Ile czasu zajmuje wam ogarnianie sie pyt do kobiet

Strasznie długo zajmuje mi ogarnianie sie nie wiem co ja robię nie tak ale schodzi sie. Wieczorem zmywam makijaż gole nogi pachy itd biorę prysznic i susze włosy do tego musze je trochę poprostowac rano wstaje myje twarz zeby nakładam podklad cień i tusz. Rano zajmuje mi to ok 30min wieczorne ogarnianie ok 1h czy to normalne? Mieszkam z kimś i ta osoba narzeka ze za duzo cZasu mi to zajmuje jak jest z tym u was?

Rano włącznie ze śniadaniem jestem gotowa w 45 minut maks. Wieczorem może ze 20-25 minut, ale ja nie niszczę włosów prostowaniem ani suszarką.

Tez bym chciała ale niestety mam kręcone włosy :/

No właśnie ja też mam kręcone, dlatego dbam o to, żeby się pięknie kręciły :) ten typ i tak sam z siebie jest suchy, nie wyobrażam sobie jeszcze im dokładać prostownicą.

jak idę do pracy, to się ogarniam w około 45 minut/godzinę z myciem i suszeniem włosów, ale bez śniadania. ale w dzień wolny zawsze jak wychodzę, to wybieram się jak sójka za morzę, tak długo to trwa czasami

mi zajmuje może z 20 minut. Rano biorę prysznic, myję zęby, krem na twarz, suszę włosy 5 minut, układam jakąś fryzurę, zazwyczaj zwykła kitka i kilka spinek, troszkę korektora na syfki, szminka, gdy mam więcej czasu to maluję oczy, podkładu nie używam w ogóle; wieczorem szybko zmywam makijaż mydłem, pachy, nogi golę z raz na miesiąc, nie mam takiego parcia, że koniecznie muszę być wygolona na zero.

Kiedyś rano ogarniałam się w jakąś godzinę - wieczorem jeszcze dłużej (lubię się rozpieszczać).Teraz mam małe dziecko i nie ma czasu na takie przyjemności.Rano - max 20 min, wieczór- 30 min...

30-40 min od obudzenia się do wyjścia z domu. czasem i dwadzieścia, ale nie jestem z siebie wtedy zadowolona i nie jem śniadania. a wieczorem to tak dwadzieścia - tylko myję ciało i włosy, kremuję się i czeszę i golę tu i ówdzie.

jak można prostować loki? Dziewczyno, nie rób tego, pokochaj swoje loki, nie pal tych włosów. Ja rano ogarniam się w 30 minut (makijaż, ubiór, fryzura) tak na szybko, jeśli szykuje się coś ważnego to dłużej, koło godziny. A wieczorem to szybko, biorę prysznic, myję włosy, nie suszę ich, nakładam jakiś krem i tyle. Golenie tylko jak potrzebuję, żeby nogi były gładkie, bo ogólnie mam problemy z depilacją i goleniem, więc skoro mieszkam sama to nie męczę się z tym codziennie, najczęściej raz, góra dwa razy w tygodniu. Wiadomo, że zajmuje to niewiele czasu, kilka minut.