komus spóźnia sie okres

Jeśli tak to ile dni? Czekacie na ciążę? :) Mi spoznia się 4 dni, nie staram się o dziecko, poroniłam 5 miesięcy temu ale z ciąży oczywiście bardzo cieszyłabym się. Jutro robię test z rana.

mi czesto sie spoznia wiec na ciaze nie licze:(, poki co 8dni, ale u mnie 9-10 to norma

ja od czasu poronienia mam nieregularne miesiączki, chociaż ostatnia była punktualnie. Teraz już sama nie wiem bo oprocz spoznionego okresu czuje się taka przemęczona a wczoraj miałam odruch wymiotny, mdłości podczas gdy gotowałam warzywa. Jak byłam w ciąży to tak drażniły mnie zapachy ciągle...

ja też jestem po poronieniu w grudniu 2012r. jak dotąd staramy się bezskutecznie.. okres mam dostać za 6dni tak że czekam na rozwój sytuacji, może tym razem... Mam pytanie do Was kobietki w którym tygodniu poroniłyście, ile macie lat i jak długo staracie się o dzidziusia?

Mi się spóźnia już 9 miesiąc :D

a mi prawie 6 miesiac się spóźnia ot jeszcze troche i go dostanę

35 tygodni już go nie ma. Ale licze ze jeszcze max 5 i się pojawi. Jak nie to będę się wściekać i denerwować na maxa :D:D:D

Ja się już przyzwyczaiłam do jego braku, ale nie powiem - trochę tęsknię :D Ale jeszcze chwila.

ale ta zaraz po porodzie chyba raczej się nie pojawi od razu?

:P testu nie robie,bo male szanse na ciaze,a jakies 2 dni przed terminem miesiaczki bolal mnie jajnik wiec obstawiam opoznione owu. Jak za 10 dni nie dostane to trzeba bedzie robic test :P jakos po porodzie mi sie troche rozregulowaly cykle. Zawsze mialam jak w zegarku. Juz myslalam,ze bedzie ok a tu znow taka niespodzianka. Do tej pory trafialy sie krotkie cykle a ten jakis dlugi.

mnie też w okolicach @ kłuło w jajniku, a teraz jestem w prawie 6 miesiącu ciąży hehe, 2 ciąży przy 1 dziecku miałam podobne objawy i teraz dokładnie wiedziałam co znaczy to kłucie, bez sciemy, czekałam na @, ale sie nie doczekałam, no i dobrze, tak miało być nigdy w życiu jajniki mnie nie bolały, nie kłuły, tylko te 2 razy

cztery z plusem, gratki dla cię, to 4 dzieciaczek?

Ale mnie bolalo jak zawsze przy owu :P i nie przypominam bysmy sobie jakos szczegolnie z mezem poszaleli;) chociaz nie wykluczam,po prostu mamy tyle spraw na glowie(przeprowadzka,sprzedaz i kupno mieszkania,zmiana pracy meza i mojej,choroba dziecka i meza,bolesne zbakowanie po prostu wszystko na raz),ze nie pamietam czy w tym cyklu cokolwiek bylo :P ale jak to ciaz to sie nie zmartwie za bardzo :P