pytanie tylko i wylacznie do kobiet

Spotykacie sie z kims zalozmy jestes singielkami, skad wiecie kied jest ten moment na 1wsze zblizenie? Boicie sie opinii latwych czy po prostu znacie swoja wartosc i musi minac sporo zanim ta cenna rzecz komus oddacie lub w ogole nechetnie oddacie :-)

Gdybym traktowala tego kogos jako potencjalnego męża, to nie poszłabym od razu do łózka ;) Zas jeśli byłby to facet, który na zycie mnie nie interesuje, ale mi sie podoba, to bym go przeleciała :)

Ja muszę dojść do momentu w którym danej osobie minimalnie ufam, znam ją. Kiedy ta osoba wie co lubię w innych niż seks aspektach i kiedy choć raz miała okazję widzieć mnie szczerze i głośno się śmiejącą. Coś w tym stylu, trwa to niestety trochę i jak komuś zależy na szybszym zbliżeniu, to jestem gotowa na to aby szedł dalej na łatwiejszą laskę.

Ty jego czy on Cieie hehe?