nie umiem poprowadzić ciekawej rozmowy

i dlatego jestem skreślona w oczach chłopaka którego bardzo lubię. Przez kilka lat byłam uwiązana przed kompem. Nigdzie nie wychodziłam spotykałam się tylko z 5 kolegami. Rozmowa przeprowadzona na forum to nie jest to samo co rozmowa w realu. Na forum mogę przeprowadzać rozmowy na jaki temat chcę i swobodnie pisać swoje myśli. Mam problemy z sobą aby przeprowadzać rozmowy na zywo. Nie jestem wygadana. Jak mam rozwiązać swój problem udać sie do psychologa, psychiatry ?

Jak sie spotkacie, to po prostu zadawaj mu pytania typu jego pasje hobby muzyke jakie slucha co lubi ogladac jakie filmy preferuje. On sie bedzie produkowac i bedzie w 7 niebie, bo ogolnie to faceci nie lubia rozgadanych kobiet tylko takie co umieja sluchac.

taaa psycholog... ćwiczenia moja drogą mogą ci pomóc, im więcej będziesz rozmawiac z kimkolwiek tymbardziej będziesz się rozkręcac, bo jesli przez długi czas czegos się nie robi to się po prostu zapomina, osobiscie wolę aby ludzie do mnie nic nie mówili niż mają mówic do mnie o głupotach typu jak to ich dziecko się porzygało swoją pierwszą zupą... nie lubię też zbyt długich rozmów, szybko się tym nudzę, mam duszę artysty i wolę się w samotności zaszyć w swojej pracowni, toleruję tylko i wyłącznie kreatywną rozmowę, dopóki sama się o pewną głupotę nie zapytam to niestety automatycznie się wyłączam gdy ktoś póbuje mi coś nie interesującego mnie wyjaśniać i potem wychodzi ze ta osoba mówi do ściany :D

Jesteś zwykłym tłumokiem, więc znajdź lepiej podobnego sobie ciemniaka.