Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem w 5 tyg ciązy i jestem na L4 a mam jakieś wyrzuty sumienia

Polecane posty

Gość gość

Pracuję na produkcji na 3 zmiany, ostatnie dni pracy były masakrą, nie mogłam się na niczym skupic, byłam bardzo senna, nerwowa. Jak tylko poszłam do lekarza i spytał gdzie pracuje, odrazu powiedział że to źle i że nie powinnam pracowac. Dał L4. Jestem na nim 3 dni i dręczą mnie jakieś dziwne wyrzuty sumienia, że siedze w domu, nic nie robię, sama nie wiem jak to nazwac.. Tez tak miałyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Ale spróbuj olać te wyrzuty i wypoczywaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbuję, ale to naprawdę jest ciężkie, tym bardziej ze odkąd siedzę w domu, dobrze się czuję. Moje hormony chyba juz buzują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyrzuty sumienia że nie narażasz życia dziecka? Bez przesady, praca na produkcji to ciężka praca fizyczna, daj sobie spokój moja koleżanka jest architektem pracuje w biurze od 9 do 17 i przez pierwsze 3mies ciąży była na L4 dlatego że to one są kluczowe dla rozwoju płodu, kontakt z ludzmi ryzykowny ze względu na możliwość zarażenia się jakimś paskudztwem w 14tc wróciła do pracy i pracowała do 7/8mies ciąży, wyrzutów umienia nie miała, bo i niby z jakich powodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poszłam w 20 tyg i też miałam wyrzuty zadręczałam się na maxa. Teraz wzięłam urlop rodzicielski i znów się zadręczam. Ten kraj jest chory!!! Nie będzie przyrostu naturalnego, każda kobieta chce mieć dziecko, ale boi się o sytuację materialną i powrót do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też tak miałam - poszłam w 8tc - ale po jakimś tygodniu dwóch mi przeszło i już sobie nie wyobrażałam żeby tam wracać.. skup się na rzeczach ważniejszych - a kasa i tak ci leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i dobrze, ze masz wyrzuty. 5 tyg to nie wiadomo nawet co tam jest. Ja mieszkam w uk sama pracowalam, duzo chodzenia duzo kontaktu z ludzmi do tego nocki i co? dziecko zdrowe jak dab. Nikt by mi tu zwolnienia nie dal. w 6 miesiacu przenioslam sie na dniowki i zero chodzenia tylko przed komputerem bo sie juz troche meczylam i tak sobie pracowalam do 8 miesiaca. Wiadomo, ze czasem bedziesz senna w pierwszych 3 miesiacach ale bez przesady to normalne! ciaza to nie choroba... I trudno sie dziwic, ze w polsce kobiet nie chca zatrudniac. Tutaj wszystkie kobiety pracuja do 32-34 tygodnia i jeszcze nie slyszalam o przypadku zeby cos sie stalo dziecku przed prace. Rozumiem jak ktos ma powody medyczne ale ty nie masz szczegolnie w 5 tyg! tutaj nawet ciazy nie potwierdzaja do 12 tygodnia. A mialabym rade na takie jak ty. Na zwolnieniu obciac pensje do 1/4 tak jak jest tutaj. Zaraz by wszystkie pracowaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej wyzej To ze ty musialas pracowac nie znaczy ze wszystkie inne tez musza czy chca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również mam wyrzuty sumienia.Pracuję za granicą, praca również na produkcji..słodka jak cholera...fabryka czekolady.Przez ostanie dwa miesiące taryfa ulgowa, gdyż tutaj kobietę w ciąży traktują naprawdę godnie.Moj szef nie pozwalał mi się przemęczać.Ostatnimi czasy układanie bombonierek..ręcznie ,bez pośpiechu.Obecnie jestem w 35 tyg ciąży i od trzech dni na zwolnieniu. W tak wysokiej ciąży już samo siedzenie i schylanie się powodowało u mnie zadyszkę i złe samopoczucie. A jednak dręczą mnie wyrzuty . Ps. Jedynym plusem pracy w takim miejscu ,jest to że od początku ciąży odrzuciło mnie od słodkości ..na widok czekolady mnie mdli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
