Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zostawił mnie mąż

Mąż mnie zostawił bo on nie chce mieć dzieci

Polecane posty

Gość KoszernyKoszyk
P*******ć frajera!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo, prowo - on sobie moze podwiazać nasieniowody( za granica, fakt ale skoro tak o tym przekonany...). Albo nie wspolzyc. Skoro ja rzuca to i tak wspolzyc nie bedzie wiec co za problem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ma podwiązać, skoro ona chce mieć dzieci? on jej tego nie chcę pozbawiac, więc chce jej dać wolność, proste, a sam moze miec objekcje to tego typu zabiegu, niestety faceci tak mają czasem co to za związek z takimi manipulacjami i w ogóle???co ty proponujesz, boże co się dzieje w tych małżeństwach, ja na serio myślałam kiedyś, że to ciut łatwiejsze;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy : chce jej dac wolnosc? a ona sama nie moze jej wybrac jesli chce? Co to , Arab? Dajecie sie wkręcać,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś mało domyślna- ona nie chce wziąć tej wolności, bo ona nie chce odejść, a nie widzi, że czas sie rozstać ona tego nie widzi, bo uważa, że nie ma problemu, gdyż ona po prostu chce mieć dziecko i po prostu uważa, że on ma jej to dać, a jest głucha na fakt, że on nie chce i to nie chce od dawna i od dawna o tym mówi dlatego ona tylko będzie na niego dalej naciskac, nie wierząc, ze on tak na poważnie nie chce dziecka on to widzi, ma dość tej presji i braku wiary z jej strony i uznaje, że każdy z nich powinien realizować szczęście po swojemu, a mają różne wizję szczęścia i różne plany na przyszłosć i marzenia dlatego ja uważam, że koleś jest dojrzały oprócz tego, że wziął ślub zkobieta, która pieje o dziecku, choć on wie, że on nie chce. ale równie dobrze ona jest sobie winna, bo o niej też można powiedzieć- po co wzięła slub z kims kto nie podziela jej entuzjazmu? oboje wzięli ślub jako gówniarze, w tym rzecz, mieli po 24 lata, to NIE JEST dobry moment na ślub, nie dogadali się w kwestiach fundamentalnych kiedy było trzeba, to teraz mają, samo życie, podejrzewam takie własnie historie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Susanne87
"Frajer"? "d**ek niedojrzały" ?? W imię czego? Bo nie chce dzieciarów ?? To autorka jest głupia , bo myślała , że jemu się zmieni . Uwierz mi , że nie - nie zmieni się. Ja też dzieciaków nie chcę i nie zmienię tego dla kogoś .Zawsze mówię , że dzieci mieć nie chcę i , żeby się nie łudzić , że mnie się to zmieni . Chyba , że ktoś na tyle głupi jest , że myśli , że się zmieni:D Rozwód z jego winy ? Kościelny może i tak , ale cywilny ? Przecież jej nie okłamywał w niczym ?? Oj jacy niektórzy są naiwni .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co mój facet tez mówił ze nie chce dzieci , odmieniło mu sie po latach i tez gadał ze dziecko płacze i skarbonka itp mamy 2- dzieci i jakos jest szczęsliwy .I mocno podkreślał bardzo ze nie chce !!! Dziewczyna pewnie myslała że mu sie odmieni ale pamietaj masz 34 lata i dobrze ze teraz zostaniesz sama bo poznasz kogos i bedzie dzieciatko nawet jak zostaniesz sama .Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja kolezanke facet zostawil w wieku 32 lat, tez jej powiedzial ze niby nie chce miec dzieci itp, byli razem 7 lat, zaraz okazalo sie ze mial na boku kochanice, po 3 miesiacach to ona zlozyla pozew o rozwod, po kolejnych 3 znalazla faceta, i mezulkowi nagle sie odmienilo, blagal na kolanach o powrot, a ona zaraz po rozwodzie slub z nowym chlopakiem, dziecko, kupili mieszkanie, wszystko w przeciagu 2 lat, i sa teraz bardzo szczesliwi i zakochani, zreszta widac po nich, i ona bogu dziekuje ze tak sie stalo i ze tak na prawde nic jej z bylym nie wiazalo, nawet samochodu wspolnego nie mieli...a on, panienka go zostawila i tak zyje byle jak,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Susanne87
