facet stwarzajacy problem

Hej, poznałam niedawno faceta, byłam pijana i średnio go pamiętałam. Starał się bardzo o spotkanie więc zgodziłam się po dwóch tygodniach. Umówiliśmy się kilka dni temu, i okazał się świetnym kolesiem w dodatku bardzo przystojnym. Jest obcokrajowcem, ale kilka lat mieszka już w Polsce. Spędziliśmy miły wieczór, ale odniosłam wrażenie, że z jego strony nie "zaiskrzyło" dlatego wracając do domu miałam poczucie, że to już koniec, jedno spotkanie i tyle. Jednak on dosłownie 15 minut od mojego odjazdu już napisał wiadomość, że było super, że jestem fajną dziewczyną i że ma nadzieję, że szybko się spotkamy. Popisaliśmy trochę, później kolejnego dnia on znów się odezwał i znów normalnie gadaliśmy. Zaczęłam się wkręcać w tą znajomość(tak, wiem głupia jestem, że po kilku dniach, ale na prawdę wydawał się to idealny chłopak dla mnie, w dodatku wiedziałam że on też to czuje). No więc do sedna sprawy... generalnie było fajnie, mieliśmy się znów spotkać na dniach, a wczoraj napisałam mu w rozmowie (w żartach!!) takie zdanie " głupi jestes:P " i ten oto koleś po tym zdaniu drastycznie zakończył naszą znajomość, usunął mnie nawet z facebooka. Napisał " aha, skoro tak to miło było poznać, pa". Czy ktoś może mi wyjaśnić o co chodzi? Rozumiem, że jest obcokrajowcem i mógł się zdenerwować, ale bez przesady.. Przeprosiłam go i wytłumaczyłam że to żarty, ale on powiedział tylko żebym uważała co mówię, do nieznanych mi ludzi. Czuję się dziwnie, nie spodziewałam się takiego nagłego obrotu spraw. Mam poczucie, że zachował się jak dziecko i może faktycznie nie był to odpowiedni facet, ale jest mi szkoda, naprawdę szkoda... Czy ja tu poniosłam winę, czy po prostu ten człowiek ma coś nie po kolei w głowie? Powinnam to już całkiem odpuścić? Nie chcę teraz wyjść na jakąś napaloną dziewczynę i do niego pisać znów jakieś przeprosiny... Dodam, że ja mam 20 lat a on 23 i jest bardzo inteligentnym mężczyzną. Czy ktoś jest w stanie mi to wszystko wyjaśnić? Z góry dziękuję :)

To zalezy skąd to obcokrajoweic. Jeżeli z Bliskiego Wschodu to zdaje się ze u nich standardy relacji między kobietą a mężczyzną są nieco inne. Może nazwanie Jaśniepana głupim przez kobietę jest rzeczą nie do wybaczenia. W takim wypadku trzeba się tylko cieszyć że nie wlazłaś w znajomość głębiej.

Może i jest inteligentny, ale całkowicie pozbawiony dystansu do własnej osoby i poczucia humoru. Buc nadęty i tyle. Chciałabyś być z kimś takim?

Jest Białorusi. Okej, szkoda mi trochę, bo wydawał się świetny, no ale w sumie racja... po co męczyć się z kimś takim. Jakby to wyszło po kilku miesiącach to mogłoby być przykro, ale teraz nie pozostaje mi nic innego jak to olać :)

Niektórzy ludzie poważnie biorą do siebie to, co im się mówi. Zwłaszcza faceci. Dlatego należy baczyć na słowa i nie wypowiadać nawet w żartach słów które mogą być obraźliwe. Na przykład nie mówimy ludziom w żartach, że są głupi, poy*****, ich matki to suki, czy tzytzki wiszą ich do pasa. Takie żarty są idiotyczne i nie na miejscu i nie ma absolutnie nic dziwnego w tym, że obrażona osoba chce skończyć znajomość. Pewnie uznał, że pochodzisz z patologicznej rodziny i wyzwiska są u Ciebie na porządku dziennym, a po bliższym poznaniu się już zaczniesz tłuc go patelnią...

ja slowo "ale ty jestes glupi" albo po prostu "glupek" slysze tak czesto od kobiet heheh :D za za kazdym razem sie smieje... :);P bo zwykle to ma posmak przestan tak mnie podrywac... :D a ja i tak nie przestane... :D:P moze on po prostu nie zrozumial... :)

Nawet, jeśli nie zrozumiał, to przecież ja mu dokładnie wszystko wytłumaczyłam... napisał tylko że zgadza się, że to dziwnie wyszło. I tyle... Boże, co za koleś..

