Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem ze zbyt wysoka samoocena

Polecane posty

Gość gość

Cześć Kobitki. Nie wiem czy któraś z Was to ma ale ja mam przerośnięte ego, które mi bardzo przeszkadza. Zbyt wysoko się cenię. Jestem na etapie szukania partnera i właśnie tu się robią schody. Jak chyba wszystkie lubię seks, potrzebuję bliskości ale mam zbyt wysoką samoocenę i zanim zdecyduję się na seks o ile w ogóle się zdecyduję (jestem po 6 letnim związku) i się komuś ODDAM to boję się, że minie wieczność i moje zbyt wysokie poczucie własnej wartośći mnie zniszy. Jestem ładna zdolna mam powodzenie. Macie jakieś rady? Proszę o kulturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukaj takiego:-)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy jesteś ładna to nie tobie to oceniać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem ładna jak Wjeżdżam na wieś to wszystkie chłopy się drom żebym dała dupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podchodzisz do życia zbyt ambicjonalnie. Z jednej strony to plus a z drugiej ogromny minus. Nie obnizaj lotów i nie szukaj jakiś słabych facetów, ale jak znajdziesz fajnego to daj mu szybciej niż normalnie. Taki konsensus z własnym ego i popędem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona nie ocenia siebie za ładną ona poprostu powtarza to co inni o niej mówią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PiotrB jest chętny:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiejska piękność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, to co mówią inni. sama też się sobie podobam. Kurde po tym ostatnim związku jak zostałam zdradzona tak mi się stało z tym ego. Chcę traktować siebie na równi z innymi bo wiem, że jestem jak inni ale jeśli chodzi o facetów to strasznie moje mniemanie o sobie rośnie. Boję się, że nigdy nikomu już nie dam :D a nie chcę też być uważana za jakąś cnotke ..eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po stereotypie poznasz prostaka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 26 lat. nie wiem po ktoś tu pisze jakieś głupie odpowiedzi - po co? ja po prostu chcę poradę - wyprzedzając Was napiszę, że nie stać mnie na psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hah, nie czekaj teraz na księcia z bajki tylko szalej :p ale z umiarem! Ja ogolnie bardzo nie lubię dziewczyn z wysokim ego, jest to mało kobiece, dlatego namawiam do zmiany nastawienia bo życie Ci ucieknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwne to co piszesz...a dlaczego uważasz że jak dasz jakiemuś chłopakowi poniżej twojch wymagań, to będzie to urogające dla twojego wyrośniętego ego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz ryj jak szpachla i jesteś gruba jak świnia uswiadom sobie że , hooj kogoś obchodzi jakie masz poglądy albo czy jesteś nazistka że uważasz się lepsza tak naprawę jesteś brzydka i pusta , bo ładna to jest miss polski , a ty jej co najwyżej możesz buty czyścić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten wyżej mnie obraził autorkę, ponieważ niemiał nic jej do powiedzenia w sensie merytorycznym, pozatym najpewniej jej zazdrości więc rozpoczoł atak osobisty, co może świadczyć o tym że jest silnie niedowartościowanym i sfrustrowanym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm dobre pytanie.. myślę, że po prostu boję się zostać znowu zdradzona jak już się zaangażuję Nie chcę, żeby miał mnie ktoś, jak pierwszą lepszą. W końcu to jest coś co mam najcenniejsze, bo to ja się ODDAJĘ a nie facet przecież.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż, według mnie to kobieta sama w sobie jest cenna, a nie jej pochwa, bo dac to mi może sąsiadka i zwykła dziw... i wątpię żeby to Twoje najcenniejsze coś różniło się tak bardzo, bo nie wiem jak zróżnicowane bywają pochwy... Z nimi już jednak nie porozmawiam tak jak z tą jedyną i nie zaplanuję przyszłości i dzieci. Oczywiscie samo wzniosłe przeżycie jakim jest seks może być dość cenne, ale to nie na nim budujemy związek. Co oczywiscie nie znaczy, ze powinnas dawać komukolwiek, po prostu zrób to jeśli go kochasz i czujesz ze on Ciebie też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro hooj cię obchodzą moje poglądy to na hooj sie udzielasz mnie hooj obchodzi, że ciebie to hooj obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale liczy się wygląd kobiety chyba bardziej niż pochwa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam ze troche (podświadomie) ciągnie się za Tobą Twój nieudany związek i raczej to,co zniego wyniosłaś/przeżyłaś, nakłada się na Twoje relacje z "oddaniem się", czy nawet zaufaniem do "płci brzydkiej", a nie za wysoka samoocena. 6 lat to szmat czasu. Postaraj się nie myśleć że każdy potencjalny facet to "frajer" i cham który chce tylko jednego. Cenisz siebie i tak trzymaj. Masz wymagania, i tak trzymaj. Ja miałam podobnie i skoro ja znalazłam kogoś, kogo uważam że jest wart mnie, a nie odwrotnie, to i Ty znajdziesz. Gdyby więcej kobiet miało większe wymagania wobec partnerów niż pospolite "byle jakie gacie, grunt żeby tylko były", to mężczyźni bardziej by się starli. Nie obniżaj swoich standartów. Po prostu nietrafiłaś na kogoś kto jest godny Twojej osoby. Myślę że aby nie tracić czasu na "chodzenie" z kimś, najlepiej jest sobie od razu wytłumaczyć czego oczekujesz od partnera (wiesz, generalnie mówięc, a nie od razu każdego faceta do muru przyciskać), co Tobie się podoba, jakie wartości,i co mogłabyś tolerowaś a czego nie. Faceci też mają wymagania, i my też możemy. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×