Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak utrzymac sie za 2500 3000zł

Polecane posty

Gość gość

jak ciezko? w sklepach ceny ciagle do gory ida. np. wczoraj robilismy zakupy.Zwykly ser zolty na kanapki najtranszy byl po 27 zł. a jeszcze niedawno kupowalam za 22zł np,. morski czy edan. maslo drozsze o 25gr. melko tez podrozalo o 0,10zł. i tak w miesiacu coraz wiecej kasy sie wydaje na takie podstawowe rzeczy. a przy takich dochodach jest odczuwalne te np., 50zł w miesiacu. wiecej za zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile osób na utrzymaniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nooo bez przesady... a w jakim miescie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
malym. na oplaty, jedzenie spokojnie starcza ale juz na nowe ciuchy czy kupno cos do domu. ciezko. nie ma z czego odlozyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba zartujesz? 3000 zl w malym miescie i Tobie nie starcza? ja mam 3000 w warszawie z czego 1300 na mieszkanie bez rachunkow, z rachunkami jakies 1800 + samochod, wiec przestan biadolic babo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rachunki ok.,1200zł. na jedzenie tez duzo kasy idzie. a zobacz jakie sa ceny zywnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no chyba wiem jakie sa, piachu nie jem przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wyzyw 2 doreoslych i dziecko 5 letnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no co Ty nie powiesz, wyobraz sobie ze ja moj maz i syn tez jedza, a moze powinniscie jesc mniej, na zdrowie by Wam wyszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mniej nie rozumiem? 1 ziemnaika czy lyzke surowki. dzis w ciagu dnia zjadlam. salatke warzywna na sniadanie na obiad rosol- z domowym makaronem. Na 2 kopytka- wolowinka w sosie grzybowym + surowka z buraczkow, na deser kawa i ciasto domowe. a treraz zjadlam kilka kopytek z bulka tarta maselekiem. a i jeszcze jem kanapki/6 malych kromek z wedlina serem ogorkiem i pomidorem. czy to tak duzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie wpierdziela wolowine na obiad to jasne trudno oszczedzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to byla nie wolowina tylko jakas karkowka wolowa. za kg 25zxł. kupilam nie duzy kawalek bo tylko 40dag.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to moze kurczaka za 15 sobie kup, tansze i lepsze mieso, czerwone mieso jest ochydne, ten tluszcz i w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pycha jest. kurczaka tez jemy a na kanapki co jesc????????? czasami lubie zjesc. z dobra wedlinka czasami sama robie innym razem kupuje w sklepie. ale nic dobrego nie kupisz za mniej niz 25zl za kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w ogole jakos srednio z miesem, wole bialy ser, nie potrzebuje miecha zeby zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze i nie duzo, ale tlusto i ogolnie fuuu.... salatka z majonezem zapewne na sniadanie?? od rana mulisz swoj zoladek, a na wieczor tlusta bulka, a feeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a facet moj musi dobrze i duzo zjesc. przeciez nie bede gotowawla 2 obiadow. 1 dla meza 2 dla siebie i dziecka. gotuje 1 wspolny obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozna zjesc duzo, najesc sie przy tym i zdrowo jednoczesnie. Miej na uwadze dobro swojego dziecka, bo od malego uczysz go nie zdrowych nawykow, chyba ze pozniej bedziesz goraco dopingowala dziecko w walce z nadwaga. albo bedziesz go pocieszala kiedy inni beda go nazywac grubasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale moja cora jest szczupla. wysoka. jak patyczek wazy tylko 17 kg. wogole jestesmy szczupli i wysocy. ja waze 60kg ,maz 75kg. na otylosc nie narzekamy. kiedys postawnowailam ze przejede na zrodwe odyzwianie, mieso gotoewane, warzykw na parze. pojadlam tak kilka dni i woogle sie nie najadalam ciagle glodna chodzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbym ja wazyla 60 kg to bym sie zabila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ze niby za duzo???????? ja mam 180 wzrostu wiec moja waga jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mowie ze jestes gruba, mowie co ja bym zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odnosnie tematu. kasa leci jak woda. zrobie oplaty niby te 1500zł zostanie na zycie. a wystarczy ze pojdzie sie na zakupu i juz ato 100zl a to cos do domu jakas drobnostka chemia. i w ciagu miesiaca kasa sie rozplywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałam zmienic prace,wyJechac gdzie indziej te 2-2,5 tys mi dają na początek,ale to za mało liczyłam na wszystkie sposoby wynajęcie kawalerki z opłatami to minimum 1,5 tys,do tego tel i net,życie,ubranie,dojazdy,raz na jakis czas fryzjer ,lekarz a gdzie wydatki typu konkretniejszego jak sie auto zepsuje,czy kurtka,but?etc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ggg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne, ja W sklepie Piotr i Pawel kupilam ser Gouda wpromocji za 13, 99. zreszta nawet w biedronioe maja sery w kawalku, ktre wycghodza niecale 18 zl za kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seropodobny??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta zakłada temat jak oszczedzic na codziennych wydatkach. czy jak wyzyc za nieduze pieniądze, a wy wstretne babiszony ja pouczacie co powinna jesc, a czego nie, ze to jest zdrowe, a tamto nie. lubi wolowine? niech je. jest drozsza od drobiu, ale codziennie ma jesc kurczaka? ktos jej mowi, ze salatke z majonezem to nie, bo fu, bulka fu. a co wam do tego? po co pisac na forum, udzielac sie w tematach, jak sie ludzi nie lubi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×