straciłem ją

Witam wzystkich. Niedawno rozpadł się moj związek. Tzn zostawiła mnie dziewczyna, ponieważ uważała że ja wszystko znisczyłem. trochę w tym prawdy jest, ale ona też nie jest bez winy. Bylismy razem 1,5 roku. Na początku nie angazowałem sie w to w 100%. Widywalismy się przynajmniej 2 razy w tygodniu. Bo chciałem mieć też czas dla siebie. Ale bardzo dużo do niej pisałem w między czasie. Ona zaczęła wymagać ode mnie, żebym poświęcał jej tego czasu więcej i często kłóciliśmy się z tego powodu. Oboje jestesmy uparci więc te kłótnie były częste. Głównie z tego powodu. W końcu nie wytrzymałem tego że ciągle się czepia, że robi się oschła. Na imprezie poznałem dziewczynę. Ciągnęło mnie do niej. Wtedy spędzłem ze swoja ex jeszcze mniej czasu, bo chciałem być w towarzystwie tamtej. Moja ex coś zaczęła podejrzewać i żądała żebym to skończył przy niej. Dlaczego miałbym to robić? Przeciez ta druga nie zasłużyła na coś takiego. Ex była coraz bardziej nieczuła, bo wypominała mi że coś mnie z tamtą łączy, więc zacząłem się bardziej zbliżać do dziewczyny którą poznałem. Az w końcu się w niej zakochałem. Spotykałem się raz z jedna raz z drugą. kiedy moja była się o tym dowiedziała, zostawiła mnie. Nie rozumiała że było mi ciężko. Kochałem ją i kochałem tamtą. Tak przynajmniej mi się wydawało. Teraz wiem że to było złudzenie które trwało kilka miesięcy. Kocham tylko moją byłą dziewczynę. Ona nie chce do mnie wrócić, nie odb telefonów, nie odpisuje na sms-y. Z tego co wiem juz kogos poznała. Przykro mi że tak szybko się pocieszyła. Nie wiem co mam zrobić i jak ją odzyskać!!

Szczerze? I bardzo dobrze ,że nie odbiera i nie odpisuje. Daj jej spokój. Trzeba było mysleć wczesniej...

Ale ja ją kocham, nie zostawię jej, przynajmniej będę próbował. Teraz wiem że ta druga nie znaczy dla mnie tyle co moja była dziewczyna. Nie zerwałem z nia jeszcze, bo nie wiem czy uda mi się odzyskać to co straciłem. A boję się samotności.

Jak zrozumiales ze jednak kochasz byłą? A nie obecną ??

Myslisz tylko o tym, ze TOBIE bylo ciezko, a jej juz nie ma prawa? Jak miala sie czuc była??

Zrozum że na siłe nic nie zdziałasz a jeszcze bardziej pogorszysz sytuacje.Nie zmusisz jej do niczego sama musi tego chcieć.Niestety wszyscy odpowiadamy za swoje błedy.

Nie wiem jak zrozumiałem. Poprostu. Zrozumiałem, gdy odeszła naprawdę. Dawała mi wiele szans ale ciągle była. W końcu odeszła. Mówi, że wiedząc że dotykałem tamtą, brzydziłaby się mojego dotyku. Mhyślę, że trochę wyolbrzymia, bo nie było między nami różowo. Choć sam nie wiem jakbym zareagował.

Wiesz ja na miejscu Twojej byłej mogę powiedzieć tyle: mimo, ze to facet ze mna zerwał ale ciagle jest blisko mnie:O i widzimy sie na seks i rozne bzdety, dla mnie to cos wiecej dla niego nie wiem, bo wyznaje mi rozne rzeczy ale powiem Ci - gdybym dowiedziala sie teraz, ze On kogoś miał i w miedzy czasie dotykał mnie nie wybaczyłabym gnojowi nigdy, po co jej to robiłeś? Wiesz jak to boli? Moja rada, próbuj, plaszcz się, przepraszaj ile wlezie, jesli nie zechce zrozum - trudno, jak odpuscisz będziesz p***ą, pewnie ona czeka tylko na odzew, chyba, ze nie jest AŻ tak głupia i jednak dała sobie spokoj

spotykales sie z jedna i druga na raz ona o tym wiedziala i ma na ciebie sie nie gniewac chyba nie dokonca wiedziales co robiles

autorze i co psotanowiles?

