brzydcy i otyli są traktowani gorzej niż niepełnosprawni

z czlowieka niewidomego czy na wozku nikt sie nie bedzie wysmiewal, natomiast ktos brzydki albo spasiony jest pozywka dla hejterow. w sumie brzydota i otylosc powinny byc w obecnych czasach uznawane za ulomnosc. taka jest smutna prawda.

Masz rację, ale wiesz siemia sie moze dla tego że uważają, że to ludzie sami z wąksnej woli pakuję na siebie taki ciężar i fizyczny i psychiczny. Ale prawda czesto jest taka, że to wypaczeni rodzice tak "spasają" swoje pociechy od dzieciństwa a później tendencja pozostaje - i woókle problem z utzrymaniem włsciwej wagi pozostaje. To jednak pewna nieświoadomość.

Trzeba być p******ym,żeby śmiać się z niepełnosprawnych, jednak jak widzę spasionego paszteta to nieraz nie mogę powstrzymać się od "hejta", zwłaszcza jak taki bazyl wystroi się w leginsy, wytapetuje morde i myśli,że błyszczy.

Manio345 niewiele zrozumiałam z twojej wypowiedzi. zrzućmy to na karb dysleksji ;) nieważne z jakiego powodu ktoś jest otyły - ludzi nie obchodzi czy to wina człowieka, jego rodziców czy problemy hormonalne. liczy się fakt. taki człowiek jest łatwym celem. to samo osoba z odpychającą gębą. np. kogoś po wypadku nikt nie wyśmieje, ale jak osobnik ma szpetną twarz z natury to powinien chodzić kanałami. w takim społeczeństwie żyjemy.

'Trzeba być p******ym,żeby śmiać się z niepełnosprawnych' trzeba być p*****lniętym żeby śmiać się z kogoś, dla kogo natura nie była łaskawa. a spaślaki w niedopasowanych ubraniach to zupełnie inna kwestia.

Tylko nieznaczna część grubasów nie może schudnąć z powodów genetycznych i zdrowotnych,reszta to lenie, którym nie chce sie ruszyc. Sama bardzo lubię jeść i ciężko mi sobie tego odmówić, dlatego z*********m na trening 4 razy w tygodniu,żeby mi dupsko nie urosło.

viki022 - a ja by ci dupsko nie urosło chetnie bym Cię z 5 razy w tygodniu przeleciał :-)

'reszta to lenie, którym nie chce sie ruszyc' nawet jeśli, to czy to jest powód żeby ich stygmatyzować? mnie też obrzydza widok ludzi otyłych, ale to nie powód żebym miała ich traktować jak śmieci. to samo dotyczy brzydali, osób, które się jąkają, mają zeza itp. a niepełnosprawni są kryci z każdej strony i obchodzimy się z nimi jak z jajkiem. ostatnio byłam świadkiem sytuacji jak w autobusie facet na wózku popchnął i zwyzywał chłopaka, który stał na jego drodze do wyjścia. a dlaczego się nie przesunął? bo miał słuchawki na łbie i nie usłyszał "przepraszam." ot kulturka świętych krów :O