Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ręce mi opadly

2 miesięczne dziecko na meczu

Polecane posty

Gość ręce mi opadly

Mój syn jest piłkarzem w niedziele ma bardzo ważny mecz. Synowa zawsze była ma każdym meczu syna. Dzisiaj dowiedziałam się, że synowa zamierza zabrać mojego wnuka, który ma 2 miesiące, a mój syn nie widzi w tym nic złego. Są oboje nieodpowiedzialni nie wiem co mam zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mecz pewnie nie na stadionie narodowym bez kilkutysiecznej widowni :D To raczej jak spacer bedzie, wiec daj spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
Nie na narodowym, ale tez dużym stadionie. Syn usprawiedliwia się tym, że będzie mogła wyjść bez problemu przewinąć czy nakarmic mojego wnuka do jakiegoś pomieszczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ona jest matką i wie, co jest najlepsze dla jej dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
To jest malutkie dziecko. Ona jest nie odpowiedzialna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
I co ztego że jest mama skoro jest nie odpowoedzialna. A mój syn nie lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Ty jesteś wcibska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
Ja ? Ja chce tylko dobrze dla wnuka. Wiadomo co się dzieje.na takich meczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj im zyc swoim zyciem, zreszta jak widac i tak nie przejmuja sie tym co mowisz. I dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiadomo? a byłaś na takim meczu? wiesz że są sektory dla rodzin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
Bywam na meczach syna. Jest głośno, krzyki,trąbki,.dla małego dziecka to szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
Bywam na meczach syna. Jest głośno, krzyki,trąbki,.dla małego dziecka to szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
Bywam na meczach syna. Jest głośno, krzyki,trąbki,.dla małego dziecka to szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
Przecież taki mecz trawa długo. Ato malutkie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to naślij na nich opiekę społeczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
dodam tylko, że wnuk ma na imię Azor :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
Czy wedlug taki mecz.służy dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo pewnej idiotki, zaraz popodbijam inne prowokacje tej psycholki. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
Stadion i mecze to nie jest odpowiednie miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu przewrazliwiona babcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na mecz to na mecz,syn na pewno zadba o ich bezpieczeństwo,to nie jest bezmyślność,bezmyślność to jest wziąć 11dniowe dziecko na plażę w pampersie tylko na kocyk w 34stopniowy upał,bo mamuśka (20lat) chciała koleżankom dzidziusia pokazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
Przecież t dzieckoa 2 miesiące ledwo. Mecz dla takiego dziecka przeciez to nie odppwoedzialne. Dla mnie też nie odpowiedzialne byŁo chodzenie na mecze w czasie ciąży. Przecież kibice się biją. Ona dostała.skurczów pod koniec meczu i mój wnuk przyszedl na świat dwie godziny po meczu. To było straszne dla mnie. Malutki jest taki bezbrony będzie głośno to dla niego będzie szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
Synowa ma 29 lat i nadal nie odpowiedzialna. Syn 31 lat no jeszcze 30. Nie wiem jak mój syn może puścić swojego synka na mecz. Wiem żeecze, sport, noga to dla mojego syna w wszystko ale.na Boga to jest dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
A co mój syn może ? On będzie cały czas na murawie, i nie wyjdzie do niej w razie potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to idź z nimi na mecz jeśli bedzie tak jak mówisz strzelisz focha i zabierzesz malca ze stadionu,wkurzysz synową ale będzie bezpieczny. A może powiedz synowej żeby poszla sama na mecz,a ty z malym w tym czasie pójdziesz na spacer do parku,może ona po prostu chce wyjść do ludzi,fajnie sie ubrać i wyjść gdzieś jak to młoda mama, a ty jesteś na nie z tym meczem a może nikt jej nie zaproponował że zaopiekuje sie dzieckiem,albo kiedyś ktoś jej dopiekł i nie chce o to prosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
Ani syn ani synowa nie chcą zostawić u mnie dziecka ani u jej rodzicow. Oni uważają, że to oni są rodzicami i to oni opiekuja sie swoim dzoeckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
To jest nie bezpieczne dla dziecka tak ja uwazam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce mi opadly
Chętnie bym poszła na ten mecz, bo wiem, że jest to ważny mecz dla syna. Al wątpię żebym dostala bilety, a ona idzie z dziewczyną kolegi syna, który tez gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba może najpierw zrozumieć z czego wynika taka ich postawa,że nie chcą dziecka zostawić z dziadkami.Na pewno powód jakiś mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ja bym nie zabrała mojej maleńkiej na mecz bo tam głosno ale nie krytykuję ani nie neguję decyzji synowej-to jej dziecko i ona decyduje-ty nic nie masz do gadania jako babcia,babcia nie ma praw rodzicielskich ani babcinych ani zadnych innych tylko rodzice-jesli uwazasz ze dziecku dzieje się krzywda a zwrociłąs uwage a rodzice nie reagują to zgłos do mopsu,jesli uznają zasadnosć to będą interweniować. poza tym provo bo nikt w 2 godziny nie rodzi dziecka,jak się dostaję skurczy to ejszcze trwa wiele godzin bo sa rozne rodzaje skurczów np skurcze przepowiadające ktore nawet pojawiają się na parę dni przed porodem wiec niemożliwe zeby synowa dostala skurczow i za 2 godziny urodzila haha ty chyba nie masz pojecia o porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×