Autorze ile czasu minelo nim zrozumiales co straciles ?(po tym jak odeszla naprawde, ostatecznie)

Ile czasu minęło zanim zrozumiałem, że ją kocham? Gdy przypadkiem się poznały (tak wpadłem, kłamstwa wyszły na jaw), podjąłem decyzję że to ją zostawiam i pojechałem za tą drugą. Zostawiłem swoją eks taka jak stała i pojechałem pogadać z tamtą dziewczyną. wiem że ją wtedy upokorzyłem, wiem że ją bolało to, że w tamtym momencie dokonałem wyboru. Ale czasu nie cofnę. Załuję bardzo. Kłamałem przez kilka mieisęcy, bo zależało mi na jednej i drugiej. Nie wiedziałem co zrobić. Nie byłem w stanie zostawić ani jednej ani drugiej. Więc spotykałem się raz z jedną raz z drugą. Najgorsze jest to, że moja była coś podejtrzewała, bo nie miałem dal niej czasu, bo miałem dla tej drugiej. Więc się odsuwała ode mnie. A jak się odsuwała, to w tamtej szukalem pocieszenia i zbliżałem się do niej coraz bardziej. Wiem jestem h**em. 2 tygodnie po tym jak odeszła dotarło do mnie że nie wyobrażam sobie życia bez niej. Ale nie chce mnie już znać :/

Jesteś zwykłym palantem ;) i hipokrytą. Na resztę brak mi słów. Skoro wam się nie układało, zrozumiałbym gdybyś chciał utrzymywać z nią kontakt, bo nie umiałbys go uciąć. Pogadać, dać wsparcie itp. Ale kłamiąc i sypiając raz z jedną raz z drugą? I mówisz że było ci ciężko :D Trzeba było poszukać trzeciej, było by łatwiej. Myśleć o niej mogłeś. Ale nie mialeś prawa z nią sypiać, dupcząc inną. Tyle w temacie,.

i bardzo dobrze,dwie sroki za ogon nie złapiesz,należało ci się to,cieszę się niezmiernie,dobrze ci tak,to nie targ abyś przebierał a przedewszystkim mącił w głowach dziewczynom,karę masz i tyle,obyś nie zaznał szczęścia jak je skrzywdziłeś,i każdemu to życzę,NIE IGRAJ Z UCZUCIEM!!!!

wszystko bym dla niej zrobił. Gdyby tylko powiedziala ze chce. Ale nie zerwę z tamtą dziewczyną jak nie będę wiedział, że moja była da mi szansę :/ A ona jak się dowiedziała że dalej jestesmhy razem, nie chciała nawet ze mną rozmawiać. Trudno tak postawić wszystko na jedną kartę.

normalny jestes ? nie zerwiesz z tamtą? po cholere z nia jestes jak nic do niej nie czujesz? Człowieku Ty jesteś niereformowalny jakiś.

Po co z nią jestem? Bo boję się samotności. Własnie po to. Nie kocham jej ale w pewnym sensie się przywiązałem. Gdybym tylko wiedział że mogę odzyskać osobę którą kocham, rzucuiłbym dla niej to wszystko.