Nie wiem , może któryś tam z mężów co dzieci nie chcieli , odmieniło się po urodzeniu ....ale ...znam przypadki gdzie , jedna strona nie chciała , a wpadka się stała mimo zabezpieczenia i tej stronie nie chcącej się jednak nie odmieniło i dzieciak został bez jednego rodzica ... W dwóch przypadkach były to kobiety , a w kilku pozostałych Panowie, Ja ryzykować jednak nie chcę jakichś cyrków ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja go rozumiem, z zona tez ustalalismy,ze zadnych dzieci nie bedzie a teraz przy 30 tce po 6 latach malzenstwa zaczyna miec watpliwosci, jak tak dalej bedzie to tez sie rozwiode. Nie chce mi sie marnowac czasu na dzieciaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nr 5
Ja z kolei myślę, że to kobieta powinna decydować czy chce mieć dzieci czy nie, a mężczyzna jak kocha kobietę, to powinien się dostosować. I tak przecież niemal cały trud wychowania dziecka leży na kobiecie. To kobieta chodzi w ciąży 9 miesięcy, niszczy swoje ciało, potem wychowuje dziecko głównie ona, głównie kobieta bawi się z dzieckiem, więc facet nie powinien mieć nic do gadania. Dla mnie taki mąż co zostawia żonę bo nie chce dzieci, to taki egoista, takie zwykłe zero. I tak nie on będzie się potem zajmować tym dzieckiem, tylko kobieta więc co on ma do gadania? No, chyba że boi się, że kobieta po ciąży już go nie będzie podniecać. Nie wiem o co chodzi takim facetom, naprawdę. To kobieta więcej traci rodząc dziecko, a nie facet. Facet może dalej się bawić, spotykać z kolegami, a to kobieta siedzi w domu i się zajmuje dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos nie tak z toba? jak juz jest dziecko to opiekowac i zajmowac sie trzeba! ty myslisz,ze moja zona dalaby rade tak ciagle sama? terminatorem nie jest. Poza tym jak juz masz dzieciaka to chcesz wychowywac chyba nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama kobieta dzieckiem sie zajmuje? hahaha z jakiek ty rodziny jestes? dziecko potrzebuje wychowania i ojca i matki,co innego przekazuje mamita a co innego tatulo:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a potem takie maminsynki do 30 stki trzymajace sie spodniczki powstaja, facet musi wychowywac i corke i syna po rowno z zona,zeby miec dzieci odpowiednio rozwiniete w sensie zyciowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego wlasnie dzieci nie chce bo wiem co by mnie czekalo- masakra przez najblizsze 18 lat:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raoul Duke
tylko sadomasochiści albo żywe trupy chcą mieć dzieci i dąża ku temu. Życie jest za krótkie a świat zbyt ciekawy by marnować swój ograniczony czas na jakieś ograniczone umysłowo stworzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Susanne87
Do tej kobiety co napisała , że facet nie ma nic do gadania ... Właśnie wywnioskowałam jaki jest Twój stosunek do facetów : on jest od tego żeby zrobił - "a jak" , ale ma się dzieciakiem nie interesować , a Ty z kolei będziesz miała "swoją małpkę " , a do gadania facet wtedy będzie miał jak będziesz na nią potrzebować ....Współczuję Twojemu przyszłemu mężowi takiej żony a potencjalnemu dziecku -takiej matki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana92niezdecydowana
