Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gabigabrysia

facet stwarzajacy problem

Polecane posty

no zalezy kogo chcesz, czy silnego mezczyzne czy kolesia ktory z zewnatrz takiego udaje, ale jak go ukujesz to banka peka... :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabigabrysia
Uważam tak samo jak zbereznik. Nikt o mocnym poczuci wartości nie zachowuje się tak ostro za jedno słowo, tymbardziej, jeśli ja mu wszystko wytłumaczyłam i przeprosiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabigabrysia
Chodzi mi o to , że może faktycznie go uraziłam, może na prawdę powiedziałam coś tak głupiego że stweirdził "co za pusta dziewczyna"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi ostatnio laska zrobila lepszy numer... :D znaczy to ja mialem jej zrobic. bylismy w sklepie no i ona kupowala jakies kosmetyki. ja sie strasznie nudzilem a ze ona po prostu chodzila w kolo za kazdym razem jak przechodzila kolo kasy wrzucalem jej paczke durexow... :D no i pod koniec to miala tych paczek co najmniej z 10 pod reklamowka... :D przychodzimy do kasy... kolejka sie tworzy, starsze kobiety, jacys kolesie no i ona wyciaga towar a tam... kondomy...!! :D hehehe w pierwszej chwili puscila buraka ale wziela jedna paczke do reki i mowi do mnie glosno... :D - kochanie wziales za duze, to nie twoj rozmiar idz i je wymien.... :D hahaha ludzie sie patrza... :D ubielbiam takie kobiety... :P:) az sam sie dziwie ze nie jestesmy juz razem... :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabigabrysia
No przecież o to chodzi w związkach, żeby wspólnie się pośmiać i pobawić.. ja jestem jak najabrdziej typem dziewczyny która robi dużo śmiesznych i szalonych rzeczy, To uwielbniałam w moim poprzednim związku że wspólnie robiliśmy ciągle coś zabawnego, No ale cóż, z księciuniem nie ma co marzyć o takich rzeczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sztywniak:) Tym bardziej jeśli starałaś sie mu wytłumaczyć, ze źle Cie zrozumiał. Ja bym odpuściła, wytłumaczyłaś, on ma dalej focha- no cóż więcej możesz zrobić? Ja mam podobnie- trochę wariatka ze mnie. I ostatnio jakiś znajomy mojego męża powiedział, zeby na mnie uważał- bo jak ktoś ma męża to nie może sobie jaj ze znajomymi robić:) I, ze wielu facetów moze interpretowac moje zachowanie jako podryw. śmieszne. Całe szczęście chyba trafiam na normalnych kumpli, bo zaden nie mysli, że go podrywam :) No i męża też mam ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eh.. ja również mam problem z podobnym zachowaniem. Lubię się powygłupiać, pośmiać przez to facet mnie olał, bo on taki poważny, sztywny, wręcz dystyngowany. Wiem, że czasami coś palnę głupiego, powiem coś niestosownego (w żartach), ale szkoda życia na powagę. Spotykałam się z facetem, mój ideał, ale przegięłam, w żartach zrobił mi coś zaczepliwego, ja mu powiedziałam "mój Ty brzydalu" (brzydalu w odniesieniu do brzydkich zachowań względem mnie). A ten się obraził. W życiu bym nie pomyślała, że tak przystojny facet, wręcz model nie umie śmiać się z siebie. Oczywiście spoważniał w sekundę i powiedział lodowatym tonem: nie mów tak do mnie i foch! Tak się obraził, że później sam zaczął mi ubliżać już tak na serio i na nic zdały się moje tłumaczenia. Oczywiście olał mnie, a ja nauczyłam się siedzieć z kijem w d***e i nie żartować. Eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×