Ty sie boisz, a ta dziewczyna? Co z nią? Jesteś egoistą, wiesz? Nigdy nikomu źle nie życzę, ale tego już nie zdzierżę, chciałam Ci pomóc doradzić ale widze, ze sie nie da. Życzę Ci, żeby obecna sie o tym dowiedziała i kopnęła w zad a była nigdy nie chciała wrócić. I uwierz mi tak też będzie a to nie koniec, bo wszystko wróci do Ciebie ze zdwojoną siłą! :O

Szczerze? To jesteś beznadziejny.. Każda dziewczyna, dosłownie każda która traktuje jakiś związek na poważnie, chce być tą jedyną. Zdarza się w życiu spotkać kogoś, kto bardziej przyciąga naszą uwagę, ale przecież tak naprawdę go jeszcze nie znamy.. Ostro z*****eś, nie zasługujesz na nią : ) Zapewne cię nienawidzi i teraz z*****eś jej pogląd na to wszystko. Zanim się nie obejrzysz, na fejsie będzie wstawiać zdjęcia z innymi chłopcami : D Może jakiś po drodzę ją skrzywdzi, jak ty.. Życie : ) A jeśli ci wybaczy, ogarnij dupsko i z dnia na dzień, traktuj ją wyjątkowo, tak jak byś się codziennie w niej zakochiwał. A nie jak jakąś zabawkę, pozdro 600

Nie wytrzymałem jak poraz kolejny powiedziała mi, że się ze mna nie spotka i żebym o niej zapomniał. Powiedziałem że żałuję, że poświęciłem jej 2 lata bo nie była tego warta. Kazałaem jej wyp***. Taki ze mnie h*j. Teraz to już napewno do mnie nie wórci, trudno jakoś to przeboleję. |Nie będę się płaszczył przez żadną laską.

teraz mogę poświęcić cały czas dla tej drugiej. Ona przynajmniej wybaczyła mi to, że przez jakiś czas widywałem się ze swoją eks. Przynajmniej jest normalna!!!

nie wierzę, że to wszystko na serio. nikt nie jest tak głupi...

haha zdziwiłabyś się :D Są takie głąby :D

oby to byla prowokacja :O

Oj sa takie glaby. Np. Moj ex...zostawil mnie potem chcial wrocic ale nie dawalam szansy. Wiec wymyslil ze ma inna a do mnie nadal startowal liczac ze na zazdrosc mnie wezmie. W koncu udowodnilam mu klamstwo i intryge. I co? Jeszcze sie obrazil na mnie. Dodam ze facet ok 40 tki.

A ja zostałem porzucony dla innego…. Byliśmy w związku 3 lata. nie mieszkaliśmy razem , bo jesteśmy z innych miast, ale bardzo często się spotykaliśmy. Znała całą moją rodzinę, znajomych, przyjaciół, środowisko. Poznała go na studiach i straciła dla niego głowę….postanowiłem nie dac za wygraną. Trafiłem na strone http://urok-milosny.pl i zamówiłem rytuał, żeby ona wrócił. Nie działo się na początku nic, jednak po pewnym czasie zaczęła szukać kontaktu. W końcu wróciła i znowu jest miedzy nami praktycznie idealnie.

Typowe zachowanie małpy Tylko że Ty podobno jesteś człowiekiem w dodatku z jajami, jak widać w praktyce to się nie sprawdza

Dnia Tuesday, October 29, 2013 o 17:32, Gość gość napisał:

autorze i co psotanowiles?

Zrobił tej drugiej zdzirze dziecko, zamiast wrócić do pierwszej ktora go mocno kochała.

Dnia Wednesday, October 30, 2013 o 14:23, Gość zalamany_dn napisał:

wszystko bym dla niej zrobił. Gdyby tylko powiedziala ze chce. Ale nie zerwę z tamtą dziewczyną jak nie będę wiedział, że moja była da mi szansę :/ A ona jak się dowiedziała że dalej jestesmhy razem, nie chciała nawet ze mną rozmawiać. Trudno tak postawić wszystko na jedną kartę.

Gdybyś definitywnie zerwal z drugą, pierwsza wrociłaby.Jest rok 2019 czy nadal skaczesz miedzy pierwszą a drugą? 

Dnia Thursday, October 31, 2013 o 16:33, Gość zalamany_dn napisał:

teraz mogę poświęcić cały czas dla tej drugiej. Ona przynajmniej wybaczyła mi to, że przez jakiś czas widywałem się ze swoją eks. Przynajmniej jest normalna!!!

I co z tego dziś masz?