Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co ja mam zrobić

Związek z wdowcem i problemy

Polecane posty

Gość gość
Nie obraź się, ale wygląda na to, że zagięłaś haka na zajętego faceta. Ty chcesz związku a on nie. Czy to jest chore czy nie to nie Tobie oceniać. Myślę, że nic z tego nie wyjdzie, bo on najwyraźniej nie chce zamknąć przeszłości i nie jest gotowy na nowy związek. Możesz się z nim przyjaźnić, wspierać, o ile taka roli Ci odpowiada. Nie wiadomo czy kiedyś uda się zbudować na tej przyjaźni związek, rodzinę. Może tak a może nie... ona będzie zawsze w Jego życiu i nawet jeżeli byłby z Tobą to też musisz się na taką sytuację przygotować. Ja chyba nie dałabym rady, Ty oceń sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam zrobić
Ja go nie ranie, ani go ani jego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreis1234
Co ci moge powiedzieć . Daj mu jasno do zrozumienia że być tak nie może i koniec, ważne jest to też czy on chciał tego związku czy ty,bo jeżeli to ty do niego na siłe próbowałaś bo się zakochałaś a z jego strony była obojętność to może być cięzko na przetrwanie tego musiała byś mieć dużo cierpliwości. Wiesz dla niego to był szok ze odeszła od niego kobieta z którą łączył wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś walniętą egoistką- niestety, poza tym nie jesteś matką jego dziecka, więc nie rozumiem dlaczego miałby mówić do ciebie "mamo"??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po smierci partnera, gdy pojawia sie w naszym zyciu nowa osoba, pojawia sie tez ogromne poczucie winy. Poczucie winy, ze sie zdradza zmarla osobe, ze skoro chce sie ulozyc swoje zycie na nowo, to pogodzilismy sie ze strata. Jesli nie stac cie autorko na zrozumienie i cierpliwosc-odejdz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam zrobić
Jak na zajętego faceta ? Ja rozumiem tego. Ona niby cały czas obecna w jego życiu, JEJ NIE MA OD E LAT. On nie może żyć przeszłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można czuć obecność zmarłego, uwierz. I nie ma w tym nic nienormalnego. Przecież to była jego ukochana żona, matka jego syna... Była, jest i będzie dla niego ważna. Znam rodzinę, gdzie matka zmarła jak najmłodsza córka miała 3 latka. Minęło 10 lat, dzieci dorosły, on nie związał się z nikim i nic po niej nie dotknął. Chodzą na cmentarz, pamiętają, pielęgnują tą pamięć. Podobno kiedyś powiedział, że to jej przysięgał i z nią będzie czy ona jest tu czy gdzie indziej... Facet przystojny, bardzo zamożny... Chore? Nie nam oceniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreis1234
a można wiedzieć jak rozpoczoł się wasz związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam zrobić
Kocham go i stać mnie na wiele dla niego. Jestem wstanie wyobrazić sobie jak wyglądało ich życzę razem w pacy razem w domu, później urodziło im się dziecko, przed jej śmiercią starali się o drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj wprost czy kiedykolwiek bedziesz tak wazna jak ona...po prostu.jezelu nie. zmien partnera chyba ze umiesz,a nie wierze ze normalna osoba ktora chce stworzyc zwyczajny tradycyjny zwiazek to umie...ja nie wyobrazam sobie nie byc na 1szym miejscu.z sexem nie wiem sama ale to niepokojace bo 1raz razem powinien Cie po scianach rzucac.twoja decyzja ale pomysl swiat pelen mezczyzn a to powazna decyzja marnowac czas z kims kto ma przed iczamu inna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mozna czuć miłość do żony po jej śmierci? oczywiście ,ze mozna najlepiej zapytaj sie kochanek dlaczego nie odpuszczają zonatemu,rzekomo zakochały się i wpierd...się w związek nie szanując ani jego ani jego rodziny podobnie jest z tobą uciekałabym od ciebie ,chronilabym ich właśnie przed tobą jesli jego zona była miłością jego zycia,będzie ją kochał do końca swoich dni syn będzie mu o niej przypominał,może uroda,moze charakterem,głosem... broni syna przed toba i słusznie daj sobie bkobieto spokój,jestes jak ta gnida

