kto uprawiał wirtualny sex

mmmm mocniej

chcesz tego glebiej

a ty wyliz mi srake z dupska..

yhhh ale orgazm... az popuscilam... z dupska leci mi zadka sraka... a ty ja wylizujesz.. smakuje jak czekolada mleczna milka... delicje... orgazm

laurka 2401 spadaj stąd uczyć się do testu gimnazjalnego

a ty do burdelu w*********j tania d****o j****a ;///

a i umyj dupsko obsrane :/

żal Ci d**e ściska gruby pryszczaty prawiczku?

Ja to kocham

Mam ochote na sex jest ktos

Uprawiałam wirtualny seks wiele razy:) Zawsze podniecało mnie to szalenie i w trakcie doprowadzałam się do orgazmu:) Było cudownie...

pogodynka daj meila

Żebym dała maila,musiałbyś się bardziej postarać :)

ktoś chętny?

może znajdzie się chętna aby rozpalić zmysły ?:)

Zapraszam dziewczyny kobiety z Wrocławia. Które chcą i lubią popatrzeć ocenić. Pokażę go chętnej mogę również trysnąć. Zdecydowane dj.buhh1@wp.pl

tragedia !!!!!!!!!!!!!

Jak masz na imię.

Paweł

Poznałem tu kobietę i znajomość rozwinęła się do tego stopnia iż skończyło się to wirtualnym seksem, są tu takie kobiety które takie doświadczenia miały?

Ja uprawiałem wirtualny seks. Potem mi pisała, że zaszła w ciążę, ale kazałem zainstalować jej antywirusa i usunął.

Padłam hihihi

gość dziś Poznałem tu kobietę i znajomość rozwinęła się do tego stopnia iż skończyło się to wirtualnym seksem, są tu takie kobiety które takie doświadczenia miały? xxx Myślę, że jest tu niejedna, która miała doświadczenia tak z wirtualnym, jak i prawdziwym seksem ;) To forum złamanych serc. Nie wiesz o tym? Wirtualny seks bawi na początku, rozgrzewa do czerwoności, ale gdy w grę zaczynają wchodzić uczucia, a na drodze pojawiają się przeszkody, bywa ciężko.

Nie tylko ale pewnie i niespełnionych. ..miałaś wirtualny seks?

Tak. I nie powiem, jest to ekscytujący sposób na rozgrzanie w smutne, zimne wieczory. Ale trzeba umieć to robić ;)

Umieć to robić znaleźć kogoś odpowiedniego i trzeba też zaufania

A nie jest o to łatwo. Zwłaszcza znaleźć odpowiednią osobę o podobnej wrażliwości, fantazji, no i władającą brawurowo słowem pisanym.

Dokładnie, kogoś z kim nadajemy na tych samych falach. Jak daleko posuwaliście się w tym wirtualu?

Do zdjęć, do rozmów telefonicznych.

W moim przypadku nie było rozmów ale zdjęcia i filmy