Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dariaaaa2

milczacy facet

Polecane posty

Gość dariaaaa2

Witam, nazywam się Daria i mam 20 lat. Mój problem jest może dosyć głupi i dziecinny, ale trochę mnie to "dręczy". No więc, poznałam ostatnio fajnego chłopaka, dwa razy się spotkaliśmy, on na ostatnim spotkaniu, gdy "odstawiał" mnie do pociągu powiedział "odezwij się do mnie, jak dojedziesz do domu". Tak więc zrobiłam, pogadaliśmy trochęm on powiedział , że dzięki za spotkanie i że było fajnie, napisał do mnie dwa dni później "Jak leci", znów pogadaliśmy, on wysyłając mi linki do filmów, powiedział "jeśli chcesz to obejrzymy go kiedyś razem" a ja na to "ok albo kiedyś po prostu pójdziemy do kina". No i on "okej bla bla bla" ale nie zaproponował mi spotkania..to było przedwczoraj, wczoraj się nie odezwał, dziś póki co też nie. Kilka dni temu wysłał mi nawet piosenkę w której tekście było coś o miłości, że wreszcie mnie odnalazł[tak śpiewał wokalista, nie mój randkowicz] (piosenka po angielsku, a on jest anglikiem więc myślę, że mogło chodzić o przesłanie?) i napisał mi potem "mam nadzieję, że jak kiedyś to usłyszysz to pomyślisz o mnie". O co może chodzić? Niby się odzywa po randce, pisząc, że obejrzymy ten film "Razem" sugeruje chyba, że jednak ma w nadziei kolejne spotkania... Dlaczego więc teraz się nie odzywa? Czeka na mój ruch, czy to możliwe? Czy nie chce się już spotykać? Przecież jakby mu zależało to by się odzywał codziennie. Może ma na to jakiś wpływ to, że ja rozstałam się dopiero co z facetem, z którym byłam 4 lata. Sama nie wiem, przyzwyczajona jestem, że facet wypisuje i prosi o spotkania, a nie ja. Czy powinnam się odezwać do niego, czy dać sobie spokój bo on nie jest zainteresowany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taktycznie Cię bierze:classic_cool: zagraj z nim w tą samą ruletkę ;) znajdz sobie pasjonujace zajecie i przestan wypatrywac wiesci od niego:P w pewnym momencie sama zobaczysz jak się zabawa rozwinie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dariaaaa2
czyli nie odzywać się pierwsza? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ty flirtować nieumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dariaaaa2
umiem! zawsze umiałam, to teraz nie umiem? nie chcę się mu narzucać w żaden sposób i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet do potrzymaj w niepewnosci jak treraz pierwszy napisze;) po czym po 3 dniach napisz o tym jaka fajna ostatnio była imprezka:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dariaaaa2
Ja i tak odpisuje mu czasem po kliku godzinach, jak napisał po raz pierwszy to ja odpisałam po tygodniu a on powiedział, że bardzo się cieszy że się odezwałam. Nie wiem czego on oczekuje, czy w ogóle chce się ze mną spotykać czy nie... po co byłoby to wszystko jakbym była mu obojętna? Chyba nie odzywałby się do dziewczyny po randce, jeśli miałby ją gdzieś. Ale z drugiej strony dziś drugi dzień nie pisze.. Nie wiem czy powinnam pokazać, że ja też o nim czasem pomyślę, czy nie. Ahh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) jak masz potrzebe napisz:) wklej mu coś co zatrzyma go na moment ale nie dają się wplątać...tacy faceci to niezli spryciarze znają na tyle dobrze psychike kobiety by zmusić ją do ciagłego o nim myslenia...jak widac to niezle u Ciebie zadziałało ;) Strategia w miłosci- kto pierwszy powie kocham przegrywa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dariaaaa2
A nie myślisz, że jemu po prostu nie zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to go zapytaj wprost?:) po co masz sie zastanawiac? Ponadto jesli mu bedzie zależeć a ty wejdziesz do gry jako ta co nie wypatruje go jak jedynego na ziemi to sama sprawdzisz czy mu zalezy:P Zastanów sie czy taki facet spełnia Twoje potrzeby...nie kazda takiego lubi i zniesie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za idiotyzmy. ......czy ty naprawdę wierzysz w to co piszesz. ..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ściąganie szpilekiiiiiiiiiiii
Jak sie spotkasz z nim daj mu cipulinkę troche potrzymać,będzie wniebowzięty i zacznie gadać jak najety :D:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dariaaaa2
jakie idiotyzmy? w co mam nie wierzyć, bo nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×