czy facet który pookał 30 kobiet i więcej

może sie w ogóle zakochać?

Chcesz zmienić r****cza w romantyka? Dobre :-D

Znam takiego, co ,,zakochuje" się w średnio co trzeciej z pukanych przez siebie panien. A przelciał groobo ponad 30. A do tego wszystkiego cierpi, bo jego największa miłość (ta w której zakochał się najbardziej) zostawiła go. A zostawiła go, bo... Zgadniecie? Zostawiła go, bo pukał inne będąc z nią w związku. Ach, tyle w nim miłości.

pewnie że może. po prostu te 30 było idiotkami, których nie brakuje.

Może i może się zakochać ale jego wiarygodność jest na goownianym poziomie i cholera wie czy można go obdarzyć jakimkolwiek zaufaniem ;) więc nawet jeśli we mnie by się taki zakochał to jednak nie zdecydowałabym się na bliższą znajomość, sorry Winnetou :P

pytanie tylko czy on je tylko "pookał" (dla obopólnej przyjemności), czy tez wyznawał im miłość- bo to jest istotna różnica. np u mnie ten współczynnik wynosi jakieś 1/10 i zawsze to było mówione szczerze i z nadzieją.