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest zajęty, bo ta kobieta jest w jego życiu poprzez wspomnienia, dziecko... Gdyby był gotowy na kolejny związek to wykazałby inicjatywę, a skoro mieszkacie osobno i on nie dąży do bliskości to dla mnie jednoznaczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam zrobić
Mieszkam Naprzeciwko jego. Znałam go i jego żonę z widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreis1234
gość przesadzasz troche . skoro się z nią spotyka to znaczy że coś musi być też od jego strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak się zbliżyliście, ale może to Twoja inicjatywa i Twoje pragnienia a nie Jego. Może On traktuje Cię jak przyjaciółkę, sąsiadkę... każdy potrzebuje kogoś do pogadania, spędzenia czasu, ale to co innego niż uczucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam zrobić
Dlaczego przy niej wystarczyła chwila żeby się zakochał, rok żeby oświadczył, dwa,lata żeby wsiąść ślub, a ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może przesadzam, może nie... nie znam sytuacji. Z tego co ona pisze wygląda na to, że to jej uczucie. Co jest z jego strony? Może sympatia, przyjaźń... Czy inicjuje cokolwiek, skoro nocowała u niego w gościnnym pokoju i przyszła do niego pewnej nocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreis1234
Moim zdaniem powinnaś trochę się odalić i i wtedy zobaczysz jak to wygląda jeżeli jemu zalezy to sam przyjdzie bo przemyśli jezeli nie to daj spokój ... jest tyle facetow a ty nie jesteś jeszcze stara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ty jestes jak hiena daj mu przejść załobę,są różne jej etapy,potrzebuką czasu ,jedni mniej inni więcej jak byłabys sąsiadką na poziomie to nie przeszkadzalabys w przechodzeniu jej Boże,jestes agresywna,aż to mnie przeraża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co autorko, po twoich wypowiedziach to ja mu sie nie dziwie, ze nie chce sie angazowac. Ty oczekujesz, zeby o niej zapomnial, przestal ja kochac! Chcesz zajac jej miejsce, a to sie nigdy nie uda. Bo nawet jesli by cie pokochal, i jego dziecko tez, to zawsze ona bedzie obok was. I mysle, ze tak byc powinno. Powinno sie pamietac o zmarlych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam zrobić
Spalam w gościnnym wyjaśnił mi, że nie nie chce spać ze mną w jednym łóżku bo jest dziecko, które przychodził do niego w nocy z płaczem. Ja jednak przyszłam do niego i to było dziwne jak na niego patrzyłam miał taki nie pokój, nie mógł stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreis1234
bo ona była pierwsza w jego życiu niestety jej nie ubiegłaś . Pomyśl o tym tak - że ty jesteś nią a ona toba, teraz byśmy pisali z nią prawda ?? takie jest życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiesz że gdy z nim spalas i on poczuł kobietę obok siebie to przez sen czuł ją tak jakby to ona leżała z nim w łóżku a potem pewnie usiadł bo uświadomił sobie że jej przecież nie ma Nie chciał Cie wyganiać więc powiedział tylko że czuje obecność żony. Zagraj z nim w skojarzenia a zobaczysz że na hasło ukochana kobieta odpowie imieniem żony Zapamiętaj że dla niego ona żyje. Żyje w ich sercach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chryste! Z nia szybko wzial slub bo nie mial jeszcze takiego bagazu doswiadczen! Nie stracil ukochanej osoby! A teraz jest w zalobie! Jak mozesz wogole porownywac te dwie sytuacje! Czy jakby on jutro umarl, to za rok stalabys na slubnym kobiercu z innym, szczesliwa jak nigdy?! A o nim nawet bys nie pamietala? No litosci kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam zrobić
Chciałam się przytulić do niego nie było szans przez sen był tak nerwowy, kręcił się. Mały przyszedl z płaczem ze chce do mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreis1234
Może pamietać o byłej i kochać druga tak też się da tylko że to zależy od osoby w tym wypadku od niego.Sa ludzie którzy dlej bedą żyć a są tacy którym nie trzeba już nic nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty bys chciala, zeby jej po prostu nie bylo, zeby nie istniala nawet pamiec po niej. A tak sie nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale autorka chce zeby kochal tylko ja, tylko o niej pamietal. A to chore. To ona nie nadaje sie do tego zawiazku, nie facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreis1234
najlepiej się odal to zawsze pomaga i rozwiązuje . bedziesz miec jasność na czym stoisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja mam zrobić
Tak się zastanawiam, ze ona mogła być w ciąży kiedy zmarła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×