mamy podajcie przepisy na bardzo tanie obiady zostalo mi 63zl do 10 listopada

W tym budżecie maja być tez śniadania i kolacje czy tylko obiady? Ja bym proponowała właśnie makarony i cos co nasyci. Warzywa przeleca przez brzuszek szybciutko. -Placki ziemniaczane. Olej masz, mąkę masz, tylko ziemniaki i cebulę i przyprawy potrzebujesz. Do tego albo smietana lub sos grzybowy jak masz grzyby. Powinno kosztować około 5 zł wszystko jeśli masz olej i mąkę. Ja bym to powtórzyła jeszcze noża tydzień bo to tanie danie a można sie nadejść. Zupa warzywa z makaronem. Kupić warzywa mrozonke i smietane, dodać makaron.zrob duzo Niech bedzie na dwa dni zeby mozna bylo podjadac. Kopytka z sosem grzybowym, pieczarkowym lub na słodkości cukrem lub bułka tarta. Spagetti z mięsa mielonego i pomidorami.

to co do reki dostaje????????

Koleżanko wyżej...ale może dzieci nie lubią warzyw mimo wszystko!!!!!! Mnie nie brakuje na jedzenie nigdy ale mam niejadki i za ziemniaki , brokuły czy w ogóle inne warzywa to mnie normalnie zlinczują:) za to placki naleśniki makarony chętnie ....myśleć i kombinować z warzywkami według mnie można jak się ma pieniądze....a nie eksperymentować...a co jak zrobi i dzieci nie będą chciały????

ale samymi warzywami tez się nie najedzą. Co zlego jest w makaronie, mące, margarynie? życie to jedna wielka trucizna, warzywa to za mało.

przestan , takie sytuacje sie zdazaja , i to nie tylko w naszym krajy, wszedzie tak jest. a tesciowie wam nie pozycza?

- ryż jabłkami i cynamonem, - placki ziemniaczne, - pieczonki z piekarnika: ziemniaki, 2 szt.cebuli, marchewka 3 szt., czosnek, 1/4 białej kapusty, trochę kiełbasy, wszystko kroisz w gróbsze plastry, mieszasz , doprawiasz solą, pieprzem zielem angielskim, 2 listki liścia laurowego, wkładasz na blaszkę dodajesz na wierzch trochę tłuszczu i pieczesz ok. 1,20 godz. w 180 stopniach. Pyszne i niedrogie

no wlasnie moje dzieci nie przepadaja za warzywami ziemniaki to jeszcze zjedza ale na marchewke pietruszke czy brokuly to patrza niechetnie niestety

A napisz skąd jesteś?? Kurde zdarza się:(Ja kiedyś miałam co do złotówki odliczone w portfelu na jogurty i kanapki do szkoły dla dziecka....:(:(Obiady jadła u babci....

tesciowie nie wiedza nawet ze mamy taka ciezka sytuacje i nie chcemy im o tym mowic...

na śniadanie może być smażony chleb, zmoczony wcześniej w rozbitym jajku

A skąd jesteś biedna mamo? Może przeczyta ktoś z okolic i pomoże...

wolalabym nie pisac skad jestem

"Ja bym proponowała właśnie makarony i cos co nasyci. Warzywa przeleca przez brzuszek szybciutko" . absolutnie sie mylisz. maczne rzeczy przelatuja szybciej. w momencie jedzenia mamy uczucie sytosci, ale potem wczesniej przychodzi flod. a po kartoflach czy kaszy - na pewno pozniej. i innych warzywach korzeniowych.

No ale miejscowość ogromna będzie a jak ktoś by chciał Ci pomóc to na maila odpiszesz i już:)

Kochana trzymaj się jakoś. Może ugotuj duży garnek zupy, tak żeby było na 2 dni. Nieraz w marketach są promocje duze, jesli towar jest np do jutra (mozna kupic duza pizze za 1zl, czy 2zl, wiem ze to nie jest zdrowy posilek, ale jakos trzeba przezyc te dni do wyplaty), jakis sos do ziemniakow, makaron z serem, jajka sadzone z ziemniakami, na sniadanie np platki na mleku (kukurydziane w marketach duza paka za 3-4zł), placki ziemniaczane.

"Koleżanko wyżej...ale może dzieci nie lubią warzyw mimo wszystko!!!!!! " . jezeli sie dzieci od malenskosci wychowa na zdrowym odzywianiu, to nie ma czegos takiego, ze nie lubia warzyw i nie ciagnie ich do macznych zapychaczy. bo maczne zapychacze niestety uzalezniaja, wiec dlatego tak trudno sie ich z diety pozbyc. a poza tym warzywa moga byc ohydne, a moga byc pyszne - zalezy jak sie przyrzadzi.