Sztywny jakis, ciezko obrazic sie na taka p*****le ale moze i lepiej bo jakby mial sie tak obrazac to bys oszalala.

tłuc patelnią :) czy ja wiem czy to dobry pomysł, patelnie są stosunkowo drogie, poza tym nie jestem taki pewien czy jak się walnie spodem to się spód nie wyobli i patelnia zmarnowana. Może znalazło by się coś innego. Dziwnie wyszło. Rzeczywiście dziwnie. Ciekawe czy często wpada w takie fochy. Zapytaj go jeszcze czy lubi przylać w uniesieniu.

to jakaś pieprzona księżniczka a nie facet pewnie mu przejdzie i za jakiś czas przyczłapie, ale bądź pewna, że nawet jak teraz przymkniesz na ten foch oko (z powodu niepohamowanej chcicy) to zapewne niebawem znów się o coś obrazi i będziesz musiała dociekać o co mu chodzi

haha, niektóre posty poprawiają mi humor :) nie odezwie się, ale jeśli to zrobi to ja raczej nie odpowiem na to. Halo, facet usunął mnie z fejsa sekunde po tym, jak powiedziałam że jest glupkiem! On ma coś nie tak w głowie, jestem pewna :)

a takie dociekanie w*****a na maxa,ze tez dorosli ludzie zachowuja sie jak gowniarze

moze jezykowo nie zrozumial.... przeciez zagraniczniak... :P

musi miec cos z glowa bo dziala na zasadzie - podaj cukier - wyjdz chamie:-D

Dobra, dzięki ludzie :) Olewam tego typa, zamykam ten temat w swoim życiu bo bez sensu się zastanawiać nad kimś takim. Wydawał się tak wyjątkowy i idealny... no cóż, coś musiało pójść nie tak. Człowiek robiący magistra, znający kilka języków... Boże.

ciekawe co by zrobil jakbys mu napisala "wal sie" bo dla mnie to akurat jest juz po linii... :P:)

Nie miałabym podstaw, żeby mówić mu coś obraźliwego... W ogóle mi na myśl nie przyszło, że chcę go jakkolwiek obrazić... ehh.. no dziwny typ i tyle. No ale jak już mówiłam, lepiej że teraz się taki okazał a nie za kilka miesięcy

eee tam.... ruskiego patelnią nie ubijesz...

a moze on czeczen? tylko taki wymuskany? :D ale ukaral ja od razu - kasacja z fejsa, pewnie tez z telefonu... :D no prosze :) to tylko ja mam dla was takie miekkie serce... :P :P :P

Nie tylko ty, rozmawiałam w życiu z wieloma facetami i często tak właśnie się zachowuję, on z resztą dobrze to zauważył na naszym spotkaniu, że jestem typem dziewczyny która mówi wszystko na luzie, czasem powie jakąś głupiotę ale generlanie ciągle się uśmiecha i ma duży dystans... myślę, że właśnie to mu się we mnie spodobało. Dobra, może i jakiś tam mój błąd w tym był ale cóż, czasu już nie cofnę. Moze faktycznei pomyślał że jestem jakaś niewychowana i uważam się za niewiadomo kogo. No, ale przecież jakby mu zależało to po takich obszernych przeprosinach zrozumiałby moje intencje.

właśnie... jasnowłosy ten ruski czy ciemny ? Bo jak brunet to jakaś cholera zakaukazka czy cuś. U nich tam kobieta ma się podporzadkowac facetowi i tyle.

Jasnowłosy :) A teraz takie głupie pytanie, czy macie może pojęcie czy kolor oczu jest jakoś powiązany z psychiką? Ten facet ma bardzo dziwne oczy, nie nosi soczewek a ma doslownie "oczo(j) ebny kolor, taki mocno seledynowy. pierwszy raz cos takiego w zyciu zobaczylam.

ja poznalem kiedys laske co miala takie oczy niebieskie. ale one byly totalnie niebieskie. jakos nie moglem z nia normalnie rozmawiac. mialem ochote wziac lupe i powiedziec - chodz no na chwile musze je zobaczyc... :D:P

Nie wydaje mi się żeby kolor oczu zależał od psychiki... ale w tym wypadku może być trochę odwrotnie. Jeżeli gość ma wyjątkowy wygląd, cos co go wyróżnia - to może wzmacniać jego wewnętrzne przekonanie że jest wyjątkowy. Na pewno nie jest to jedyny powód ale może być wzmocnieniem. Zazwyczaj to pewnie pozytywne - tzn. to przekonanie pomogło mu się wyrwać z białoruskiej biedy, poznac inne kraje, języki itp. Ale może właśnie trudno mu złapać dystans do siebie - skoro ile razy spojrzyw lustro to widzi, ze jest nieprzeciętny.

Na innych forach faceci mówią, że ten koleś zachował się normalnie i że to jest moja wina.. sama już nie wiem.

no i panny , które na bank lecą na te oczy i cała resztę - "pan wyjątkowy" na pewno nie jejst przyzwyczajony żeby go jakas "gówniara" od głupich wyzywała. A choćby zrozumiał w końcu ze nie miałas złych intencji - t z tak silej reakcji trudno się wycofać... przciez to jak przynanie się do błędu.

olej inne fora - tylko cafe prawde ci powie :D

Jest nieprzeciętny, ale słysząc od dziewczyny słowa " ehh ale jesteś glupi :P " bo akurat gadał jakieś śmieszne głupie rzeczy... serio możliwe, że się tak obraził? Myślicie, że już nie ma zamiaru się do mnie odezwać? Eh..

gosc pewny siebie i majacy wewnetrzne poczucie wartosci przy tekscie jestes glupi po prostu sie zasmieje... :D albo jeszcze doda - tak jestem glupi, mam odstajace uszy i wypadly mi przednie zeby... :D:P

Okej czyli olać typa, to mi radzicie? Czy coś mu jeszcze napisać.. ?