Hej, mam zaledwie 21 lat, ale wiem o tym, że dzieci nie chcę mieć, mój narzeczony również jest tego samego zdania, dziecko zabiera czas, pieniądze i nerwy, zamiast pojechać na wakacje z partnerem trzeba by było użerać się z dzieckiem.. nie, nie to nie dla mnie, jednakże szanuję (normalne) wypowiedzi i pogląd kobiet, które czują silny instynkt macierzyński, każdy ma inaczej, może większość tu napisze, że egoistycznie myślę itp. możliwe, nie wypieram się tego, ale mam prawo tak myśleć, co innego jakbym miała dziecko i podchodziła do tej sprawy tak jak teraz. Ludzie się łudzą, że komuś się odmieni, jak to napisała autorka postu "dojrzeje".. to że ktoś chce mieć dzieci nie znaczy wcale, że dojrzał.. i droga z partnerem bez dziecka i z dzieckiem jest tak samo dojrzała.. dlatego.. jeżeli Pani partner mówił wprost, że dzieci mieć nie chce, nie należy traktować tego jak głupie żarty czy też puste gadanie, nie wolno ignorować takich sygnałów, to że odszedł, nie dziwi mnie to, po prostu może dał Pani szansę na wolną rękę i spełnienie marzenia jakim jest macierzyństwo, a wiek jaki Pani ma to dopiero początek wspaniałego życia, więc nie ma co opłakiwać męża, po prostu poszedł drogą, którą chciał i powinien. Jeszcze Pani znajdzie miłość życia ! Życzę powodzenia i w przyszłości zdrowego i szczęśliwego dziecka. Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Susanne87
Do niezdecydowana92niezdecydowana.t Mądrze prawisz i nie nie jesteś egoistką i nie daj sobie tego wmówić , bo nie chcesz mieć dzieci . Ja też ich nie chcę , bo zwyczajnie ich nie cierpię , Szanuje zdanie innych , tych którzy chcą . Jeśli by mi mój facet mówił , że kiedyś chce mieć dziecko , a ja wiem , że nie chcę , to albo starała bym się rozmawiać rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać....Moje zdanie by się nie zmieniło ...Jeśli rozmowy i moje argumenty "dlaczego nie " by nie poskutkowały to cóż , mimo miłości bym się z nim rozstała . W jej imię ( miłości ) nie dała bym sobie zrobić dziecka. No way !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana92niezdecydowana
do Susanne87 Dzięki za te słowa, masz rację, nie dam sobie tego wmówić, bo nie robię nic złego, to, że mam swoje zdanie - to moja sprawa, nie krzywdzę nikogo tym. I tak jak mówisz, mój narzeczony ma małego brata itp. dogaduje się z nim, czasem bawi i jakieś 2 lata temu zadałam mu pytanie, czy chce mieć dzieci, on powiedział, że tak, że chciałby mieć dziecko, które będzie tylko nasze i z naszej krwi i kości, okej przemyślałam to, był moment w moim życiu, że chciałam mieć dziecko, ale wydaje mi się, że tylko dlatego, że utkwiły mi słowa mojego narzeczonego, że było by tylko nasze itp. po prostu bardzo go kocham i możliwe, że dlatego tak mnie to dotknęło, ale za jakiś czas ogarnęłam myśli i zastanowiłam się nad tym, porozmawiałam z moim chłopakiem powiedziałam mu, że ja nie chcę mieć dzieci, powiedziałam dlaczego, przedstawiłam mu pewne sytuacje jak to będzie wyglądać jak będzie dziecko, że np. nie moglibyśmy teraz jechać na wakacje, bo byśmy mieli na głowie brzdąca. Zostawiłam go z tymi myślami, po 3 miesiącach sam poprosił mnie o rozmowę, stwierdził, że mam rację, że dzieci nie chce mieć, że nie patrzył na to z tej strony, że był zaślepiony tylko tym, że będzie to tylko nasze dziecko, że będzie mówić "mama", "tata", a że zapomniał o prawdziwym obowiązku jakim jest ojcostwo czy macierzyństwo, od tej pory mój narzeczony, gdy widzi dzieci już inaczej na to wszystko patrzy, nie mam wyrzutów żadnych, że przekierowałam jego pogląd, ponieważ wyraziłam swoje zdanie, nie przekonywałam go do niczego, sam do tego doszedł jak się zastanowił nad tym tematem głębiej. dlatego zmierzam do tego, po bardzo długiej mojej wypowiedzi, że rozmowa jest najważniejsza, nie wolno olewać zdania drugiego człowieka, a tym bardziej, gdy jest to nasz partner.