bede sam nie lubie poznawać obcych ludzi

poprostu im nie ufam . jak sie żyje samemu ?czy da sie żyć bez kobiety ?

jak kogoś poznajesz to przestaje być obcy, wewnętrzny brak logiki w zdaniu.

da się żyć samemu, bez kobiety. Często jest nawet łatwiej.

jak brak logiki nielubie poznawac obcych ludzi czyli wrzyciu kogoś niepoznam wiec bede sam

heh łatwiej to czemu siedze np od 8 do 10 na fotce szukajać kobiety :(?

no to nie poznasz, żałuj. albo i nie żałuj, bo większości ludzi lepiej nie poznawać :O znajdź sobie jedną bliską osobę, ten raz się poświęć. jak ją już oswoisz i przestanie być obca, to docenisz jak to dobrze mieć kogoś przy boku. razem raźniej. ja też nie lubię poznawać ludzi tak na marginesie. ale nie jest sam.

nie prawda jak poznasz kobiete to musisz z 30 inych osób poznać ! ehh samemu jest dod**y ale chyba tak sie to skończy skoro boje sie zarywac do dziewczyn z bliska to juz wogule masaakra . nawet boje sie do dziewczyn powiedzieć coś normalnego bo mi głupie odpowie . żeby jedna poznac osobe musisz stado inych poznać :(

mówisz jakbyś miał jednak mega doświadczenie w poznawaniu ludzi :D skąd te 30 osób wytrzasnales? ja poznalem na portalu randkowym 1 kobiete i nikogo wiecej. jestesmy razem juz 4 lata i nie mamy znajomych bo nie lubimy poznawac ludzi :P

chyba z 5 razy zarywałem albo 10 i od żadnej numeru niewziołem bo siara zapytac a ostatniej coś zapytałem ona co cie to obchodzi odpowiedziała i już pułroku niezarywam he he albo moze i rok na fc też zarywalem to zajete olewaja mnie albo coś na fotce 7960 wiadomosci wysłałem już przez 2 lata gdzieś i z żadna kobieta niejestem nawet z żadna sie niespotkałem

najdfłużej rozmawiałem z dziewczyna która klnoła i mnie za śmiecia miała i niechciała mnie zablokowac wiec gadałem potem niewytrzymała czy coś i zablokowała :(nie rok tylko 360 ileś dni na fotce jestem

idź na cmentarz, tam podobno fajne laski chadzają, zwłaszcza te co na kafeterii pytają w co się ubrać na groby żeby wyglądać seksi :P

i co stego skoro tam z rodzicami będa ? tak do zadnej niezagadam bo moja rodzina tez tam będzie

skąd wiesz z kim tam bedą? może pojdą same na grób zmarlego męża.

ehh nic na to nieporadze prędzej uciekne chyba od dziewczyny niz pokonam 150 km samochodem albo jak bede musiał poznawać rodziców zacznijmy że niepoznam kobiety

ale ja bede miał rodzine naewno. i same pujda na grób męża moze i pujda ale po godzinie odejda i znowu za rok może ja zobacze np .

co jakiś czas sie widzi fajne dziewczyny raz nawet chyba była mna zainteresowana albo sie interesowała bo ja sie interesowałem ale co stego skoro już jej z kilka tygodni niewidziałem jest fajna dziewczyna popatrzysz sie przytulisz w autobusie potem jej niema i tyle

dzięki za rady rozwuiazania raczej niema wiec musze sie nauczyć sam żyć .