odbierałyście kiedyś przesłkę od kuriera w bardzo skąpym stroju

jak w temacie

Jasne, nawet dałam mu się zerżnąć w dupala coby z tego dzieci nie było Ale się chłopak spieszył więc nie doszłam, tylko on trysnął mi na cycki.

do mnie jeszcze nikt nic nie podesłał kurierem więc nie miałam okazji, ale często w skąpym stroju pokazuję się listonoszowi, chyba jest impotentem bo nigdy nie zrobiło to na nim większego wrażenia:(

Milena skad jestes może znajdzie sie dla ciebie jakaś paczuszka:-)

z biłgoraja

tylko pytam czy wam się zdarza

Ja pracowałem kiedys jako listonosz. Miałem ze 23 lata. Pukam do drzwi , nikt nie otwiera. Z za drzwi słychać : CHWILECZKĘ. Patrzę na zegarek - 9 rano. Lato, pewnie ktos jeszcze śpi. Minęły ze 2 minuty , otwiera zaspana na oko 19tka. Na sobie tylko jakąś lichą koszuleczkę do pępka, a na tyłeczku stringi z paskiem szerokości może 0,5 cm. MA-SA-KRA !!! Spuściłem łeb, podałem polecony i kartę do podpisania a ona oparła się o stolik w przedpokoju, tyłeczkiem w moją stronę i pisze. UMARŁEM !!!!!!!!! Po chwili tylko : Dziękuję panu, do widzenia. Tyle :( :(

Milena a można liczyc na cos więcej niż tylko na to że zobacze cie w skąpym stroju?

listonosze to zboki chodzą z torbą na wierzchu

Milena nie bała byś sie tak pokazać? Kurier podaje ci długopis i prosi o podpis, opss upadł i wtoczył sie pod szafkę, długo nie myśląc klękasz na kolanka i sięgasz ręką po długopis, podnosząc się zauważasz zwisającego kutasa z rozporka, .............. xxx28@interia.eu

Kiedyś pracowałem jako kurier. Woziłem różne rzeczy. Pewnego razu otwieram samochód z pakunkami i widzę że jakieś pudełko się porozklejało i otworzyło. Ja patrzę a w środku dmuchana lala, obok leżała w zestawie pompka. Podjechałem do pobliskiego lasku, zamknąłem się w samochodzie, nadmuchałem lalę i ją ostro zerżnąłem we wszystkie otworki. Na końcu spuściłem się na nią, spuściłem z niej powietrze, obkleiłem w opakowaniu i dostarczyłem jakiemuś niewyżytemu zbokowi.

a listonoszki? :P ja jestem listonoszka, kiedys otwarl mi chlopak, który wyszedł spod prysznica, trzymal tylko reka recznik przewiniety w pasie, a cialko mial fajne :P ja sama otwieram jak mam urlop listonoszowi czy kurierowi w szlafroku, ale owijam sie nim szczelnie :P

glowa mnie boli

Masturbowałem się, kiedy zadzwoniła listonoszka do drzwi. Już prawie dochodziłem ale ledwo wciągnąłem slipki na sterczącego penisa i otworzyłem drzwi. Pani popatrzyła się na mnie. Pchnęła mnie do środka, klęknęła przede mną i zdarła slipy. Wzięła pałe do ust i ciągnęła ile sił. Spuściłem się jej do gardła, a ona nadal ssała i łykała. Kiedy już wszystko wyssała, wręczyła mi przesyłkę i jakby nigdy nic poszła sobie. Liczę że jeszcze nieraz do mnie zajrzy.

kurierowi nie ale kiedyś dla zakładu odebrałam pizze nago,ale przywiozła ją też dziewczyna.

listonosz przyniósł polecony nie zauważyłam jak przyszedł a opalałam się tylko w majtkach w ogrodzie do diś się czerwienię na jego widok