DOWIEDZIAŁAM SIĘ DZIŚ ŻE MÓJ MĄŻ MA DZIECKO Z INNĄ KOBIETĄ

Syna. Chłopiec ma 8 lat, my jesteśmy razem 6, po ślubie 4, mamy półroczną córkę. Mąż utrzymuje, że nic o tym nie wiedział, że ta kobieta dopiero niedawno poinformowała go, że ma syna. Stwierdził, że chce utrzymywać z nim kontakt. Jestem zła, kazałam się mu spakować i zmiatać. Załamałam się ;(

niestety , bywa. Znajoma dowiedzila sie,ze maz od lat placii alimenty na syna, o ktorym nic nie wiedziala. Jakos to mimo wszystko zaakceptowala i nadal sa razem.

ciężko takie coś zaakceptować :( ciekawa jestem czy on naprawdę o tym dziecku nie wiedział..

w sumie lepiej,ze chce utrzymywac kontakt z synem, gdyby nie chcial, bylby ostatnim s********m. A dziecko sprzed waszego zwiazku, wiec o co chodzi? Przeciez cie nie zdradzil. Dlaczego chcesz [pozwawiac córki ojca?

ale dlaczego kazałaś mu się spakować? ani CIe nie zdradził ani nie ukrył nic przed Tobą? matko, laski są takie durne...zamiast się cieszyć że Twój mąż jest przyzwoitym człowiekiem, który pomimo że kilka lat nie był poinformowany o posiadaniu dziecka nie wypina się na nie i chce być odpowiedzialny a księżniczka d**ą rzuca...kretynka

atka tego dziecka ma gorzej , niz ty. A samo dziecko nic niewinne.

Bo muszę to wszystko przemyśleć. I chcę mieć pewność, że on nie wiedział o tym dziecku. Dziwne, że ta laska całe lata nic mu nie mówiła

no Twoja decyzja autorko nie najlepiej o Tobie świadczy...a jak niby chcesz sie dowiedzieć czy on wiedział czy nie wiedział???

boniech mysli gdzie pcha k****a taki poczciwy bo dbal zenujace jestescie

a matce tego dziecka to chyba morde obije

Mój daleki kuzyn pokłócił się kiedyś z dziewczyną o wyjazd do Stanów, jak się okazało później ona była wtedy w ciązy, o czym oboje nie wiedzieli. On nie chciał jechać, ona chciała. Rozstali się, ona wyjechała do Stanów. Rok temu przyjechała i odwiedziła go z 6 letnią córeczką, on w tym czasie też się ożenił, ma synka. I co teraz, przecież nie rozwiedzie się, tamta nic się nigdy nie przyznała. Na pytanie, dlaczego nic nie napisała, odrzekła, że obawiała się, że nie pozwoli jej wyjechać. Ona nie chce alimentów, tylko chciała, żeby mała poznała tatę.

moj wujek tez nie wiedzial o dziecku, dowiedZial sie jak dziewczyna szla na studia a matka nie miala na to kasy, czyli jak miala19 lat, wpadła z wujkiem jak mial 17 lat, potem wyjechala z kraju, szukala wujka jakos sie dowiedziala gdzie pracuje, wiec ciotka tez niedawno sie dowiedziala, roznie bywa

moze niech zrobi testy dna a go nie wywalaj bo tamta ci go zgarnie

Jeśli o tym nie wiedział, to nie możesz mieć do niego pretensji. Faceci mają gorzej, bo kobieta raczej wie, że ma dziecko, a facet może nie wiedzieć, jeśli kobieta mu nie powie. Proste. Co innego jeśli wiedział - wtedy masz kłamstwo, zatajenie prawdy itp. Jeśli nie wiedział, musisz się z tym pogodzić i raczej cieszyć, że chce utrzymywać kontakt z synem.