Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pokrzywdzona

Pokrzywdzona przez męża

Polecane posty

Gość Pokrzywdzona

Cześć. Czuję się nieobroniona przez mojego mężczyznę :((((. Byłam dzisiaj u męża w pracy, żeby postać pracę w jego firmie. Jestem po administracji i starałam się o posadę sekretarki. Rozmawiał ze mną Jego szef. Szło mi raczej dobrze, ale zaczął pytać o historię, geografie, filmy itp. Wiedza ogólna. Na koniec z uśmiechem na ustach wyszedł ze mną na korytarz. Stał tan mój mąż i kilku innych pracowników a ten knur mówi: "Gratuluję Panu żony! Musi świetnie obciągać, że w ogóle skończyła studia". A mąż co? W śmiech. Śmiał się ze wszystkimi. W domu powiedział mi, że chce mieć dobre relacje z szefem i nie pyskuje mu. Super. Co najmniej miesiąc nie dotknę jego c***a to się nauczy. Loda mu chyba nigdy nie zrobię. Dosłownie nie wierzę, że mnie nie obronił :(((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli musisz być kompletnym pustakiem i boli cię to że szef męża miał rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazant
Pokrzywdzona a jak ładnie poproszę to mi zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pokrzywdzona
NIE MIAŁ. Nigdy się nie puszczałam za kasę czy oceny. Miałam nie pisać, ale... Mam plan zemsty. Nie mam takich potrzeb seksualnych jak mąż, więc to wykorzystam. Będę go podpuszczała, że chcę się kochać a później będę mówiła, że jestem śpiące :D. Podobno jajeczka trochę bolą wtedy. To prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciuuu
nie bolą to mit. maż zachował sie jak c**a a szef to d**ek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciapacka koza
Dobre, tylko trochę za późno. Odczekaj kilka dni i znowu napisz, a baranki się zlecą w trimiga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łykacie jak pelikany - historia z duupy. Jaki szef by rzucił takim tekstem? Kolejna słodka historyjka z sufitu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musi nieźle obciągać, że jej jeszcze internetu nie odcięli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pokrzywdzona
Zdziwiłbyś się. Faceci w stadzie to bydlaki. Ja sądzę, że on nawet sobie wtedy nie zdawał sprawy, że to takie krzywdzące :((. Ja wracałam autobusem i płakałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P********z. Przecież to nawet niezgodne z prawem. Musiałby być debilem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pokrzywdzona
Naprawdę sądzicie, że prostak się będzie przejmował. Nawet mnie nie zatrunił, więc o molestowaniu nie ma mowy. Wściekła jestem i spać nie mogę. Teraz jeszcze jestem zła, że napisałam co mnie boli. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judytaaaa
pendzior wyluzuj:) Może dziewczyna naprawdę ma problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma chyba męża który nie zayebałby takiemu więc to bajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoj maz to kompletna c**a.wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co miał robotę stracić? Tacy jak ty co siedzą cały dzień w domu nawet nie mają pojęcia jakie poniżenia muszą znosić ludzie pracy ze strony szefostwa, byle nie wylądować na bruku. Takie czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę że ta historia nie jest zmyślona. sama bardzo długo musiałam znosić poniżenia ze strony swojego szefa, bo nie chcialam wylądować na bruku. takie teksty i podobne też latały. mam nerwicę przez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko dziwię się że z liścia gościowi nie przyłożylaś.A maż idiota.Szef robąc z ciebie dziwkę obraził też jego bo wychodzi na to że ożenił się z lodziarą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak człowieka bieda przyciśnie, to chowa dumę do kieszeni. no niestety, piramida Masłowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ten opis rozmowy jest prawdziwy to autorka musiała wykazać się totalnym brakiem wiedzy i znaczącymi brakami w wykształceniu. Innego uzasadnienia dla takiej jego reakcji nie widzę. Skoro nie widzisz swoich braków znaczy, że cię prawidłowo ocenił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pokrzywdzonaa
Ok. Trochę mi już gniew przechodzi... Zła byłam trochę na siebie, że się Wam wygadałam, ale moja najlepsza przyjaciółka jest za granicą. Zresztą nie wiem czy jej bym powiedziała... Dla tych z Was, którzy nie wierzą, że to możliwe to gratuluje. Poważnie. Chciałabym żyć w świecie, gdzie takie zachowanie jest absurdalne i niemożliwe. Niestety... Co do męża to przykro było mi czytać co o nim niektórzy piszą, bo nie jest jakąś ofermą. To nie tak. Raz mu się zdarzyło. Nie mniej jednak trochę go każę. Chodzę po domu w sukienkach, które najbardziej go kręcą i nic. W łazience paraduje naga, wypinam się i... nic. Wygoliłam swoją cipeczkę. Sądził, że będzie seks i... nie było. Widzę, że ma wzwód co rano. Może dlatego, że śpię w krótkiej koszulce i nie zakładam majteczek? :) Jeszcze trochę pocierpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pokrzywdzonaa
O Felliniego i Almodovara. Reżyserów znam ze słuchu, ale nie wiem co nakręcili :/. Oj chyba połowa ludzi nie wie, ale on ze mnie idiotkę robił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wszyscy muszą się interesować filmoznawstwem! to nie jest miara inteligencji ani obycia. on się wykazał brakiem kultury - to jest dopiero wstyd, a nie to że nie znasz filmów Almodovara. (szczerze to uważam, że ten reżyser ma twórczość na poziomie Paulo Coelo - totalnie przereklamowany)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pokrzywdzonaaa
Weekend minął. Wciąż kuszę męża. W sobotę o 23 zaczęłam się do niego "kleić". Z racji, że jest wyposzczony pięknie odpowiedział na moje zaczepki. Szepnęłam mu do uszka "Wyliż mnie. Wyliż moją szparkę" i dołożyłam się plecach. Rozłożyłam nóżki i czekałam na ogiera. Nie chcę opisywać dokładnie, ale baaardzo się starał.. :) . Po wszystkim naturalne byłyby dalsze igraszki.Powiedziałam, że muszę iść do łazienki i zostawiłam go takiego napalonego. A tam umyłam się, załatwiłam potrzeby i nałożyłam maseczkę. Jak wyszłam powiedziałam, że idę spać. :). Wredna jestem ale mu się trochę należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a on biedny pewnie wcale nie wie o co ci chodzi... jaki to ma sens? nie lepiej porozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie wolisz pogodzić się z mężem? Tak to tylko dolewasz oliwy do ognia. Nie mówiąc już o ty że facetom takie granie seksem kojarzy się z prostytucją, przez co tracą szacunek do żony. Może i bardzo źle się zachował, ale jakby nie patrzeć, nie chciał zadzierać z szefem, pewnie jakby to był inny facet by mu w ryj dał. Ale szef, no cóż w czasach obecnego bezrobocia niełatwo się takiemu przeciwstawić, trochę zrozumienia dla męża. Nie warto przez jakiegoś d..pka psuć relacji w małżeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×