Jestem przewrazliwiona jak z tym walczyc

Przejmuje sie wszystkim, co mi ludzie powiedza zamiast olewac :( I przez to ciagle sie denerwuje, jestem smutna, chce mi sie plakac, rozmyslam nad tym co uslyszalam... Jak z tym walczyc i zaczac olewac bo wykituje niedlugo ;/

to bedziesz miala spokoj :)

Taka już jesteś zawsze będziesz wrażliwa i bardziej będziesz cierpieć. Ja też taka jestem. Mam już 35 lat i ciągle jestem wrażliwa ale patrzę szerzej na świat niż powiedzmy 10,15lat temu i po prostu nie rozpaczam ale słowa potrafią mnie bardzo ranić. Trudno się żyje. Jedno nie takie słowo od męża a ja już cierpię przestaje go kochać i potrzebuje czasu na uleczenie ran których pewnie ktoś inny by nawet nie nazwał drasnieciem. Przyjmij swoją wrażliwość jak dar i delikatnie obchodz się z ludźmi. Przecież kto inny jak nie wrazliwcy ma zdolność empatii. Mnie pomaga wiara i modlitwa. Bliskość z Chrystusem. Gdyby nie On to pewnie bym zwariowała.