Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zraniona1022

zostawil mnie w ciazy po raz drugi dla innej pomocy

Polecane posty

Witajcie. Mam 21 lat. Facet z którym byłam ma 28. O to Moja Historia. Byliśmy razem 5 lat. Po 2.5 roku zaszłam w ciąże gdy tylko się dowiedział zaraz mnie zostawił i znalazł sobie inną z którą już zaczął kręcić. Szybko się opamiętał bo po jakimś tygodniu i wrócił ale przez cały czas utrzymywał z Nią kontakt ja się denerwowałam nie mogłam nad tym zapanować. Dostałam skurczy i urodziłam Synka przedwcześnie który z wielki żalem o tym pisze zmarł po miesiącu :(. Teraz zaszłam w drugą ciąże i już na Samym początku mnie zostawił znalazł inną i przez miesiąc czasu go nie było. W końcu sie niby ogarną i wrócił. Ale sytuacja jest podobna dalej utrzymywał kontakt z Tą panna Ona pisała, że teskni, że miłość ją do niego rozgrzewa. Kobieta ma 30 lat tez ma dziecko i doskonale o tym wie ze jestem z ciazy co wiecej blizniaczej. przez te 4 miesiace wiecznie sie klocilismy o ta dziewczyne poniewaz ja mu ciagle wpajalam ze skoro do Nas wrocil to powinien definitywnie zakonczyc ta znajomos bo to nie jest mu zwykla kolezanka tylko jego byla milostka ktora zabieral do swego rodzinnego domu, malo sie z nia nie przespal. On za kazdym razem mi powtarzal ze ona nic mu nie zrobila. sprawdzialm u niego telefon i wyszlo co do czego to on dalej z nia flirtowal pisal ze bedzie na jego slubie, ze to bedzie ich slub. po czym zrobilam mu o to awanture i on na moich oczach napisal do niej "Bedziesz ze mna?" wykrzyczal mi ze juz od dawna mu nie zalezy na mnie, ze nie ma zamiaru sie meczyc, ze mnie nie kocha. Ciezko mi jest w to uwierzyc bo mieszkalismy razem i przez ten czas jak wrocil to przychodzil przytulal sie, byl czuly, mowi jaka jestem wspaniala. Wspomne, ze on ma straszne dlugi i ja je splacam, wraca po pracy obiadek i kawa stoi i czeka. Ma wszystko czego chce. teraz mi mowi zebym sie nie ludzila ze do siebie wrocimy. Ja juz unioslam sie honorem i nie pisze, nie dzwonie bo nie mam zamiaru sie ponizac dalej o to zeby wrocil. To On mi wczoraj napisal ze byl u naszego synka na cmentarzu ale do domu juz nie zachodzil bo nie jest tu mile widziany wiec odpuscil. potem wieczorem znow dzwonil z jakims tak pretekstem. prosze pomozcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dalalas sobie zeby taki d**ek zrobil ci poraz drugi dziecko (tym razem dwoje) !? po pierwszej stracie dziecka ja bym zaraz takiego na zbity pysk wywalila! Plac dalej jego dlugi,rob mu obiadki a on bedzie cie porabial na bokach. Naiwna jestes szkoda tych dzieci tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopisze jeszcze, że ja studiuje kosmetologię, pracuję, staram się jak mogę żeby nam się wiodło dobrze, łatam jego długi. Dbam o Niego i Dom. Myślę przyszłościowo. A On się ciągle bawi i przepuszcza i swoją i w większości Moją wypłatę na popijawy itp. do tego jeszcze mi powiedzial ze byl teraz ze mna ze wzgledu na dzieci. Wiele razy prosiłam zeby poszedl ze mna na wizyte do lekarza ani razu nie chcial. wszystko bylo i dalej jest na mojej glowie. Jestem młodna mam dopiero 21 lat ale na prawdę jak na swój wiek jestem bardzo dojrzała i samodzielna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
