Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vvgggg

czy moja cora jest malo samodzielna pyt

Polecane posty

Gość gość K
I jak tam sytuacja autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvgggg
no wiec tak.Mala przyszla dzis i czeka.Mowie ubierz sie a ona ze jej ciuchow nie dalam,to zeby se sama cos wziela.To pyta sie jakie,ja na to jakie ty chcesz.Ona sie obrazila i poszla do pokoju.Po 10 min wyszla ubrana i naburmuszona.Syn jadl sniadanie(ona nie chciala bo nie bylo platkow a chciala platki) to mowie ze ok,niech nieje.Bedzie glodna.Minelo 15 min to mowi ze chce sniadanie i zjadla to co jej dalam,ale to co lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do jedzenia to ja bylam i jestem taka sama. I zawsze się wkurzałam na wszystkich w rodzinie gadaniem że wybrzydzam. Musisz zrozumieć że ona nie wybrzydza tylko po prostu nie lubi. Pomyśl sobie gdyby tobie wciskali cos czego nie lubisz? Ja z wędlin tez tylko chude jadłam i zawsze odkrajałam skórki i tluszcz. Sera zoltego tez nie lubiłam, lubiłam tylko roztopiony na zapiekankach z czasem zaczęłam jeść normalny. Co to za problem kupowac dziecku wędlinę którą toleruje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvgggg
no ja bylam taka sama co do wedlin.Moja cora tez ser tylko roztopiony na tostach czy pizzy.Ale ona naprawde wybrzydza.Dzis zrobilam kanapki z dzemem i co?lubi ale nie chciala bo chciala platki.I bunt.To jest wybrzydzanie.Pozatym ona zadnej wedliny nie toleruje procz takiej wlasnie z indyka chudej,ale to tez przez zeby.Jedyne co zje to platki z mlekiem,jajko i dzem.Ewentualnie pasztet i jakas wedline ale to tak juz bardzo niechetnie.Z warzyw tylko ogorek.Pomidora,cebuli,rzodkiewki,szczypiorku,bialego sera,zoltego,papryki nie ruszy za cholere....no ludzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiejsze śniadanie to owszem wybrzydzanie ale reszta... Po prostu nie lubi. Ja tez jem tylko chudą szynkę, sopocką lub z indyka. Nie jem bialego sera, pomidora nie,jen w ogóle, tylko w postaci zupy krem, cebuli nawet nie tknę, fakt rzodkiewkę lubię ale szczypiorku juz nie, papryki tez nie jem. Nie lubię gotowanych warzyw ani zup warzywnych, tylko rosół, pomidorówkę i czysty barszcz czerwony, pierogi tylko z serem, mięso tylko kurczak lub indyk, z wędlin jeszcze lubię salami... Zaakceptuj to, po prostu nie lubi, taki ma smak i,jak będziesz ją zmuszać to ją tylko bardziej zniechęci. Mnie zawsze zmuszali i kończyło sie to wymiotami. I przez to jestem strasznie nieufna co do jedzenia, boje się sprobowac nowych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvgggg
no moze i racja.To na okraglo ma jesc platki z mlekiem na sniadania i kolacje? a i kalafior jeszcze lubi z warzyw. to co mam jej dawac? w kolko to samo az do znudzenia? ostaynio nakupowalam platkow i mleka i jadla przez tydzien i mogla jeszcze dluzej.I to nie zadne musli czy zbozowe,tego nie tknie.Tylko zwykle albo slodkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro jej to pasuje. A Ty codziennie jesz inne śniadanie? A owoce lubi? Może zrob jej na śniadanie platki z bananem w serku homogenizowanym Danio na przyklad? Jak juz tak chcesz aby jadła codziennie cos innego to zrob rozpiskę na tydzień. Każdego dnia cos innego przyczep na lodówkę i sie tego stosujcie. Każdego dnia dwa śniadania do wyboru. Np. W poniedzialki ma do wyboru albo jajka na twardo/miekko albo platki, we wtorek jajecznica lub kanapki, w srode tosty lub cos tam innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×