po czym poznac ze facet jest zonaty

Jak obujczony mul i wielblad idacy na rzez

ma włosy na plecach

i dziwnie mu patrzy z oczu

Po tym że ma kochanke

podglada sasiadke jak porzadkuje klomby w ogrodzie, przynajmniej jeden wypiety tylek w jego zyciu

pierdzi

Ma popluta brode

w tytule bylo pytanie PO CZYM POZNAC ZE FACET JEST ZONATY a nie zebyscie przedstawialy swoje nie powodzenia zyciowe prosze czytac uwazniej tapeciary z obwislymi cycami

Po obrączce debilu !!!!!

Po mordzie zbitego psa

O boże, ale się uśmiałam. :D :D :D

Po mordzie zbitego psa \\\\\\\\\\\\\ Kochanek znów cię olał? :D

wygląda jak wyliniały truteń :D

I ma takie rozklapciałe jaja :)

po dowodzie odwróconym to znaczy ZAWSZE zakładasz że facet jest żonaty jak jest dorosły to jest żonaty i zwiazany a jeśli on chce się do ciebie przybliżyc i wykazuje zainteresowanie, to w jego interesie leży aby ci udowodnic ze nie jest żonaty niech udowadnia ......i ma tym polega dowód odwrócony Trzymaj dystans do faceta i nie angażuj się dopóki nie udowodni ci że jest wolny i bez zobowiązań. Rozwodnicy sa do odrzucenia bo nie sa nigdy wolni i maja zobowiązania

Jemu wszystko wisi kolo d**y :-D

wchodzi do obcych pomieszczeń udając, ze nisko się klania, choc tak naprawde to rogi mu przeszkadzaja

masz na myśli swojego brata niedojdę?

Po obwislych jajach

ma pióra na wkosach z poduszki, albo smierdzi paliwem bo siedzi całymi dniami w garazu, bo zona go wkurza

Zawsze spiacy :-D

UP

wygląda jak g***o

Ojojoj kochanek telefon wyłączył na noc, bo z żona baraszkował? :D A ty za tym gownem mało się nie wściekniesz :D

jest smutny

Jestem żonaty, mam dziurawe majtki, zakola, pół roku od kwietnia do września chodzę w sandałach, ale bez skarpet. Mam braki w uzębieniu, na razie jedna szóstka i wszystkie ósemki. Oglądam się za d****i, patrzę na cycki, nawet na Siostrę Żony. Chwilami o siebie nie dbam, nie golę regularnie, rzadko chodzę do fryzjera. Jednakże spać nie lubię, mam hobby. Czasem lubię sobie wypić, ale papierosów nie palę. Przez picie browarów dorobiłem się już brzuszka. Może coś jeszcze mi się przypomni.

Up, są tu jeszcze jacyś żonaci jak gość powyżej?

Jest czesto smutny i zrezygnowany przez zone. Lysieje, siega po alkohol itp. z powodu zony. Gdy nie widzi zony jest najszczesliwszym czlowiekiem na ziemi.

Hahahaha dobre z tym alkoholem. Głupia p***a z roboty kupowała mi co tydzień alkohol i wręczała w każdy piątek, żebym sobie łyknął w domu i się odstresował od żony. A ja jej celowo gadałem coraz lepsze farmazony jaka to jest wspaniała i wyjątkowa, a żona jedza, zeby mi dawała te flaszki, które w weekend wypijałem w domu wspólnie z żoną i zaproszonymi gośćmi - znajomymi. Przynajmniej trunków nie musiałem kupować, bo miałem za free. Hehehe

Haha:-D Dobre macie teorie:-D Mnie wystarczy zapytac albo na dlon spojrzec,nie trzeba po niczym poznawac:-D