Ukradli mi kota z podwórka

"""Jankaaaa 2013.10.21 gratuluje- takie skutki pseudoopieki" nad kotem i wypuszczania samopas. Jesteś bez wyobraźni skoro na to pozwalałaś. Mogło mu się przytrafić tysiące okropnych rzeczy. Mowie serio, nie nakręcam teraz. Żaden odpowiedzialny opiekun nie puszcza kota samego.""""" Tak wiem, to komentarz z przed pięciu lat ale jak czytam takie "nowoczesne" brednie, to nie wiem czy śmiać się czy płakać. Od zawsze mam koty wychodzące, mieszkam na wsi. Obecne moje kociska mają po 10 i 11 lat i o zgrozo.... wciąż żyją. Nie rozumiem co to za głupia moda, żeby kisić te piękne, dumne zwierzęta w mieszkaniach? Nie wierzę, że taki kot jest szczęśliwy. No chyba że taki, który nigdy wolności nie zaznał i od małego zamknięty w czterech ścianach. Oczywiście rozumiem, że w miastach, szczególnie tych większych, trudno żeby kot wychodzący był bezpieczny ale Autorka tematu mieszka na wsi. Jak się chce mieć zwierzę niewychodzące to dla dobra psychiki takiego zwierzaka może lepiej zdecydować się na psa.

Mieszkam w mieście i mój kot jest wychodzący. Na wiosnę mam zamiar kupić brytyjczyka i też nie mam zamiaru kisić go w domu. Co to za życie dla kota? Wysterylizuję i zaczipuję, ale nie będę go "wyprowadzać" na smyczy.

to go długo mieć nie będziesz

tego bierz :D https://youtube.com/watch?v=H1-d6dd4u6c