Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Manna anna tu tu tu turu

CZY warto wiazac sie na cale zycie Z PIERWSZYM PARTNEREM

Polecane posty

Gość Manna anna tu tu tu turu
dzieki za wszystkie komentarze i rady...planujemy zrobic kok do przodu w naszym zwiazku a podczas wizytu u przyjaciolek zaczely pytac czy nie bede zalowac ze sobie " w zyciu nie pouzywalam" :p pouzywac mozna chyba sobie tez z tym jedynym przeciez?? zdrady nawet sobie nie moge wyobrazic a w 99% rozpad zwiazkow nie wierze bo osobiscie znam kilka takich ktore sie nie rozpadly a nie wierze ze akurat znam ten 1% ktory przetrwal :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawny cream
warto jezeli dla niego ty tez bedziesz pierwsza partnerką ,w innym wypadku nie warto .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manna anna tu tu tu turu
a dlaczego tak?? rzadko sie tak zdarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak juz ktos pisal wszytsko zalezy od czlowieka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawny cream
ja nie widze korzysci w związku osoby doswiadczonej z niedoswiadczoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz, że na tym się życie nie kończy? Jestem z facetem który miał partnerki przede mną i niby ma to być bezsensowny związek z tego jednego powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawny cream
a co jest jeszcze?,pozatym np dla ciebie taki układ jest spoko a dla kogos innego nie do zaakceptowania (zakładając ze panna jest szczera a nie zgrywa dziewice a naprawdwe miało ja wielu facetów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wszystko zalezy od charakteru. Mialam 18 lat gdy spotkalam mojego pierwszego chlopaka. Wczesniej nie bylam w zadnym zwiazku. Bylismy razem prawie 9 lat ale w miedzyczasie ja zdradzilam go 3 razy, zerwalam raz. Jednak tak mi zawracal gitare, ze znowu do niego wrocilam. Po wyjezdaie do innego kraju spojrzalam na nasz zwiazek z boku i stwierdzilam kategorycznie, ze nie chce z nim byc bo go juz nie kocham. Bylismy razem bo zadne z nas nie chcialo byc same. Nasz zwiazek w wiekszosci to byl zwiazek na odleglosc bo ja zostalam na studia w swoim miescie a moj byly studiowal w innym miescie. Coprawda co weekend sie widzielismy ale pon-pt bylismy osobno ;) Mam kolezanke, ktora wyszla za maz za swoja dziecieca milosc, byli ze soba od 14 rz. W 2006 roku odwiedzilam ich w PL, mieli synka. M. zlozyl mi niedwuznaczna propozycje po pijaku...Potem doszly do mnie sluchy, ze chodzi na boki...Nie wiem czy nadal sa razem. 90% moich znajomych nie jest ze swoimi pierwszymi milosciami ;) Po jakims czasie po prostu "uczucie" sie wypalilo, nuda zjadla zwiazek...Ale nie ma przeciez reguly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ja wiem...takie drobiazgi jak nadawanie na tych samych falach, podobne zainteresowania, plany, priorytety, poczucie humoru, miłość...takie bzdury :P I napisałeś tak jakbyś stwierdzał fakt, a nie opisywał swoje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawny cream
bo takie sa fakty a o miłosci nie ma co gadac bo tak naprawde to jest układ miedzy panną a facetem nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawny cream
dla mnie miłosci nie ma wiem o tym na 100% a jak ty jestes szczesliwa to super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
korzysci? cream - w zwiazku nei chodzi tylko o korzysci!! poza tym partner moze anuczyc rozkoszy tez jesli jest barzdiej doswiadczony, kazdy ma jakas przeszlosc czyz nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawny cream
czego moze naucyc panna faceta? chyba tylko tego jak poprzednik robił jej dobrze czyli ze ex jest lepszy od obecnego wiec jadziekuje za takie nauki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba logiczne ze ex musial byc lepszy skoro cokolwiek potrafil :p zawsze mozna miec z tego ubaw i cieszyc sie wzajemnym odkrywaniem siebie, bo przeciez seks jest inny z kazdym partnerem prawda?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawny cream
zresztą temat mnie nie dotyczy na szczescie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz za glosem serca i rob jak czujesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawny cream
ja autorce topiku radze poszukac sobie innego faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manna anna tu tu tu turu
juz zaginam kiece i lece!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli związek z danym facetem oceniasz na zasadzie "czy mi się to opyka", "czy nie zachce mi się seksu z innym za 10lat" itp to zostaw go. Bo nie rozumiem takiego podejścia...w końcu co ma być to będzie, ale póki co przecież można się cieszyć sobą i dokładać starań by to trwało jak najdłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manna anna tu tu tu turu
tu jest kwestia przeprowadzki 1000km od mojego domu i wiele innych zmian dlatego mysle pod kazdym kontem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manna anna tu tu tu turu
zebys nie pekl ze smiechu , zmeczona jestem blad sie wkradl zdarza sie, wypad z tematu jak nie masz nic do napisania co go dotyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę, że tak ja jestem w takim związku, poznałam swojego przyszłego męża w gimnazjum :) jesteśmy razem od ośmiu lat. Bywało różnie, były rozstania, powroty, najpierw było koleżeństwo przez jakiś czas, nie zakochałam się odrazu, trwało jakiś czas nim uczucie się pojawiło z mojej strony, On tak długo walczył o nas. Wątpliwości są, zawsze, Nigdy nie ma tej stuprocentowej pewności bo życie samo zweryfikuje Twoje wybory. I sama się przekonasz czy dobrze zrobiłaś. propo miłości to co szybko wybucha to też szybko się spala. PS: dodam że byliśmy dla siebie tymi pierwszymi partnerami w łóżku, jest cudownie bo odkrywamy siebie nawzajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żelek in orange
"mam na mysli czy nie bede potem czuc ze cos w zyciu stracilam??" | zawsze coś w życiu się traci. | "czy nie bede rozmyslalc jak to by bylo np w lozku z innymi facetami??? " | będziesz. zwłaszcza, że z tego co piszesz, jakiejś specjalnej chemii do niego nie czujesz i pociągają cię inni. | różnie bywa, czasami ludzie trafiają od razu w ideał, czasami i 30 związków nie przynosi im satysfakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manna anna tu tu tu turu
gosc z 23.00 - dzieki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam za soba kilka zwiazkow i moim zdaniem nie warto, kazdy zwiazek nas czegos uczy rowniez w sprawach lozkowych i ci co pisza ze ciesza sie ze zwiazali sie na cale zycie z pierwszym partnerem pisza tak tylko datego ze nie wiedza cos tracili ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×