i dobrze, ze masz wyrzuty sumienia - ciaza to nie choroba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie miałam żadnych wyrzutów. Przez 11 lat pracy tlyko raz byłam na zwolnieniu przez tydzien bo miałam okropną grypę jelitową. I jakoś za to rpzez te lata ani premmi żadnej ani nic. Poszłam na zwolnienie bez mrugnięcia okiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast cieszyć się tym że jesteś w ciąży wypoczywać tak psujesz ten piękny czas kobieto!!! Wiesz ilu jest ludzi którzy wyłudzają zwolnienia?! Chleja a potem do lekarza udając ból kręgosłupa itp. Zwolnienie w ciąży należy się każdej kobiecie bez względu na samopoczucie, dlatego że ten czas jest najważniejszy nie mówiąc o I trymestrze gdzie każdy organ się tworzy zamyka cew itp.! Zwykła grypa może doprowadzić do tragedii, a jak później zyć z wyrzutami sumienia lub zadręczać się tym że dziecko urodziło się chore tylko dlatego że reszta zasranego zachłannego swiata powtarza " ciąża to nie choroba, tyraj jak inni" ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delkaaaaaaaaa32
no wlasnie nie musisz pracowac dlatego nie pracujesz - super podejscie. len sie dalej idiotko... ja pracowalam do 6 miesiaca a pozniej wzielam urlop bo dlaczego mam nie pracowac skoro z ciaza jest wszystko ok?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciowa i dobrze, ze masz wyrzuty sumienia - ciaza to nie choroba! ; ; ; ; A teraz idż stań przed kobietami które poroniły bedac w pracy czy przeszły choroby które uposledziły rozwój płodu i powtórz te debilne hasło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierze ze kobiety moga kobiecie tak ublizac kuzwa produkcja halas zapindol a ona d ron boty chce ahhahahaha a poszla i pracuj co nas to twoje dziecko jak stracisz wtedy bedziesz pisac inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w domu co lezysz i nic nie robisz? w kazdej pracy masz ulgi ze wzgledu na ciaze nikt na pewno ci nie kazde dzwigac itd dlatego dobrze rozwijajacej sie ciazy na pewno nie ma szans stracic. Jestes poprostu leniwa c**a ktora lubi sie z tego tlumaczyc. Dawniej kobiety pracowaly caly czas a ile ludzi jest na swiecie? Jesli masz slaba ciaze, zagrozona to ok ale jesli tylko jestes troche senna to wybacz... Przy zdrowej ciazy nawet dzwiganie 15 kilo nic nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to pewnie piszą mamusie pracujące za biurkiem lub w ogóle nie pracujące.Nie miej wyrzutów sumienia bi nie masz powodu teraz masz ważniejsze sprawy na głowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie to pisze mama ktora do 7 miesiaca spedzala 8 godzin na nogach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes naciagaczka dziewczyno bo nie wierze ze w 5 tyg ciazy cokolwiek czujesz. Ok, zmeczenie itd to norma ale nie powod do niepracowania. Jestes idiotka, przez takie jak ty nasz kraj wyglada jak wyglada. TYLKO W POLSCE takie cuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna joannaaaaaaaaaaaaaa
Ja będąc w ciąży nie pracowałam, ale też nie korzystałam z L4. Wcześniej miałam umowę o dzieło, więc zrobiłam sobie przerwę. Miałam jakieś pieniądze odłożone, a poza tym mąż pracował. Wróciłam do pracy jak syn miał 2 lata. Napiszę jednak historię, która miała miejsce jakieś 2 lata temu. Byłam w biurze rachunkowym, pracują tam 3 kobitki i ich szefowa. To było jakoś latem, sezon urlopowy, więc w biurze była tylko 1, młoda dziewczyna ok. 26-27 lat. Zaczęła mnie obsługiwać, normalnie przegląda dokumenty i wstała, żeby coś wziąć z drukarki i cała blada się zrobiła, pot na czole, i upadła na podłogę. Nie było z nią kontaktu. Ja spanikowana, nie wiedziałam co się stało, zadzwoniłam po pogotowie. Ocucili ją w karetce i okazało się, że jest w ciąży, trzeci miesiąc. Coś było nie tak z ciążą, zabrali ją do szpitala i potem już poszła na chorobowe. Dlatego uważam, że kobiety w ciąży nie powinny pracować. Nigdy nie