Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak jest u was

Uczycie dzieci poslugiwania sie sztuccami

Polecane posty

Gość jak jest u was

Ja moje dziecko uczylam jak jesc widelcem nozem, ze mniejsze sztucce sa do przystawek, wieksze do dan glownych, ktore lyzki sa do zupy itd. Dzis rozmawialam o tym z kuzynka i ona stwierdzila, ze dziecko nie musi umiec poslugiwac sie sztuccami. A wy jak uwazacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba jak najwczesniej,bo wiesz moi rodzice przoczyli ten moment i ja dzis majac 30 lat nie wiem,ktore sztucce sa do czego oprocz podstawowej lyzki,widelca,noza i lyzeczki. A rozlozenie ich odpowiednio na stole to w ogole ciemna magia. Najlepiej nauke zaczynac juz od niemowlectwa, bo potem bedzie tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jest u was
widze, ze ktos chcial byc ironiczny, ale wyszlo slabo. Nie ucze dziecka jak rozkladac sztucce od malego, ale uczylam corke jak poslugiwac sie jednoczensie nozem i widelcem odkad miala 4 lata i nie widze w tym nic zlego. Im byla starsza tym wiecej przy stole od niej wymagalam co chyba jest normalne. Kuzynka zas powiedziala, ze jej 11 letni syn nie umie poslugiwac sie sztuccami najprostszymi gdyz jest dzieciem i ma na to czas. Dlatego mnie to zdziwilo i dlatego pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydaje mi się ze tego szczególnie nie trzeba uczyć, wychodzi samo, dziecko widzi, naśladuje, mówi się o tym jak i o zapinaniu guzika, czy myciu zębów :D owszem problemem u nas jest trzymanie w odpowiedniej pozycji chwycie sztućca ale w sensie który do czego to specjalnie tego nie uczę, a dziecko i tak wie że małą łyżeczka nie będzie jeść zupy, czy łyżką do sałatki, jak i widelczykiem do przystawki nie będzie wcinać dania głównego itd.. wiadomo, że są też sztućce dziecku nieprzydatne do wykwintnych dań mimo to dziecko wie, ze do ryby są dwa widelce, że do spaghetti jest widelec i łyżka, jakieś podstawy ma a co będzie jak podrośnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka pewnie ma na myśli, że uczyła dziecko jak prawidłowo trzymać sztućce. Tak, tego powinno się uczyć w domu i to jak najwcześniej. Później ja dostaję w zerówce pięcio czy sześciolatki, które podczas obiadu trzymają łyżkę czy widelec jak dwuletnie dzieci. Makabra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak naucz dziecko juz ze noz w prawej a widelec w lewej , rany jakie wymagania:0 czy twoje dziecko dziecko juz robi pranie i moze prasuje ?a moze uczysz juz je gotowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość K
Takich podstawowych rzeczy powinno się uczyć od dzieciństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci sie bardzo latwo ucza przez nasladowanie, w zasadzie nawet nie musialam uczyc, same podpatrzyły. Mialam wielka frajde patrzac, jak ladnie potrafia jeśc ( oczywiscie przy dzieciach trzeba sie zawsze starac ladnie jesc, zeby wiedziały, jak to robić). Czesto nakrywaly do stołu ( tez to lubily) i nie ma problemu nauczyc , z ktorej strony sie co kładzie. Zawiazywanie sznurowadel jest trudniejsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DO RYBY NIE POWINNO PODAWAĆ SIĘ DWÓCH WIDELCÓW - TO PO-PRL-OWSKI IDIOTYCZNY ZWYCZAJ, KTÓRY OSMIESZA NAS W OCZACH INNYCH NARODÓW!!!! A moją 3 latkę uczę jeść nożem i widelcem, ucze ją tez jak rozkładać sztućce - jesli chce mi pomóc... ale ona zwykle pcha sie do wszystkich czynności domowych. Gdyby sama nie chciała to bym jeszcze jej tego nie tłumaczyła. A syn koleżanki będzie sie kiedyś czuł niezręcznie w towarzystwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mialam 13-14 lat bylam na koloniach i tam wychowawczyni mnie nauczyla jak jesc nozem i widelcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tymi dwoma widelcami do ryb sa rozne szkoły ( nawet w podrecznikach savoir vivre). Kupilam do ryb zestawy ( noz ,wielec) wiec mam z głowy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to pokaz mi taki podręcznik gdzie jest napisane ze dwa widelce są ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NP Rybę je się widelcem, trzymanym w prawej ręce, pomagając sobie specjalnym tępym nożem do ryb. W domach, gdzie nie ma tych specjalnych sztućców, podaje się do ryb dwa widelce lub też tylko jeden widelec i wówczas przy wyjmowaniu ości pomagamy sobie kawałkiem chleba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to z podrecznika miedzywojennego,ale jak daje linka to wyrzuca jako spam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trzeba, umiem sobie zrobić kopiuj-wklej... to nie jest podręcznik tylko cytat z "praktycznej pani" z 39 roku - wówczas, jak i jeszcze przez kilkadziesiąt późniejszych lat, nie było mowy o dostaniu w Polsce specjalnych sztućców do ryb. Autor tego artykułu pisze o tym, że w polskich domach tak się rybę podaje - a nie, że takie podawanie jest odpowiednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba tego uczyć dzieci, mnie matka nie nauczyła i wstydziłam sie w gronie studentów, masakra to była, sama się nauczyłam i jak patrze jak matka je to mnie krew zalewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lol, ja jem jak mi wygodnie, zupę łyżeczką do herbaty, rybę widelczykiem deserowym a wy jesteście takie mainstreamowe, że aż żal Oo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byle hołota to jada czym popadnie. Czasem na wyjazdach o wstyd, że jest się z Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spaghetti chyba też nie powinno się jeść widelcem i łyżką, a samym widelcem - tak kiedyś czytałam i tak praktykuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko czy
Chyba żartujecie, że jako dorosłe osoby nie potrafiliście się posługiwać nożem i widelcem? jak w takim razie się żywiliście do np. 20stego roku życia? Rękami jedliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×