w jaki sposób najskuteczniej nauczyć dziecko mówić pyt

pomóżcie bo już wysiadam... nie wiem co zrobić, by moje dziecko zaczęło mówić, wciąż mu powtarzam jak się co nazywa, mnóstwo czytam, nawet śpiewamy...

a w jakim wieku dziecko?

ile ma miesiecy? lat?

"nawet śpiewamy" ooo.. to faktycznie niesamowite.. żadna mama tego nie robi...

3 lata i 4mce ma, a śpiewanie mi bardzo trudno przychodzi bo ja nie potrafię śpiewać

a jaka jest opnia logopedy?

ale coś tam pewnie mówi co ?

mówi kilka słów max 10 tak jak się mówi, a większość słów mówi tylko 1 sylabę słowa, najczęściej pierwszą i tak od 1,5 roku, wszystko rozumie, rozpoznaje itd.. z niczym nie ma problemów tylko z mową

logopeda kazał czekać.. w całości mówi : koń, ja, mama, tata, banan, to, tam, ten, nie, lala i to chyba na tyle co mówi

byłaś u lekarza?

Dziecko chodzi do przedszkola ?

lekarze problemu nie widzą, zwłaszcza pediatra, byłam prywatnie u audiologa i zrobione ma badania słuchu wszystko jest wzorowo dziecko chodzi od roku do przedszkola, od 2mcy do państwowego

Trafiłaś na logopede...wybacz ale debila!!! Natychmiast szukaj pomocy gdzie indziej! Zaczęłam chodzić z dzieckiem jak miało skończone 2 latka ponieważ nie układało zdań typu Autko brum brum tylko pojedyncze wyrazy - było "komunikatywne". po terapii już po 10 miesiącach pani psycholog napisała nam w opinii "spektakularne postępy w zakresie mowy"!

Dziś moje dziecko jest jednym z najlepiej mówiących dzieciaków w całej grupie 4-5 latków w przedszkolu http://przeds8.webd.pl/porady-logopedyczne/508-charakterystyka-opoznionego-rozwoju-mowy.html

Ja z moja 3 letnia corcia tez mialam problem ale pewien pan doktor podsunal pomysl na zabawe i u nas udalo sie mala w ciagu miesiaca zaczela ladnie mowic okazalo sie ze ona potrafila wszystko nazwac i skladac slowa w zdanie tylko miala blokade .a zabawa polega na tym ze w trakcie zabawy jsa udaalam ze nie wiem jak dana rzecz/zabawka sie nazywa i prosilam o pomoc corcie ktora jpo 2 dniach zaczela mi odpowiadac na pyt.jak to se nazywa bo mamusia zapomniala

no ale gdzie mam iść? byłam w poradni u logopedy, potem obserwowała go logopeda z klubu malucha, teraz logopeda w przedszkolu, ja bym chciała sama go uczyć mówić ale poza ćwiczeniami dmuchania, gwizdania, plucia itd.. to nie wiem jak uczyć

Ja uważam ze niektóre dzieci pozniej zaczynają mówić . Mój brat dopiero jak miał 4 lata rozkręcił się z mowa. Najważniejsze ze dziecko rozumie co do niego mówisz.

Moja nie mówila tylko ona jest dużo mlodsza niż twoje ale mi logopeda kazal wręcz przeciwnie- milczeć i mi opowiedzial dowcip: Rodzice i ich dziecko niemowa jedzą obiad. Nagle dziecko mówi: - A gdzie kompocik? Na to zdezorientowana matka: - Synku! Przez całe życie nic nie powiedziałeś, czemu?! - Bo zawsze był kompocik. Podobno jak zadajemy pytania i sami sobie na nie odpowiadamy to dziecko nie czuje potrzeby mówienia wiec zwyczajnie nie mówi. Trzeba mu dać "dojść do slowa". Ale nie wiem na ile sie to sprawdzi w waszym przypadku. U nas się sprawdzilo. Przestaliśmy odgadywac zachcianki królewny i musiała się wykazać weną i powiedzieć czego chce żeby to dostać (mimo ze doskonale wiedzielismy o co jej chodzi udawalismy ze nie mamy pojecia)

Mój syn ma 2 lata i 4 miesiące i też bardzo mało mówi, kilka słów najprostszych. Pediatra powiedziała, że jak dziecko łączy po 2,3 wyrazy to nie ma się czym martwić, ale boję się, że on też jeszcze długo się "nie rozgada" , bo nie widzę żadnych postępów. Czy to już czas do logopedy?

a to ja też tak się bawię z synem, wypytuję go jakie zwierzątka widział w książeczce bo zapomniałam, czy to jak się nazywa ta zabawka itd.. ale to nie działa, poza tym ciężko się z nim porozumieć, wiec na co dzień każdy go dopytuje o co chodzi, mówi mu że nie rozumie co on wypowiada czy co chce itp..

Neurologopeda

Zastanawiałabym sie juz nad lekkim autyzmem

musisz isc prywatnie do logopedy czy właśnie neurologopedy.. bo on napewno w tym wieku juz zna nazwy wszystkiego i powtarzanie mu ich nic nie zmieni. Zreszta napewno widzisz ze rozumie o czym mówisz czyli słowa zna. Tylko z jakiegos powodu nie chce ich mówić.

nie słuchaj głopot i nie martw się,niektóre dzieci nie czują potrzeby mówienia;) poczekaj,jeszcze ci się znudzi jego papalnie

Istnieje cos takiego jak pojęcie mutyzm - dziecko nie mówi. Znam przypadek chłopca kt miał tzw mutyzm wybiórczy - nie mówił do wieku 6 lat! Ale to jest poważne zaburzenie!

spróbuję się umówić jeszcze do innego logopedy ale nawet nie wiem gdzie tacy przyjmują, bo byłam w poradni zdrowia i w PPP ale wątpię by coś to wniosło do mówienia, chciałabym jakoś pomóc dziecku i ćwiczyć z nim, uczyć ale próbowałam zastosować książeczki Jagody Cieszyńskiej i on kompletnie tym nie jest zainteresowany mimo że sylaby potrafi powtórzyć np ba, pa, ta itd.. ale tylko pojedynczo, nie potrafi złożyć baba w jedno ani powiedzieć płynnie

Jeżeli jesteś z małopolski to moge dać Ci namiary na super ośrodek logopeda/psycholog w Krakowie - na NFZ

nie jestem z Dolnego Śląska