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niezdecydowana92niezdecydowana masz 21 lat. Kolo 30tki, na 90% zaczniesz miec ciesnienie na dzieciaka, i wtedymilion mysli w glowie, ze twojemu partnerowi za 10 lat sie moze odmienic, zostawi cie, badz bedzie chcial miec dzieci. Pojdzie do mlodszej a tobie juz sie ciaza nie przydarzy. P*****l, p*****l, poki jestes mloda a zycie zyciem, gwaratuje ci to 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale Wy jesteście prymitywni:D wg Was każdy ma wszystkie jakieś tam objawy w danym wieku :D o Boże, strasznie mi żal Was jesteście tak schematyczni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak możesz jej coś gwarantować:D np. że za 5 lat złamie nogę bo Ty też złamałaś w tym wieku:D jeśli ktoś jest ideologicznie przekonany, że dzieci nie są dla niego to musiałby być idiotą czy z*****ym zwierzęciem, żeby mimo to od jakiegoś wieku iść za instynktem. pomyśl, to nie boli, choć może Ciebie faktycznie boli:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamiętam, jak miałam 17 lat i nie chciałam mieć dzieci. wszyscy mówili - zmieni ci się. i g***o, mam prawie 31 lat i jak nie chciałam, tak nie chcę i mieć nie będę, bo po prostu nie cierpię dzieci. także gwarantuję ci, że pieprzysz bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, każdy ma swój pogląd, ja wiem, że mi się nie odmieni, po prostu nie każdy do czuje, mój narzeczony sam mi teraz mówi, że nie wyobraża sobie w przyszłości poświęcić się dziecku, niestety, jedni mają instynkt, a inni nie, tak jak jedni wolą biały a inni czarny,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cóż, chciałam jeszcze poruszyc tę kwestię, że nawet u niechcącej osoby instynkt może się pojawić, ale to nie znaczy, że wbrew wyceny szkód, jakie wprowadzi dziecko w jej życie, ma ślepo za tym instynktem iść, bo jesteśmy LUDŹMI, nie zwierzętami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale facet nie chce, bo to co, że kobieta więcej sie zajmuje dzieckiem ona zmienia się względem niego, nie tylko jej ciało- on już nigdy nie jest dla niej tak wazny, w tym rzecz, zawsze już będzie w poczekalni po jje uwagę, czas, energię, miłość, ona będzie mówić i mysleć o dziekcu i je kochac ponad niego jego życie wywróci się do góry nogami pół biedy więc jeśli jest tego swiadomy i świadomie się na to godzi ale kiedy jest to wynik kompromisu, jego ofiara poniesiona dla niej...to tu zaczyna się gorzej dziać, po z każdym wyczerpaniem, płaczem dzieci, jej niedostępnością i bólami głowy i rozstępami on będzie myślał- boże, nie zgodziłem się dla siebie, lecz dla niej to prawda, ze kobieta i tak sie pomarszczy i zestarzeje, ale ciąża przyspiesza ten proces i czasem 30 latka ma cycki jak jej 50 letnia mama, a w wieku 30 lat można mieć jeszcze piekne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Susanne87
Do niezdecydowana92niezdecydowana. Nie ma za co;) Masz jakieś gg ?? Byśmy popisały "nie publicznie"?? Wymieniły się zdaniem itp?? napisz na meila zuzaczek87@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro 10 lat tłuk ci do łba że nie chce dzieci to znaczy ZE NIE CHCE...nie rozumiesz? odszedł bo bał się twojej desperacji:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łona jest Aniołem
może dowiedział się że podczytujesz kafe ...dla mnie to autentyczna dyskwalifikacja na partnera (serio) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×