posłuchaj starego zrzędę. Faceci jeśli się zmieniają,to tylko na gorsze. Daj sobie spokój z nim. Dobrze ci radzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc: w większości masz rację. Po śmierci naszego Synka bardzo mnie wspierał możliwe, że bez niego wtedy bym się nie pozbierała. To była dla mnie ogromna strata. Zabezpieczaliśmy się. Ja brałam tabletki antykoncepcyjne regularnie i do dziś nie mogę zrozumieć jak to się stało. Lekarz mówił, że bardzo rzadko się takie sytuacje zdarzają ale to możliwe jeśli chorowałam czy Mój organizm był osłabiony. On chciał na początku usunąć tą ciąże ja się stanowczo na to nie zgodziłam. Teraz mi mówi jak to kocha te dzieci ale mnie ma gdzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma ci kto pomoc przy opiece nad dziecmi? dziewczyno przejzyj na oczy i zostaw dziada ja mialam 17 lat jak urodzilam syna a jak mial 8 mies. to wyprowadzilam sie do siebie bo partner byl kompletnie nie odpowiedzialny. Jakos dalam sobie rade dzis syn ma 5 lat mam jeszcze roczna corke i normalny zwiazek. Po co sie meczyc,uzerac z kims,plakac po nocach jak mozna samemu dzieci wychowac i miec spokuj od takiego pasożyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś tak głupia, że aż nie wiem co napisać... po prostu go zostaw, odetnij się, nie spłacaj jego długów, nie wiem czy to prowokacja czy prawda, bo aż ciężko uwierzyć, że można być tak głupim... a swoją drogą 23 latek posuwający 16latkę... od początku było widać, że ten koleś to zwykłe zero, zwykły roochacz. Najpierw wziął się za dziecko, żeby je posuwać, a jak dziecko się znudziło to roocha 30letnią babę.... uciekaj dziewczyno, i gdzie ty jesteś dojrzała? jesteś głupia jak but.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mam. Mamę, przyjaciół, rodzinę. Jestem świadoma, że taką powinnam podjąć decyzje i w końcu kopnąć go i zostawić samemu sobie. Jednak ciężko jest tak 5 lat zostawić od tak. W dodatku są dzieci dla których chciałabym. Kompletną Kochającą się rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreis1234
a po co byłaś z nim drugi raz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreis1234
Gość warjujesz na tym forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jesteś głupia, aż żal, zero godności i honoru masz co chciałaś, było odejść po pierszym dziecku a ty dałas sobie zrobic następne, żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówią, że miłość jest ślepa. Przez te dwa lata było między nami dobrze. Dopiero jak dowiedziałam się, że znów jestem w ciąży to zaczął odstawiać takie szopki. Szczerze to byłam pewna, że teraz będzie inaczej, że będzie O Nas dbał i przede wszystkim skupi się na tym żeby zapewnić nam przyszłość kiedy ja odkładam pieniądz na wózek, łóżeczko, pieluchy bo to wszystko kosztuje. To On twierdzi, że mam czas a tu nie ma czasu to 5 miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jesteś głupia, aż żal, zero godności i honoru masz co chciałaś, było odejść po pierszym dziecku a ty dałas sobie zrobic następne, żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziec beda g***o przy nim mialy. Takie obiecanki cacanki nie wierz w to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość. Nie uważasz, że Twoje wypowiedzi są nie na miejscu i wiadomości typu kopiuj wklej to dopiero jest nie dojrzałe. Jestem świadoma tego, że związałam się z kimś nie kompletnie nie odpowiedzialnym. Jednak nie zawsze taki był przez pierwsze dwa laty prawie, że na rękach mnie nosił. Nie mogłam przewidzieć, że tak się to wszystko potoczy. Potem też się o mnie strasznie troszczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odejdę
byłaś za dobra. Jemu nie jest łatwo odejść, bo ma za dobrze. Full serwis i jeszcze pomoc finansowa. Z takim dupkiem szczęśliwej rodziny nie stworzysz, szkoda Ciebie i dzieci, by w tym tkwić. Zostaw tego palanta. On będzie błagał i obiecywał, bo dużo straci. Ale nie możesz wychowywać dzieci z kimś tak nieodpowiedzialnym. Wiem, że łatwo się mówi, ja sama się "ogarniam", żeby odejść, ale nie mogę liczyć na pomoc bliskich, więc zbieram pieniądze na start z rocznym synkiem. I nie dawaj mu kasy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreis1234
