Gość gość Napisano Październik 24, 2013 Drogie panie. Chodzi o wasza opinie. Pytam bo nie raz mi sie zdarzylo w relacjach z kobietami. Wszyscy moi znajomi powiedza ze jestem pewnym siebie flirciarzem. Fakt jest odwrotny. Zakladam maske :) po prostu pracuje na codzien z ludzmi i maskowanie mojej niesmialosci weszlo mi juz w krew. Do sedna. Zawsze trzymam fizyczny dystans. Nie lubie dotyku osob ktore ledwo znam. Mam mase kolezanek ktore dobrze czuja sie w moim towarzystwie. I prawie wszystkie kolezanki jak i kobiety z ktorymi cos zaiskrzylo ZAWSZE zadawaly to pytanie przelamania bariery fizycznej typu: "Czy moge", np. "Czy moge sie o Ciebie oprzec?", "Czy moge zlapac Cie za reke?", "Czy moge to czy tamto". O co chodzi z tym pytaniem? Czy to znaczy ze jakis straszny jestem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach