Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Panie w urzędach siedzą na kafeterii a kolejka rośnie

Polecane posty

Gość gość

Poszłam wczoraj do Urzędu Miasta, załatwić pewną sprawę...pod drzwiami pani odpowiedzialnej za to co chciałam zatatiwć stało juz kilka zniecierpliwionych osób...wszystko szło mega opornie...w końcu weszłam, a pani stukała w klawiaturkę...sykęła do mnie "proszę chwileczkę poczekać"...czekam..czekam..czekam..pada z jej ust "chwileczkę dobrze ? " ...wykrzywiłam gębę i pani w końcu chyba załapała ze przegina...połozyłam przed nia papierki...pani pobiegła po druczki do drugiego pomieszczenia, a ja przechyliłam sie deliktanie i zerknłeam sobie w jej komputerek...aaaaa tam otwarta strona KAFETERIA !!! :D ...myślałam ze pierdzielne ze śmiechu. Wychodząc powiedziałam " miłego kilikania na kafeterii" Pani Betako jak pani to czyta to niech się pani zastanowi chwileczke nad tym czy warto przez kafaterie stracić prace, czasy takie cięzkie :))))...może się w końcu ktoś zdenerwować i donieść wyżej w jaki sposób spędza pani czas w pracy...a za drzwiami kolejeczkaaaaaaaaaaaaaaaa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze narzekają ze im reklama GERBERA wyskakuje na środku kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wczoraj to chyba niedziela była

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tak, chyba trafiłam do tej samej;)))) była taka zajęta, że szok...pok 30....?? niech się w końcu za nie wezmą i im odetną internet, do roboty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może w Narnii albo Pandorze urzędy są otwarte w niedziele. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiedziałem ze u nas w Polsce są otwarte urzędy w niedziele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To było dzisiaj, zwykłe przjęzyczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to nie jest żadne prowo. A pani Beatka jak czyta to zapewne będzie wiedziała o kogo chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to już w pracy popisać nie można na forach ? jak nuda i nie ma nic do zrobienia to sobie tez wchodza na rózne fora. Pozdrawiam wszystkich urzedników :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te panie;) ogólnie wiedzą, że ludzie to widzą tylko mają gdzieś, bo przecież przychodzisz jako PETENT i jesteś maluczki. więc nie piśniesz nic jej przełozonej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest i pani beatka;))) witamy grono pracujących ciężko urzędników - państwa z kolejki także;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, jasne bo do pracy idzie się po to żeby siedzieć na forach :-o szlag niech was trafi !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glonojadkaa
Ja jestem w stanie zrozumieć że nie raz jest chwila, kiedy nic nie ma do roboty. Wtedy sobie można przeglądać różne stronki, fora. ALE JAK CZEKAJĄ LUDZIE TO DO JASNEJ CIASNEJ OD CZEGOŚ TAM SEIDZI TAKA URZEDNICZKA CHOLERNA! Niestety ale te Panie w Urzędzie czują się jak wielkie damy, które są na niewiadomo jakich stanowiskach, takie dumne że pracują na takiej posadce. Moja kuzynka zaczęła pracę w Urzędzie, i co się z niej zrobiło? wcześniej była super babka, pomocna, miła. A odkąd pracuje w urzędzie, wywyższa się, chwali się ciągle tą pracą, chwali się zarobkami, ile to ciuchów sobie kupiła, że ją stać na wszystko itp. Całkiem inny człowiek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glonojadkaa
i jak zaczęła się ubierać! Krótkie kiecki, pończochy, szpile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Beatka z urzędu
Bardzo przepraszam kolejeczke za drzwiami ale teraz musze sobie wypić kauwnie i wykonać dwa telefoniki do męża i szwagierki :) Bardzo przepraszam, 35 minutek i juz wracam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Beatka z urzędu
glonojadka a co w pracy robic jak nie ma nic do zrobienia, przciez nie bede siedziała jak slup ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a klep sobie, beato, klep, pij kawę;))żeby ta kolejka cie nie zjadła, albo ktoś nie wytrzyma i pójdzie do szefa...oj bo pójdę;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hennrykka
ja nie chce bronić pań w urzedach, bo sama prauje w ten sposób, ale to przciez tez ludzie, a kto twierdzi ze sie wywyzszaja to osby z niska samoocena które same to wydmuc***a i wyolbrzymiaja, wy sami patrzycie na nas w ten sposob i wam sie to wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Beatka z urzędu
eee ja tam jestem szefem sama dla siebie wiec nie boje sie :) no jeszcze chwilka polece po eklerka do sklepu u pani Nowakowej i juz będę do usług :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heńka - chyba cię bierze,że ktoś patrzy na urzędasa z niższej pozycji, to szydera, jak nie kumasz, że ludzie maja cie gdzieś tak naprawdę toś dziwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glonojadkaa
Pani Beatko z urzędu - ale jak jest kolejka to ma Pani obowiązek obsłużyć, tak czy nie? :) Pani Henryko, ja nie twierdze że wszystkie takie są. Ja mówie o mojej kuzynce i jej koleżance z pracy. Obydwie są wpatrzone tylko w czubek swojego nosa. A poza tym, sądze że rozmawianie o swoich zarobkach jest nietaktowne w towarzystwie, i chwalenie się tymi zarobkami. I jeszcze ile to ciuchów sobie nie kupiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hennrykka
tak, tak ludzie sa rózni ale czasami trzeba sie zastanowic jak to wyglada z naszej strony, ja czesto przed wyjscie na korytarz gdzie siedzi cała masa petentów to mam dreszcze, bo ludzie nas oceniaja szblonowo, ze kazdy urzednik to straceniec, ze patrzy na wszytskich z góry, wiec kiedy ja wychodze to ludzie patrza na mnie z pogarda, obśmiewaja, czesto dogaduja, a dlaczego ja mam odpowiedac za zachowania innych leniwych urzedniczek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech kupuja jak mysla ze lach im ujmie lat,i doda urody,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glonojadkaa
Henryko ale sama wybrałaś taki zawód, to twoja decyzja. Każda praca niesie ze sobą jakiś stres, nerwy. tym bardziej taka gdzie jesteś w stałym kontakcie z innymi ludzmi. Jeżeli Ty jesteś w porządku - to nie masz się czym martwić. Tylko że ludzie przychodzący do urzędów, często muszą załatwiać jakieś sprawy i tracą wiele czasu, bo są kolejki, bo Pani z okienka idzie sobie z kawusią. ja wiem że przerwa wam się należy ale ludzie to inaczej odbierają, robią się nerwy i potem tak jesteście odbierani. Ja widzę po mojej kuzynce jak się zmieniła, nie raz nawet dogaduje mi tak dyskretnie, że czuje się lepsza ode mnie, do pracuje w urzędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakiś chory temat, a wy gdzie siedzicie? nie w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra heńki
ja akurat jestem w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glonojadkaa
nie mówię, że każda taka jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też jestem w domu, niewyobrażam sobie siedzenia na forach w czasie pracy :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hennrykka
jak wybierałam ten zawód to były inne czasy, a teraz wszytsko wyglada całkiem inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×