coś dzieje sie z piersia

Moj problem pojawił się przed miesiączką, powiekszyly mi się gruczoły jak zawsze jednak w jednej piersi koło sutka jeden z gruczołów strasznie bolał nawet przy delikatnym dotknięciu. Poszłąm do swojego ginekologa a on mówi że te piersi się róznią mimo ze jest juz po miesiaczce i nie boli. Skierował mnie do prof. z Białegostoku na badania do niej z tą piersią. Powiedział że otrzebuje od niej badania usg bo ona robi dokładne z czymś tam. Czyli że powinnam się martwić ? przecież mogl mnie skierowac do zwyklego szpitala i zrobili by tak samo usg. Czyli że coś jest nie tak? co o tym sądzicie? byliście w takiej sytuacji? dodam że skierował mnie 100 km dalej niż mieszkam. Ważne może być też to że moja siostra w tym roku miała guzka o zmianie nowotworowej i miała operacje, teraz ma na jajniku i prawdopodobnie bedzie miala usuniety jajnik ;/ obie jestesmy mlode ja 19 ona 22. Kazał mi w szczegolnosci brac pod uwage to ze skoro siostra ma to i mnie moze to spotkac.

?

Wiesz , niekoniecznie musi byc cos złego, nam gorse bedziesz czekanie na wynik. Ja mam raka piersi , najpierw 10 lat temu prawa a 2 lata temu lewa, czyli podwójna mastektomia, potem chemoterapie i naświetlania . Trzymaj sie jesteś młoda i silna trzeba byc twardym :-(

właśnie to że jestem tak młoda gorzej dobija, nie chce w tym wieku mieć już tak poważne rzeczy, boję się ;/

Nie martw się na zapas, ja miałam łagodną zmianę w piersi w wieku 23 lat i miałam wycinane to na onkologii także lekarze wolą dmuchać na zimne. Skoro w rodzinie miałaś taki przypadek to być może lekarz wolał skierować Cię do specjalistycznej placówki. Powiem Ci z własnego doświadczenia, że często ginekolodzy nie potrafią badać piersi, u mnie 2 lekarzy ginekologów nie wyczuło 1 cm guzka!!

to może być torbiel, guz niezłośliwy. Wiekszość zmian w piersiach jest niegroźna. Nie martw sie na zapas, poczekaj co powie lekarz.

Witam ponownie. Byłam dziś na badaniu pani prof. stwierdziła dysplazję czyli inaczej zmianę przed rakową w dwóch piersiach :( obie również mają przewody mleczne dwurzędowe powiększone ponad norme, oraz stwierdziła że są opuchnięte i jest stan zapalny. Teraz z tym do ginekologa i zobaczymy co on na to. :(