wywal go bo ci życie zrujnuje szumowina , nawet dla dziecka będzie lepiej jak nie będzie miał takiego ojca. Wystarczy mu tylko mądra matka , Uwierz mi że będzie to lepsze dla niego jak ciągle kłótnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama wychowałam się bez Taty bo zmarł w młodym wieku i wiem jak jest ciężko bez taty. Dlatego też nie chciałabym żeby Moje dzieci przechodziło to samo. Co prawda Moja mama starała się za dwojga ale i tak mi go brakowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja powiem tak. Jak ja bym byla w ciazy i facet by mi takie cyrki wyprawial i stracilabym dziecko w sumie przez niego mam na mysli stres itd to nie moglabym sie patrzec w jego strone. poprostu obwinialabym go za to. A teraz jak cie traktuje? pamietaj ze to idzie w zla strone nie dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak też postaram się zrobić. Już i tak wielki postęp zrobiłam bo nie pisze, nie dzwonie. Wcześniej to wręcz napadałam i apelowałam o to żeby się ogarną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja powiem tak. Jak ja bym byla w ciazy i facet by mi takie cyrki wyprawial i stracilabym dziecko w sumie przez niego mam na mysli stres itd to nie moglabym sie patrzec w jego strone. poprostu obwinialabym go za to. A teraz jak cie traktuje? pamietaj ze to idzie w zla strone nie dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do psychologa, brak ojca w dzieciństwie odbija sie na twoich relacjach z facetami, jesteś naiwna, uległa, tkwisz w jakimś patologicznym związku, z facetem który dojrzał ale ewidętnie do bzykania panieniek a nie do związku, nie poniżaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreis1234
tak to jest trudne ale pomyśl jakie będzie trudne dla dziecka to kiedy będzie miał obydwoje rodziców którzy nie bedą mieli czasu dla niego ze względu na kłotnie.Lepsza sama mama jak mama + tata S....syn który niszczy rodzine. on sie nie zmieni musiał by sie cud zdażyć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA na prawdę widzę jego wady i gardzę jego postępowaniem. On ma 28 lat i powinien wiedzieć, że to rodzinna powinna być mu najważniejsza, że nie powinien szukać wrażeń tylko skupić się na Nas. Niestety mimo wszystko ciężko się z tym pogodzić, że ktoś kogo się tak kocha zostawia Cie z dnia na dzień ponieważ "się ze mną męczy" :( nie umiem znaleść powodu z jakiego się ze mną meczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można być dalej z palantem przez którego straciłas dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odejdę
pod koniec ciąży bliźniaczej i jak dzieciaczki będą małe, będziesz potrzebowała pomocy. Nie wiem, gdzie masz bliskich, ale może to dobry moment, żeby uporządkować sytuację, wszystko zorganizować? Póki jeszcze masz siły, możesz swobodnie chodzić itd? Skup się na jak najlepszym zorganizowaniu swojego życia i dzieciaczków, a nie oglądaj się na dupka. On się już na lepsze nie zmieni. Teraz Wy (Ty i dzieci) jesteście najważniejsi, pamiętaj o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość: Chodzę do psychologa żeby to wszystko jakoś spokojnie przetrwać. Dla Dobra Dzieci. Pewnie się nie zmieni. Bo już wczoraj jak dzwonił to był na jakiejś imprezie. a zostawił mnie 3 dni temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty sie meczysz z nim nie on z toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty sie meczysz z nim nie on z toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreis1234
to jet trudne dla ciebie wiem ale masz inny wybór?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×