Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

recepcjonistka w GP surgery

Polecane posty

Gość gość

Czy ktos pracuje na takim stanowisku? Czy faktycznie - tak jak w ogłoszeniu, wystarczy good command of English? Chce aplikowac na taka prace, angielski mam zaawansowany, jednakże czasem zdarzaja sie sytuacje że czegos nie zrozumie, ale ta praca chyba glownie polega na umawianiu wizyt, takze chyba powinno byc ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosze o wypowiedz osoby ktore maja doswiadczenie w tym zawodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw naucz sie polskiego. piszemy ''zrozumiem'' a nie ''zrozumie''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje, przyjmuje do wiadomosci i napewno juz bledu nie powtorze, a jakies wskazówki dot. aplikacji na to stanowisko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaaplikuj, nic nie ryzykujesz. Na interview zadecyduja czy Twoj angielski jest wystarczajacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki, masz racje, trzeba próbować, wkońcu sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a coz ci szkodzi aplikowac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Praca w recepcji to nie tylko umawianie wizyt. To także wklepywanie repeat prescriptions w komputer, drukowanie skryptów, odbieranie telefonów, dzwonienie do pacjentów, wysyłanie do nich listów. Pilnowanie porządku w recepcji, uzupełnianie braków w pokojach lekarzy, pielęgniarek. Zakres obowiązków podejrzewam jest inny w każdej przychodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o dziekuje za wyczerpujaca wypowiedz. Do zadan typu back office jestem przygotowana, boje sie tylko tego nieszczesnego kontaktu z pacjentem, kiedy to zaskoczy mnie czyms czego nie zrozumiem, wystarczy ze bedzie miec "ciezki akcent". Zdarzylo Ci sie to kiedys?? w mojej okolicy nie ma Polek w recepcji, nie wiem czy az tak ciezko sie dostac czy wstrzymuje nas ang?Kolezanki angielki pocieszaja mnie ze mam swietny angielski, ale jednak jakies opory sa. Fajnie ze Tobie sie udalo, mam nadzieje ze lubisz swoja prace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy kto pracuje z klientami czasem ich nie rozumie, nawet rodowita Brytyjka, bo pelno przychodzi cudzoziemcow. Nie stresuj sie na zapas tylko aplikuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie, że mi się zdarzyło :) Ja pracuję jako Practice Nurse w GP surgery. Bywa, że ktoś nie rozumie mojego akcentu, ale nie jest to częste. Wiele osób zwraca uwagę, że ja to chyba nie jestem z tego miasta, haha ;) I to prawda, że bywa, iż Brytyjczycy sami siebie nie rozumieją. Koleżanka, pielęgniarka jest ze Szkocji i ma bardzo mocny akcent. Nie każdy Anglik ją rozumie. Jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz, czy dasz radę czy nie. Dla mnie największym problemem jest pisanie nazwisk ze słuchu. Bywa, że muszę prosić o przeliterowanie. W System1 jest też możliwość wyszukania pacjenta po dacie urodzenia, to się sprawdza głównie z Pakistańczykami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak zdarzaja ci sie sytuacje ze czegos nie zrozumiesz to twoj angielski nie jest zaawansowany, tylko dobry (sredni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jak zdarzaja ci sie sytuacje ze czegos nie zrozumiesz to twoj angielski nie jest zaawansowany, tylko dobry (sredni)" to w takim razie niektórzy ze studentów na mojej uczelni-Anglików też ma średni angielski bo czasem przyznają się że czegoś nie zrozumieli, ja po polsku tez nie zawsze zrozumiem jak ktos używa wyszukanego słownictwa a mój polski jest więcej niż dobry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak Anglik pyta Anglika, jak przeliterować jego nazwisko, to też angielskiego nie zna, albo zna średnio? Ot, taka polska filozofia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×