Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy spotkaliście kiedyś socjopate

Polecane posty

Gość gość
Jak nie jesteś świadomy swoich deficytów, to jesteś wybrakowany intelektualnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość: "socjopaci nie mordują głupolu skąd to wzięłaś" Czytaj ze zrozumieniem głupolu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie jako socjopata jestem w pełni świadomy siebie, a Ty jak wiesz lepiej to sobie wiedz O:-P kurka naprawde musze znikać hejka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znikaj :D Ja też jestem świadoma siebie i nie tylko siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i gdzie ten socjopata zdiagnozowany? chetnie bym poczytala co uwaza na temat swojego zaburzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spotkalam w życiu bardzo inteligentnego spcjopate, kłamiącego umiącego manipulować, zjednywać sobie ludzi . Przez dłuuuugi czas nie dawal po sobie poznać ( 6 lat) i gdyby nie praca w bardzo szczelnym środowisku wątpię czy dalby sie rozpoznać.Kłamie w żywe oczy i nie widzi w tym nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tynkarz Zdzichu pasywny
a czy kłamanie w żywe oczy komuś, kogo mamy całkowicie w zadku, jest także jakimś przejawem socjopatii? i ponadto cieszenie się, gdy ta osoba je odkryje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tynkarz Zdzichu pasywny
*to odkryje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, swojego ojca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×