądzie " Więc komu zależy tak naprawdę na taniej sensacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość Wiem, bo wiem. A skąd wiem ? Bo wiem i już. " Napisałem specjalnie. Bo autorka też pisze NIE BO NIE. Ale pani tak dosłownie odczytuje moje ironiczne teksty........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sily maja dodac doswiadczenia osob, ktore byly w analogicznych zwiazkach. Jak sobie poradzily z odejsciem. Jak nauczyly sie zyc na nowo. Wlasnie dlatego najbardziej efektywne jest dla laco czytanie tych dwoch blogow. Wasze rady sa nieadekwatne, bo zadne z was nie zylo w toksycznym zwiazku. A zadna osoba, ktora zyla w takim zwiazku i udalo sie jej odejsc, nie bedzie na tyle okrutna, zeby radzic laco pozostanie z oprawca. Poza tym nie zgadzam sie z tym, ze laco ma watpliwosci, co do slusznosci decyzji. Ma je raczej ze wzgledu na fakt, ze jest oslabiona po tylu latach masakry i potrzebuje sil do dalszej walki. Ale tutaj niech wypowie sie autorka/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mędrzec :-) co nie pasuje tobie, że nie myśli tak jak ty byś chciał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×