okropnie się boję porodu

sama już nie wiem co robić..naczytałam się że łatwiej sn bo po cc długo się dochodzi do siebie...ja od początku byłam nastawiona na cc bo nie wyobrażam sobie tego..myślałam , że moja prowadząca mi pomoże wiem, że ma taką możliwość..ale jednak nie udało mi się jej przekonać (pomimo tego, że chodzę prywatnie)więc jakoś postanowiłam, że inni dają radę i ja muszę..ale nie jestem pozytywnie nastawiona..tylko będzie co będzie..ogromny lęk..nie jestem pewna że psychiatra tak od ręki wypisze..a kolejna nadzieja a potem rozczarowanie mnie chyba bardziej załamie...

po cc długo się dochodzi w porównaniu do sn? Widziałam właśnie po sobie i innych pierworódkach :o ani usiąść ani się wysikać a tamte bolała tylko rana po operacji no i w trakcie się nie nacierpiały jak ja :o gdzie cierpienie cc porównywać do sn! Kobieto! Nie bez powodu mówi się, że cc to pójście na łatwiznę! Ja miesiąc siadać nie mogłam- dramat! Nie wspomnę już o tym, ze i w seksie nie jest tak jak przedtem :( Jest luźniej a mimo to mam ciągle otarcia, bo nie jest tak mokro jak było... no i boli blizna podczas penetracji.

jak napisała pani wyżej poród naturalny to duży ból i długo się goimy, co do seksu też prawda nie jest już tak jak dawniej, w środku luźniej mniejsze doznania i jakoś tak dziwnie. ja przez długi czas w ogóle nie miałam orgazmów....

no to bój się - bo jest czego !! Ale pocieszę Cię - dasz radę :)