Jak nauczyć dziecko dmuchać

Może ktoś z Was ma jakieś sprawdzone sposoby? Chodzę z dzieckiem do logopedy, która poleciła naukę dmuchania bo jest to pomocne w nauce mówienia. Problem w tym, że maluszek nie bardzo wie o co chodzi, na razie patrzy... Próbujemy z: 1. Bańkami mydlanymi 2. Piórkami 3. Wiatraczkiem 4. Zapalonymi świeczkami i na razie lipa. Może ktoś jeszcze coś polecić?

ktoś coś poradzi?

Chyba dobrze się do tego zabierasz, więc próbuj dalej. Ile dziecko ma lat?

Mój zajarzył mniej więcej o co chodzi z dmuchaniem, ale nijak nie potrafię nauczyć go picia przez rurkę... ma 3 lata.

Mój maluszek ma 2 latka. Z piciem przez rurkę jest tak samo... ale robi postępy bo już kubeczek z dziubkiem umie obsługiwać :-)

Jestem w szoku, nie wiedziałam że to tak trudna umiejętność mój syn dmuchał na 6 miesiecy, może dlatego ma lekką mowę, do tego kląskał ,wytykał język i naśladował wszelkie inne ruchy języka od 8 miesiąca.

Nie popuść czasem z tego szoku.

A ile lat ma twój smyk? Mój prawie 3 i w zasadzie nie mówi. Ech...

pod nos mu pieprz podtyka :Dj, będzie kichać jak huragan to zobaczysz jak przeponę wyćwiczy i jakiej kondycji płuc nabierze

laski już się zagryźcie bo tej synek dmuchał a tej jeszcze nie k***a ogarnijcie się raszple w końcu jesteście matkami macie być poważne a nie kwoki

Do Autorki: dobre sposoby wybierasz. Spróbuj jeszcze przez słomkę robić "bąbelki" w kubku z wodą, czy w wannie. Tylko oczywiście z czystą wodą, ewentualnie w kubku z jakimś napojem - bo może pociągnąć nie w tę stronę i napić się ;)

a pił z butelki czy był karmiony piersią?

Moze mu pokaz przede wszystkim jak to sie robi, bo jak mu podstawiasz koleczko od baniek albo piorko pod nos i tyle to ja sie nie dziwie, ze on nie wie o co chodzi. ;)

nie naciskaj go, ze ma dmuchać, bo już pewnie ma tego serdecznie dosć. może zaproponuj mu super extra nowa zabawę. nie mów, ze będziecie sie uczyć dmuchac tylko po prostu masz nowy pomysł na zabawę. spróbuj zrobić z nim statki z papieru, potem nalejcie wody do miski i róbcie zawody, wygra ten, którego statek przepłynie z jednej strony miski do drugiej, ale nie można dotykac statków, moze pracować tylko buzia, może pchać noskiem, czołem, ale może też dmuchać, bo jak wieje wiatr, to statki szybciej płyną i sama dmuchaj na swój statek; jeszcze lepiej w wannie. on będzie najpierw robił po swojemu, ale jak zobaczy że tówj statek szybciej się rusza, to zacznie baczniej ciebie obserwowac i starać się wydobyć powietrze i w końcu się uda. swoja droga dziwne, ze szukasz info w internecie skoro macie swoja panią logopedę... ja 'swoim' dzieciom i rodzicom zawsze daję rady i wskazówki do ćwiczenia w domu, nie daję im do ćwiczenia czegoś, czego nie wypracuję najpierw na zajęciach, w końcu po to są. skoro ona wymaga dmuchania to czemu sama się tym nie zajmie w końcu jest specjalistą równiez od nauki oddechu/ dziwi mnie to bardzo

możesz też nauczyć go dmuchania poprzez dmuchanie na jego rączki czy nóżki. na przykład przed kąpielą zrób mu z wody taki ślad od piersi, przez brzuch, uda, łydki, a potem zgodnie z tym sladem dmuchaj na niego od góry do dołu. daj mu szansę, zeby poczuł zimny powiew i zapropozuj, zeby zrobił tobie na rece to samo, albo żeby spróbował na swojej raczce. polej ją wodą i zaproponuj, zeby 'zrobił zimno' na swojej rączce. nei wiem, co rozumiesz o co mi chodzi, duzo łatwiej te ćwiczenia opowiadać na żywo niz opisywac, a poza tym niebardzo mam siłę nad tym myśleć po 12 h pracy.

Dziękuję za rady. Na pewno wypróbujemy statki i resztę też. Ze słomką będzie ciężko, bo na razie tego przedmiotu tez musi się nauczyć. Logopeda ćwiczy z maluszkiem, ale sama też chciałam coś innego wypróbować. Teraz to nie ma znaczenia czy była pierś czy butelka...

daj pić soczek z rurką - i przyciśnij ciut żeby się mu lało do buzi a potem przestań i zostaw na chwile samo dziecko - mój kombinował i w mig zakumał

dla ciebie i twojego dziecka już nie ma znaczenia czy był karmiony piersią, czy butelka ale dla innych mam i przyszłych tak.

Po co jeszcze pytać matkę o takie rzeczy jak KP? Żeby się zastanawiała czy to przypadkiem nie jej wina bo np. karmiła butelką albo smoka dawała. Karmienie piersią nie ma nic do rzeczy. Mój na piersi, bez butelek i smoczka a i tak też nie potrafi dmuchać i ułożyć ust w dziubek. Też ma 4 lata i problemy z mową.