Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ktoras z Was miala pessar w ciazy

Polecane posty

Gość gość

Moj gin sie tym nie zajmuje, twierdzi ze to nie dziala, ale czytam opinie w necie i sa raczej dobre. Mam skracajaca sie szyjke, gin chce zeby zalozyli mi szew w szpitalu, ale na to chyba za pozno (29tc) i zastanawiam sie czy nie zalozyc pessara u kogos innego. Ponoc na skracajaca sie szyjke dziala dobrze, moze ktos mial?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam od 22 tyg bo szyjka mi sie skróciła, świetna sprawa, jest lepszy od szwu bo szew może sie zsuwać, tak tez powiedził mój gin, donosiłam ciaże do końca, oprocz tego brałam takletki rozkurczowe, jednak pessaru chyba nie założą ci w szpitralu bo państwowo proponują szef, pessar raczej prywatnie, pogadaj z twoim ginem, ja polecam pessar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na szew jest za późno. Nie słuchaj takiego gina!! ja miałam pessar od 29 tygodnia. Skracająca się szyjka i skurcze macicy. Uważam, że to bardzo dobre rozwiązanie. Zakładanie i zdejmowanie trwa minutę, a może nawet nie. Zakładanie nie jest bolesne, ściąganie odrobinę. U mnie się sprawdził. Tylko miałam przy nim fatalne zaparcia i przez to nabawiłam się hemoroidów. Ale są rzeczy ważne i ważniejsze:) Wytrzymałam do 38 tygodnia i uważam to za cud:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, wiem ze prywatnie, moj gin nie zaklada, wiec musze znalezc innego do samego zalozenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam zakładany w szpitalu,też w 29 tc. Musiałam tylko sama za niego zapłacić ok. 200 zł. Przywiózł go kurier, szpital zamówił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×