wiadomo, jak organizm zniesie wysiłek w ciąży, szczególnie przy pracy na produkcji. Poza tym ja pamiętam jak na początku źle się czułam, wymioty, zawroty głowy, ciągle byłam śpiąca. Moglabym więcej szkody narobić, niż pożytku w pracy. A w późniejszych miesiącach wiadomo, ból kręgosłupa, nóg, z brzuchem ciężko się poruszać, nawet będąc w domu nie wspominam tego okresu jako cudownego stanu, jak niektóre kobiety określają, a co dopiero jak miałabym pracować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już to widzę 8 godzin na nogach i jeszcze dźwigalas po 15 kilo tak tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TezTak UwazamJakTy
Te siedzace przy biurku zazwyczaj sa jeszcze gorsze hipokrytki .... ich argument to "komputer szkodzi" ... ale tylko ten w pracy bo ten domowy juz nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie tylko 5 procent kobiet ma ciaze w ktorej nie powinno pracowac, reszta to leniwe debilki - tlumaczcie sobie to jak chcecie ale tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25.10.13 [zgłoś do usunięcia] gość Co za tępaczka to napisała, weź się dokształc a później wypisuj te brednie, albo lepiej kup sobie piwo i wypij " na ładne włosy dziecka" Patologia i brak wykształcenia az razi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hah ta co twierdzi że w ciązy dzwiga 15kg powinna już robic zapas pieluchomajtek, macica tak obnizona ze któregos dnia znajdzie ja w majtkach a nietrzymanie moczu będzie przy tym Pikusiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie komputer szkodzi ale praca na 3 zmiany na produkcji już nie i wyzywają takie od leni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz to widzisz? zapraszam do ANGLII gdzie to jest normalne. Polska jest jedynym krajem gdzie takie cuda jak zwolnienia bez powodu, podtrzymywanie 5 ciazy itd. Mi sie z***biscie pracowalo 8 godzin na nogach, bylam zmeczona czasem ale moglam odpoczac w kazdej chwili, nie przytylam duzo, bylam wysportowana i mialam latwy porod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie napisalam ze dzwigalam 15 kilo idiotko - naucz sie czytac ze zrozumieniem. Zapytalam lekarza czy moge dzwigac dziecko 8 kilowe, lekarz na to, ze przy zdrowej ciazy na 100 procent nic sie nie stanie jak bede dzwigac i 15.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna joannaaaaaaaaaaaaaa
gość a w domu co lezysz i nic nie robisz? w kazdej pracy masz ulgi ze wzgledu na ciaze nikt na pewno ci nie kazde dzwigac itd dlatego dobrze rozwijajacej sie ciazy na pewno nie ma szans stracic. Jestes poprostu leniwa c**a ktora lubi sie z tego tlumaczyc. Dawniej kobiety pracowaly caly czas a ile ludzi jest na swiecie? Jesli masz slaba ciaze, zagrozona to ok ale jesli tylko jestes troche senna to wybacz... Przy zdrowej ciazy nawet dzwiganie 15 kilo nic nie zrobi. Ja właśnie leżałam w domu, nawet na początku nie gotowałam, bo od zapachu jedzenia od razu do łazienki biegłam... Pracowałam przed ciążą,pracuję już kilka lat po ciąży, także uważam, że te kilka miesięcy w ciąży, a później z dzieckiem należy się kobiecie. Niech faceci też się wykażą, my rodzimy, to niech oni w tym czasie zarabiają. Dawniej kobiety pracowały... no tak, pracowały w polu, a małe dzieci zostawiały SAME w domach na kilka godzin- wyobrażasz sobie teraz coś takiego? To, że kiedyś coś miało miejsce nie oznacza, że było dobre i mamy tak dalej postępować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia29poznan
a ta co w biurze zaslabla. A co ty myslisz ze w domu by nie zaslabla? Rozne rzeczy sie dzieja ktorych nie da sie pominac, ja zaslablam w lazience i aptece - nigdy w pracy. Nie ma sensu ta dyskusja dziewczyny bo wiadomo, ze leniwe d****i beda sie klocic, ze zwolnienie im sie nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×