Zauważyliście że jest już mleko w jednorazowych saszetkach

? Dobry pomysł! Wreszcie nie trzeba będzie topić pieniędzy jak się będzie testowało nowe mleko, tylko będzie można kupić kilka saszetek na próbę i w ten sposób nic się nie zmarnuje. Dobre też jak ktoś jest poza domem. Są jak te jednorazowe kawy i czekolady w saszetkach. Nie wiem czy robią je różne firmy, bo widziałam dopiero Bebilon, ale znając życie pewnie zaraz będą robili je wszyscy, bo konkurencja nie śpi. :) To dobrze. To jest lepsza alternatywa do drogich jednorazowych porcji w płynie sprzedawanych w słoiczkach, bo po co przepłacać, skoro wodę można dostać dziś w każdej knajpie jak się jest poza domem, w przychodniach (prywatnych) jest za free w dystrybutorach (gorąca i zimna), a u znajomych albo rodziny to w ogóle noł problem.

Agree.

Fajny pomysl, u mnie sa jednorazowe ale juz gotowe do podania, takie w kartonikach jak soczki dla dzieci. Wystarczy przelac do butelki :)

No u nas są teże te w płynie, ale w szklanych słoiczkach, tylko że drogie i się nie opłacają. A saszety tańsze, no i dobrze, bo o wodę wcale nie tak trudno w dzisiejszych czasach w miastach, jak ktoś nie nosi całego dziecięcego majdanu w torbie.

Testowalam juz to 2 lata temu :) Dla mnie zadna nowosc, ale mimo wszystko uwazam ze to swietna sprawa.

a ja nawet nie wiedziałam że są już w kartonikach czy słoiczkach takie gotowe porcje, fajna sprawa :)

jaka firma?

Sa w kartonikach,ale to widzialam dla juniorow. Dla mlodszych sa gotowe kaszki,po 4 miesiacu juz. Plynne,tylko przelac do butelki.

uważacie, że jest to coś dobrego? Taka gotowa kaszka musi mieć środki konserwujące, żeby być dobra do spożycia przez kilka miesięcy czy więcej. Co za czasy nastały się nie chce matką zalać proszku wodą i zamieszać.

matkom - tyle razy poprawiam a teraz sama byka strzeliłam

Nie,nie uwazam by bylo to cos dobrego. Napisalam,ze tylko jest.uwazam,ze to karmienie dziecko od samego poczatku przetworzona zywnoscia. Tyczy sie to wszystkiego, kaszek slodkich ulepkow,sloiczkow itp. Fastfood od urodzenia. Mleko to jeszcze mleko,czyms dziecko trzeba nakarmic. Ale potem mozna siegac po to co zdrowe a nie to co co szybkie.

Nie widziałam nic takiego, ale gdzieś coś słyszałam kiedyś że chyba bebiko się nad tym zastanawiało, ale podkreślam nic nie wiem i nic nie widziałam jeszcze w sklepach.

Tak, zauważyłam. Termin przdatności do spożycia 2 lata :D Wnioski??? Kolejny biały syf z myślą o noworodkach, tyle, że tym razem wcześniej zmieszany z wodą w fabryce.

:-)