Moja propozycja: - kupić paczkę najtańszego mięsa mielonego np. w Biedronce i zrobić kotlety, masz je na 2 dni - naleśniki - makaron z serem - zupy - tak jak któraś napisała, zrób pierogi ruskie, też tanio wyjdzie i masz na nie tylko jeden dzień takie jedzenie A poza tym pamietaj żebyś miała też na chleb, masło, tanią wędlinę i sery, ew. pomidory i ogórka. Ja ostatnio musiałam wyżyć przez 1,5 tygodnia za 20 zł, ale to tylko dlatego że za dużo kasy włożyłam na lokatę, ale źle nie było, bo miałam różnorakie mięsa w zamrażalniku, 4 kostki masła w lodówce, warzywa i owoce, wędliny i sery hermetycznie zapakowane, byleby mieć tylko na chleb kasę ;).

mielone to tez dobry pomysl, zrob wiecej bedzie na 2 obiady. W biedronce zawsze taniej. Tam sa tez takie kaszki za 0.69zl, dla dziecka na sniadanie/kolacje jest dobre.

makaron z jajkiem jajka z majonezem chcleb z pomidorami zapiekany serem owsianka omlety nalesniki ciasto drozdzowe z szynka/kielbasa mieso mielone karkowka

kopytka jeszcze są tanie. Jednego dnia moga byc z wody, innego dorob sos i bedzie obiad na 2 dni.

1.kosc, marchewka,seler, - rosół około 5 zł wydasz do tego lane ciasto z jajka i mąki 2. rosół z dnia poprzedniego + przecier pomidorowy +lane ciasto 2 zł 3. makaron świderki 3 zł w biedrze + pomidorowy ewent.pieczarkowy sos 2 zł więc 5 złotych i obiad, dla dzieci możesz zrobic ten makaron z jajkiem :) chętniej pewnie zjedzą 4. ziemniaki zasmażone na patelni z przyprawami + kefir 2 zł 5. mleko + dżem + jajko i usmaż nalesniki - mąke masz więc 4 zł wydasz, jak oleju braknie to rob na margarynie - trudno 6. pizza taka duża prostokątna w biedrze za 7 zł (styknie na waszą 4) 7. ziemniaki kupic i kopytka z cukrem i masłem 4 zł 8. makaron 3 zł świderki, do tego biały twaróg 3 zł- podsmazasz cebulke, kruszysz ser i wszystko razem do makaronu razem wychodzi około 40 zł do tego kup w biedrze chleby te za 1,60 mielonke tyrolską albo nawet i dwie i wcinac :) dacie rade!! :)

dzieciom te kaszki na kolacje dokup

ech, wiem jak to jest. Dzieciom na sniadania, kolacje kanapki z dzemem, platki z mlekiem-to nie wychodzi drogo, a pewnie lubia. Co do obiadow-wszelkie zupy wyjda tanio, a na dwa dni, omlet z groszkiem lub bez z ziemniakami, w sumie to wiekszosc juz pomyslow podano...

jezu wspólczuje,to ja mam na jedzenie 1200 do 12 i pełną lodówkę wędlin ,serów,owoców,warzyw,jogurtów itp. plus pełen zamrażalnik mięsa różnego typu:piersi czy mielone i się zastanawiam jak będzie czy starczy.a ty?współczuję:(

ugotowalabym garnek grochowki, fasolowem np z chlebem mozna zjesc jak na korpusie to sciagelabym mieso z neigo do zupy, zawsze cos

Kluski na parze: drożdże, mąka i trochę tłuszczu. Sos może być z kakao, albo polane masłem i cukrem, podane z dżemem..

a masz groch,fasole czy cos w tym stylu?? Do miesa mielonego mozesz dodac ugotowana zmiksowana fasole,groch,czy ryz co masz i takie mielone masz na wiecej dni,pomrozisz i juz.Jak nie masz za duzo oleju to zrob na parze albo w sosie musztardowym. Strasznie mi ciebie,zal,nie wyobrazam sobie takiego zycia:( chetnie bym ci pomogla,ale mieszkam zagranicai nie wiem nawet jak.

Ja bym jednak przyznala sie rodzicom i pozyczyla od nich z 200 zl albo zrobila debet

"Strasznie mi ciebie,zal,nie wyobrazam sobie takiego zycia chetnie bym ci pomogla,ale mieszkam zagranicai nie wiem nawet jak." :D Zrob jej zakupy przez internet z dostawa do domu :P

my jadamy makarony i ryż, kaszę plus "kotlety sojowe" robimy gulasz z tych kotletów sojowych, dodajemy koncentrat pomidorowy rozwodniony, przyprawy, ziemniaka i jest dużo do makaronu albo ryżu :) makaron z żółtym serem na ciepło, dla dzieci z nutellą, albo dżemem, jak jest tani twaróg to z twarogiem, ryż z jabłkami, jabłka w cieście, placki z cukinii itd... kasza z groszkiem z puszki i pomidorem; ryż z mrożonka warzywną (taniej niż kupne warzywa)